Cześć kobiety,
Zacznę od razu bez żadnych ceregieli.
MUA -czyli Make Up Academy to marka kosmetryków kolorowych, dostępna niestety w drogeriach Superdrug. To włąśnie tam można nabyć różne cienie,kredki do oczu jak i do ust, pomadki, róże,pudry,paletki, za bardzo niską cenę bo od 1 funciora do góra 5 funcików za paletkę.
Ja się zakradłam tam zimą i upolowałam kredusię i cień do powiek ;))
Uprzedzam ,że zdjęcia starałam się robić w jak najlepszym świetle, bo klor na zdjęciach potrafił wyjśc całkowicie inny niż jest ;)
Jest to moja druga kredka tej firmy, więc nie będę się zbytnio powtarzać, bo różni się tylko kolorem. Dla chętnych ,którzy chcą poczytać na temat Bright Orange odsyłam tutu.
Owa kredka jest w kolorze Royal Blue i jest to eyeliner w kredce, który sprawuje się doskonale. Fajny wyrazisty kolorek w połączeniu z wcześniejszym " pomarańczem" można super zaakcentować oczko w letnim stylu. Kremowa, mięciutka, wygodna w malowaniu kreski, do tego skuwka z temperówką i to wszystko za 1 funciora ;))
Zacznę od razu bez żadnych ceregieli.
MUA -czyli Make Up Academy to marka kosmetryków kolorowych, dostępna niestety w drogeriach Superdrug. To włąśnie tam można nabyć różne cienie,kredki do oczu jak i do ust, pomadki, róże,pudry,paletki, za bardzo niską cenę bo od 1 funciora do góra 5 funcików za paletkę.
Ja się zakradłam tam zimą i upolowałam kredusię i cień do powiek ;))
Uprzedzam ,że zdjęcia starałam się robić w jak najlepszym świetle, bo klor na zdjęciach potrafił wyjśc całkowicie inny niż jest ;)
Jest to moja druga kredka tej firmy, więc nie będę się zbytnio powtarzać, bo różni się tylko kolorem. Dla chętnych ,którzy chcą poczytać na temat Bright Orange odsyłam tutu.
Owa kredka jest w kolorze Royal Blue i jest to eyeliner w kredce, który sprawuje się doskonale. Fajny wyrazisty kolorek w połączeniu z wcześniejszym " pomarańczem" można super zaakcentować oczko w letnim stylu. Kremowa, mięciutka, wygodna w malowaniu kreski, do tego skuwka z temperówką i to wszystko za 1 funciora ;))
A oto mój pierwszy cień MUA i strasznie żałuję, że nie wkupiłam ich więcej.
Przede wszystkim kolor- SHADE 9-PEARL. Opakowanie bardzo estetczne,plastikowe , otwierane i mieści 2g cieni.
Kolor skradł moje serce, jest tak piękny i mocno napigmentowany, że aż wypieków można dostać. Cienie są aksamitne, perłowe i delikatne. Kolorek cudnie się mieni, raz jest czysto fioletowy a potem zmienia sie w bardziej metaliczny i połyskuje fantastycznie.
Trwałość- doskonała- cały dzięń utrzymuja się na powiece bez konieczności poprawek. Świetnie się aplikuje, nie obsypuje sie,no jak dla mnie rewelacja.
No i strasznie ale to strasznie żaluję ,że nie zgarnęłam więcej kolorków, nie spodziewałam się że za funciora można dostać tak wspaniałe cienie.Wogółe MUA ma jakościowo dobre kosmetyki,szkoda tylko,że tak ciężko dostępne.
A Wy miałyście już styczność z tymi kosmetykami???
Pozdrawiam,
Magda