Kosmetyki marki Biolonica już dość dawno widziałam na blogach. Lubię testować nowości i sprawdzać czy są na tyle dobre i warte by móc po nie ponownie sięgnąć. Tu o tyle mnie zaciekawiły ich kosmetyki, gdyż seria do pielęgnacji twarzy skierowana jest dla osób, które ukończyły 30-sty rok życia. Czyli coś idealnego dla mnie! Takim o to sposobem w moje posiadanie wpadł krem pielęgnacyjny do twarzy oraz regenerujący krem do rąk.
Krem pielęgnacyjny do twarzy dzięki innowacyjnym formułom Biolonica proponuje zdrową i skuteczną pielęgnację Twojej skóry opartą na komórkach macierzystych jabłoni. Produkty zostały oparte na surowcach pozyskiwanych z naturalnych, ekologicznych i kontrolowanych upraw. Receptury posiadają ponad 90%surowców pochodzenia naturalnego! Krem zawiera komórki macierzyste z jabłoni, które odpowiedzialne są za długowieczność Naszej skóry oraz chronią skórę przed starzeniem się. Kwas hialuronowy nawilża i ujędrnia i odżywią ją a ekstrakt z jabłka reguluje zawartość wody w naskórku, regenerują ją oraz uelastycznia. Zawiera również witaminy A, B, C, K, kwasy AHA, fitoproteiny, flawonoidy i fenole.
Opakowanie kremu bardzo mi się podoba. Poręczne z uwielbianym przeze mnie dozownikiem. Konsystencja również taka, z której jestem zadowolona. Gęsta, treściwa, równomiernie rozprowadzająca się na twarzy. Zapach? Matko zapach ma przepiękny! Przypomina mi coś... kiedyś tak pachniało, nie pamiętam co to było ale uwielbiam tą woń. Pierwszy raz jak użyłam kremu nie mogłam się na dziwić, że mimo jego intensywności tak fajnie i przyjemnie koi nosek. Mogłabym mieć takie perfumy - DOSŁOWNIE.
Krem już od pierwszej aplikacji idealnie współpracuje ze skórą. Bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia ani tłustej ani lepiącej się warstwy. Jego bogata konsystencja idealnie nawilża moją skórę, miejscami przesuszoną od słońca. Regularne stosowanie poprawia koloryt wyrównując go, skóra jest bardziej promienna i rozświetlona! Dodatkowo napina i ujędrnia. Fantastyczny krem, którego naprawdę przyjemnie się używa. Kosmetyk polecany na dzień ale również i nocą się sprawdził. Idealny pod makijaż, nie zapycha, nie podrażnia, za to wspaniale odżywia i regeneruje zmęczoną i przesuszoną cerę.
Drugim kosmetykiem od Biolonica jest regenerujący krem do rąk. Tego rodzaju kosmetyki u mnie są zawsze mile widziane! Zużywam je masowo! Krem również posiada komórki macierzyste jabłoni, które mają za zadanie zrewitalizować, pielęgnować i chronić zniszczoną skórę.
Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Palmitate, Cetyl Alcohol, Pyrus Malus (Apple) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Fruit Butter, Dipalmitoyl Hydroxyproline, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter, Citrus Grandis Extract, Mel Extract, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Malus Domestica Leaf Cell Extract, Sodium Lactate, Sodium Hyaluronate, Sodium PCA, Glycine, Fructose, Urea, Nicinamid, Inositol, Lactic Acid, Mica, Panthenol, Xanthan Gum, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Hexylene Glycol, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate-80, Sorbitan Oleate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, CI 77891.
Kosmetyki z komórkami macierzystymi jabłoni od Biolonica okazały się różnorodne w działaniu. Jak jestem zakochana w kremie do pielęgnacji twarzy tak już w kremie do rąk średnio. Za krem do twarzy oddałabym wszystko, za drugi kosmetyk raczej już nie. Niby te same składy "niby" a jakże różne efekty. Moja cera pokochała krem od Biolonica i mam zamiar używać go przez dłuższy okres, tym bardziej, że można skompletować sobie całą serię. Krem pod oczy, moje MUST HAVE, jak i krem na dzień czy na noc! Idealne rozwiązanie i oby tak samo była miłość!
Do kupienia na stronie producenta BIOLONICA
Pozdrawiam,