Kochani, nie wiem jak Wy, ale ja jak nie mam ochoty na nic, nie mam weny twórczej, no nie chce mi się dosłownie nic. Ogarnia mnie legat i właśnie z tego legactwa często nachodzą mnie kombinacje alpejskie.
Dzisiaj nie dość, że światła brak, zdjęć nie dałam rady zrobić, więc umalowałam sobie rękę. Naszło mnie na humor z krwawego filmu. Niestety nie mam drygu, więc wybaczcie za niedoskonałości, ale jest to moje dziewicze dzieło ;) Mile widziane wskazówki na poprawę efektu ;)
Krwawiąca ranka
Mam nadzieję, że na zabawę Halloween mogę spokojnie iść ;) Szczerze to spodobała mi się taka zabawa w inicjowanie ran ;) Jutro może znowu coś uknuję ;) Kto wie, co mi do głowy strzeli :D
Pozdrawiam
Magda
haha, świetne!
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to nieźle Ci poszło :D Jedyne co to popracowałabym nad brzegami, bo dość mocno się odznaczają ;)
OdpowiedzUsuńNo wiem, te brzegi to mnie wymęczyły, nie dały mi się jakoś uformować :D
Usuńpodoba mi się, sama na halloween spróbuje cos podobnego wyczarowac;D
OdpowiedzUsuńWow. Wygląda przerażająco.
OdpowiedzUsuńOjejku ale strasznie to wyglada dość realnie ;)
OdpowiedzUsuńO ranyyy! Prawie jak prawdziwe :D
OdpowiedzUsuńu aaaa...prawie jak żywa rana :)
OdpowiedzUsuńwow! w pierwszej chwili sie przeraziłam ;p
OdpowiedzUsuńŚwietne :D
OdpowiedzUsuńJa dawniej również przybierałam się do stworzenia takiego dzieła, ale nie po drodze mi było do niego.
Wiem, że to fałszywka a i tak się wzdrygnęłam :)
OdpowiedzUsuńwow, efekt rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńjak coś takiego wyszło Ci za pierwszym razem to aż boję się myśleć co stworzysz po nabraniu wprawy ;)
Wow, w pierwszej chwili nieźle się przestraszyłam.
OdpowiedzUsuńo losie, mam nadzieje, że to tylko reka ;O
OdpowiedzUsuńoch,wygląda mega.
OdpowiedzUsuńOjej! Ależ Cię drasnęło ;) Świetnie to zrobiłaś, wygląda jak " żywa " ;)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa z Ciebie artystka :)
OdpowiedzUsuńsuper ci to wyszło! wygląda to bardzo realistycznie ;)
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo fajnie, muszę się pobawić w robienie takich ran :)
OdpowiedzUsuńMuahahaha, szalona :D
OdpowiedzUsuńna żywo bym chyba zemdlała jakby była prawdziwa :D
OdpowiedzUsuń