Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Make up. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Make up. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 grudnia 2013

Makijaż plus prośba.

Makijaż plus prośba.

Hej Kochani, dzisiaj postanowiłam pobawić się swoimi cieniami, jako, że ilość ich jest coraz większa to i większy robi się problem typu - co by tu zmalować. Artystka ze mnie żadna, ale lubię czasem sobie oko ozdobić " po swojemu" ;)

Dzisiaj zdecydowałam się na szaraczka, którego dokonałam za pomocą cieni pojedynczych L'oreal Chrome Shine nr 150. . Jest mocno srebrny cień, który nadaje fajny, metaliczny połysk. Myślę, że taki makijaż oka nadaje się tylko na wieczorne wyjścia.











Mam też prośbę do Was. Powiedzcie mi proszę, co zrobić by wyrównać brwi??
 Chodzi mi o to , że jedną mam wyżej, drugą niżej, co być może zauważyłyście na zdjęciach. Nie wiem czy to kwestia regulacji brwi, czy dokładniejszego domalowania ich. Jednak próbowałam tej drugiej opcji i jakoś nie mogę załapać efektu, który by mnie zadowolił.
Byłabym bardzo wdzięczna za rady!!!!!


Pozdrawiam

                                    MAGDA

środa, 27 listopada 2013

Oko w stylu Eveline cieniami Quattro Eyeshadow

Oko w stylu Eveline cieniami Quattro Eyeshadow


Pogoda do kitu, zimno, szaro, buro za oknem i nie wiadomo co tu ze sobą zrobić. Światła nie za bardzo jest,  normalnie masakra.
Żeby się rozbudzić postanowiłam napisać post o nowości , którą wprowadziła firma Eveline Cosmetics. Mianowicie są to cienie, jakiś czas maluję się nimi codziennie, więc mogę się z Wami podzielić moją opinią.

                                                 Quattro Eyseshadow - cienie do powiek



Cienie, które dostałam to nr.04 czyli brązy, od jasnego, przez złoty  odcień aż po ciemny. Są to moje ulubione kolorki, ale myślę, że większość kobitek lubi beże, brązy, gdyż są  najbardziej neutralne.


Opakowanie cieni to solidne, zgrabne,plastykowe pudełeczko, otwierane z fajną instrukcją dla początkujących. Na przedniej stronie mamy pomalowane oczko, które może być sciągawką jak odpowiednio je pomalować .
W środku też jest aplikator, ale ja używam pędzli, więc służy mi ewentualnie do starcia nadmiaru kosmetyku.




Kolorki są ciepłe i przyjemne. Idealnie wtopią się w klimat surowej zimy jak i upalnego lata. Są dobrze dobrane i współgrają ze sobą na powiece. Cienie łatwo się nakładają i nie obsypują. Bałam się , że drobinki, które posiadają będą zbyt intensywne. Nic mylnego. Po nałożeniu produktu, nie zauważyłam nic pod powieką!


Ich konsystencja jest aksamitna, delikatna i przyjemna. Cienie wytrzymują dość długo, z bazą nawet cały dzień i też nie zauważyłam konieczności poprawy. Paletkę tą szczerze polecam nie tylko do codziennych makijaży, ale również do tych eleganckich i wieczorowych. Kombinacja tych czterech odcieni może naprawdę wyczarować magiczny make up. A andrzejki tuż tuż ;) 


Tu przedstawiam Wam mój makijaż oczka, który myślę, że oddaje piękno paletki Quattro Eyeshadow nr.04




Podsumowując paletka urzekła mnie swoimi kolorami, aksamitną konsystencją i łatwością blendowania, co ostatnio opornie mi to wychodziło. Plusem jest też jej gabaryt. Małe, skromne opakowanie, śmiało można wrzucić do torebki. Mocny zatrzask, sprawi, że się nie rozsypią a za to można w każdej chwili poprawić jakieś niedoskonałości oczka ;)

Cena:  15.99 zł/  5.2 g
Dostępność: Rossman, Natura, 

Kochani podoba Wam się nowość od Eveline Cosmetics??


                                      Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem KejtFakt ten nie miał jednak wpływu na opinię. 




Pozdrawiam


                               MAGDA

niedziela, 20 października 2013

Bratowa po raz drugi ;)

Bratowa po raz drugi ;)

Dzisiaj przy  niedzieli miałam gości. Pogoda była tak markotna, spać się chciało, mimo wypiciu kawy, że trzeba było coś wymyślić. Namówiłam więc bratową na mały eksperyment makijażowy. Opierała się dość długo, jednak ku mojemu zadowoleniu zgodziła się być moją modelką na me amatorskie malunki ;)

Jako że Marta jest blondynką i ma delikatną urodę nie mogłam zbytnio zabawić się kolorami. Nie mniej jednak efekt wyszedł taki. Sami oceńcie.





Oczywiście zdjęcia były robione na balkonie, bo tylko tam w miarę dobrze zdjęcia wychodziły, ale jeszcze nie  tak jakbym chciała.



 Pomadka na ustach już ledwo widoczna, bo od Marty  nagminnych komentarzy po prostu znikła ;(







Do makijażu użyłam :

- podkład mineralny matujący Annabelle Minerals ( natural medium)
- korektor mineralny ( medium)
- rozświetlacz Accessorize
- baza pod cienie Urban Decay
- cień matowy Bell nr.141
- paletka Sleek Original
- kredka do oczu NYX Milk
- maskara Maybelline The Falsies Feather - Look
-  róż Flormar Pretty nr.46
- kredka do ust Elf - Coral
- błyszczyk Virtual Splash 20



Mam nadzieję, że jakoś to w miarę wygląda, ale wybaczcie dziś nie dość, że pogoda nie dopisała  a co za tym idzie - światło nie te ;(

Co myślicie o moim " makijażu" dla blondynki?

Marcia dziękuję :***

A Was Kochani serdecznie pozdrawiam

                              MAGDA

wtorek, 20 sierpnia 2013

Ja kontra bratowa ;)

Ja kontra bratowa ;)
Ostatnio razem z bratową postanowiłyśmy pobazgrać swoje oczka. Chodzi mi to o makijaż. Oczywiście make up tyczył się samych oczu. Czyli zero pudrów, korektorów, czy innych kryjących bajerów.

Tak też dzielę się z Wami moimi wypocinami.

Tak wygląda moje oko :



 Użyłam:

Cienie z paletki Sleek Original 
Cień do powiek Pierre Rene nr.10
Kredka do oczu - NYX - 604 Milk
Kredka do oczu - MUA -Bright Orange
Eyeliner Ingrid
Maskara My Secret EXTRA LASH



A tu moja bratowa i wersja dla blondynki ;)



Użyłam:

Paletka Urban Decay - NAKED
Kredka do oczu - NYX - 604 Milk
Eyeliner - Virtual nr.05
Maskara My Secret EXTRA LASH



Jak widać na zdjęciach moje rzęsy w porównaniu do rzęs bratowej są w opłakanym stanie ;( Niestety muszę się z takimi męczyć ;( Muszę coś wykombinować na ich porost lub zagęszczenie, bo niedługo będę musiała zainwestować w sztuczne, czego nie chcę !!!

Mam nadzieję, że bratowa się nie pogniewa jak obczai, że jest na internecie wystawiona jej buzka, hihi

Marcia, co złego to nie ja ;*

A Was Kochani pozdrawiam serdecznie,

                                                                MAGDA

czwartek, 8 sierpnia 2013

HEAN HIGH DEFINITION EYESHADOW

HEAN HIGH DEFINITION EYESHADOW

Kochani, dzisiejszy dzień sprawił, że chyba w życiu nie wypiłam tyle wody, płynów wszelakich do picia co dzisiaj. Topię się pod nadmiarem potu, temperatury.... konam....

Ale żeby nie było aż tak smutno, to dzisiaj recenzja cieni, które skradły moje serce. Na początku jakoś nie miałam parcia na nie, mimo, że widziałam je u wielu blogerek i że równie dobre mają opinie. Nawet to mnie dzwinie jakoś nie zachęciło, nie wiem czemu, do dziś się zastanawiam nad tym faktem.

Na spotkaniu podlaskich blogerek otrzymałyśmy właśnie upominki od HEAN a w nich między innymi słynna paletka cieni. Więc zdecydowałam się, że sama macnę i zobaczę o co kaman.

No i co??? No i pytam się ja: CZEMU MUSIAŁAM TAK DŁUGO NA NIĄ CZEKAĆ!!!!

Jest rewelacyjna!!!!

HEAN HIGH DEFINITION - CAFFEE TWIST NR.408


 Rewelacyjne cienie w czterech odcieniach brązu. 3 są matowe, jeden perłowy ( drugi od lewej ). Pigmentacja pierwszej klasy. Nic się nie obsypuje, świetnie się nakładają i cudnie rozcierają. Razem z bazą pod cienie potrafia wydobyć głębię brązu.
Można kombinować z nimi po lekkie nudziaki idealne do pracy, jak po mocniejsze podkreślone oko, typu smokey eye ;)


Są bardzo wytrzymałe. Ja akurat nałożyłam cienie na korektor, bo baza akurat mi się skończyła. No i mija dzień a ja nadal wyglądam jakbym się przed chwilą malowała. Naprawdę są godne polecenia.



 Cienie dodatkowo mają bardzo przydatną informację na tyle opakowania. Chodzi o podział kolorów i ich zastosowania. Więc dla początkujących, takich jak ja, jest to fantastyczna ściągawka.
 Paletka ma standardowe, wygodne opakowanie z małym aplikatorem, którego nie używam ;)

Minusem jest dla mnie fakt, że kosmetyki HEAN, stacjonarnie są ciężko dostępne, przynajmniej u mnie mogę sobie pomarzyć ;(

Cena paletki: 12.99 zł



A teraz przedstawiam Wam makijaż, który zmalowałam dzięki tym pięknym czterem odcieniom ;)










Paletkę jak i inne kosmetyki HEAN możecie kupić sklepie on - line klik

Jestem mocno porażona tak dobrą jakością tych cieni. Myślę, że niedługo zrobię atak na sklep i skuszę się jeszcze na inne kolorki.
Ważna tez informacja : w sklepie HEAN istnieje też możliwość zakupu próbek. Więc jak ktoś ma ochotę na początek sprawdzić, czy kosmetyk będzie dla niego, to myślę, że jest to całkiem przydatna opcja ;)


Tymczasem idę się pomoczyć - of  kors -  we wannie  ;((

Buziaczki

                                MAGDA





środa, 31 lipca 2013

Lazur na mych oczach ;)

Lazur na mych oczach ;)

Kochani przedstawiam Wam moje turkusowo - lagunowe oczko ze złotą kreseczką ;) Nie wiem co mnie napadło na tą złotą kreskę, ogólnie żyć nie umiem bez czarnego eyelinera. Ale zaszalałam i troszkę urozmaiciłam.








Radzę nie zwracać na mój stan skóry. W lato staram się nie używać żadnych podkładów, BB, pudrów. Niech chociaż w ten krótki okres wakacji, odpocznie i nabierze promieni słońca ;) Także wybaczcie ;)







Do makijażu użyłam :



- cień matowy MARIZA " świeża mięta"
- cień perłowy Pierre Rene No10
- cień sypki VIRTUAL - 01
- eyeliner VIRTUAL  04
- maskara MAYBELLINE FALSIES FEATHER - LOOK


Myślę, że na lato taki delikatny i przyjemny dla oka równie dobrze i Wam się spodoba ;)


Pozdrawiam


MAGDA

sobota, 6 kwietnia 2013

Wiosna na mych oczach ;)

Wiosna na mych oczach ;)
Kochani w końcu zaczynam czuć nadchodzącą wiosnę. Z tego tytułu postanowiłam sobie zrobić wiosenny makijaż.
Mało tego, chcąc to uczcić umalowałam się tak do pracy ;) Nie za intensywnie ale kolorowo. Dość szrości i ponurych odcieni.

Szalejmy Kochani ;)









I z fleszem pstryk ;)



Użyłam :





Dawno nie wstawiałam swoich amatorskich prac, ale przez zimę nie miałam weny twórczej. Teraz mam zamiar to nadrobić ;))

Teraz lęcę na obiadzik ;)

Buziaki,

                             MAGDA

sobota, 16 lutego 2013

Nudy ;(

Nudy ;(
Kochani,

Nie wiem ale ostatnio dopadają mnie dni, w których się nie mogę odnalezć. Nic mi się nie chce, nic mi nie wychodzi, po prostu jakaś porażka ;(

Na szybciutko chcę pokazać Wam moje oko :)




Jak widać na oku, nawet makijaż mi nie szedł,ręka trzęsie mi się jak u pijaka ;( Nie wiem, doskwiera mi kompletny brak wiosny a jeszcze bardziej lata ;(

  Wpadłam też na pomysł, żeby pobawić się kolorami cieni, mieszając je właśnie na ustach, wtedy powstaje fajna mieszanka i dzięki temu można sobie samemu sprawdzić w jakich kolorach jest Nam dobrze ;)
Otóż jednak u mnie jednak będą gościć same odcienie brązu, delikatnego różu, pastelowe kolorki. Czerwienie, fuksje i inne intensywne bajery niestety nie dla mnie, a szkoda ;(

 Tu akurat wyszedł mi przyciemniony NUDE, ale podoba mi się ( chwalipięta hhy)



Mam nadzieję, że moje złe dni szybką mina i będę mogła do Was szybciutko wrócić z morzem pisania nowych recenzji.

Trzymajcie się cieplutko,

                                 MAGDA

środa, 30 stycznia 2013

Jak karnawał to szaleństwo na maxa ....

Jak karnawał to szaleństwo na maxa ....
Ahoj,

Pogoda dzisiejsza sprawia,że nie wiem czy się cieszyć czy płakać.  Masakra wróciłam z urzędu cała uchlastana błociszem ;( meeee

Na pocieszenie zmalowałam sobie makijaż typowo na karnawał. Brokaty, wyrazne kolory, sztuczne rzęsiska i na balet można iść ;)

Teraz czas na chwalenie się hyhy


                                    
                                                                      Z lampą



                                                            I znowu bez lampy

 Przepraszam za moje brwi, wiem wiem są do kitu, ale chcę im dać w końcu porządny kształt.





Troszkę mnie zdenerwował ten makijaż a raczej jego  wykonanie a to za sprawą brokatu, który się obsypywał. Musiałam sztuczki użyć,żeby leżał tam gdzie jego miejsce ;)


A teraz Kochani mały poczęstunek, świeżo wyjęte, prosto z piekarnika ;)


Ja właśnie chwytam jednego, popijam kawą...... mniam

Buziaczki,

                           MAGDA
Copyright © 2016 My women's world , Blogger