Kochani, dzisiejszy dzień sprawił, że chyba w życiu nie wypiłam tyle wody, płynów wszelakich do picia co dzisiaj. Topię się pod nadmiarem potu, temperatury.... konam....
Ale żeby nie było aż tak smutno, to dzisiaj recenzja cieni, które skradły moje serce. Na początku jakoś nie miałam parcia na nie, mimo, że widziałam je u wielu blogerek i że równie dobre mają opinie. Nawet to mnie dzwinie jakoś nie zachęciło, nie wiem czemu, do dziś się zastanawiam nad tym faktem.
Na spotkaniu podlaskich blogerek otrzymałyśmy właśnie upominki od
HEAN a w nich między innymi słynna paletka cieni. Więc zdecydowałam się, że sama macnę i zobaczę o co kaman.
No i co??? No i pytam się ja:
CZEMU MUSIAŁAM TAK DŁUGO NA NIĄ CZEKAĆ!!!!
Jest rewelacyjna!!!!
HEAN HIGH DEFINITION - CAFFEE TWIST NR.408
Rewelacyjne cienie w czterech odcieniach brązu. 3 są matowe, jeden perłowy ( drugi od lewej ). Pigmentacja pierwszej klasy. Nic się nie obsypuje, świetnie się nakładają i cudnie rozcierają. Razem z bazą pod cienie potrafia wydobyć głębię brązu.
Można kombinować z nimi po lekkie nudziaki idealne do pracy, jak po mocniejsze podkreślone oko, typu smokey eye ;)
Są bardzo wytrzymałe. Ja akurat nałożyłam cienie na korektor, bo baza akurat mi się skończyła. No i mija dzień a ja nadal wyglądam jakbym się przed chwilą malowała. Naprawdę są godne polecenia.
Cienie dodatkowo mają bardzo przydatną informację na tyle opakowania. Chodzi o podział kolorów i ich zastosowania. Więc dla początkujących, takich jak ja, jest to fantastyczna ściągawka.
Paletka ma standardowe, wygodne opakowanie z małym aplikatorem, którego nie używam ;)
Minusem jest dla mnie fakt, że kosmetyki
HEAN, stacjonarnie są ciężko dostępne, przynajmniej u mnie mogę sobie pomarzyć ;(
Cena paletki:
12.99 zł
A teraz przedstawiam Wam makijaż, który zmalowałam dzięki tym pięknym czterem odcieniom ;)
Paletkę jak i inne kosmetyki
HEAN możecie kupić sklepie on - line
klik
Jestem mocno porażona tak dobrą jakością tych cieni. Myślę, że niedługo zrobię atak na sklep i skuszę się jeszcze na inne kolorki.
Ważna tez informacja : w sklepie
HEAN istnieje też możliwość zakupu próbek. Więc jak ktoś ma ochotę na początek sprawdzić, czy kosmetyk będzie dla niego, to myślę, że jest to całkiem przydatna opcja ;)
Tymczasem idę się pomoczyć - of kors - we wannie ;((
Buziaczki
MAGDA