W mojej torebce jest prawie pół mieszkania. Część rzeczy potrzebna część bo chyba musi tam być. Jednym z wielu jest żel antybakteryjny, którego używam nagminnie w duecie z nawilżanymi chusteczkami tym razem od MARION.
Nie tylko do rąk znajdziemy odświeżające chusteczki ale również do higieny intymnej. Tu są dwie wersje. Rumiankowa i nagietkowa. Ilość sztuk jest troszkę mniejsza bo tylko 10 ale również mocno nasączone. Chusteczki nie posiadają alkoholu, dzięki czemu nie podrażniają i nie powodują uczucia pieczenia.
Nawilżane chusteczki są bardzo poręczne, przydatne i wielofunkcyjne. Taka malutka saszetka, mieści w sobie chusteczki, które mają szerokie zastosowanie. Użyć ich można nie tylko do rąk, ale również do twarzy w celu usunięcia makijażu czy codziennych zanieczyszczeń a latem do odświeżenia całego ciała. Zmieszczą się do torebki, do kieszeni a nawet osobiście trzymam je w samochodzie. Cena ich to aż całe 2-3 zł. rozbój w biały dzień, ale jakże przyjemny ;)
Od producenta:
Odświeżające chusteczki skutecznie oczyszczają i nawilżają skórę bez potrzeby użycia wody i mydła. Delikatnie pachnące chusteczki nasączone zostały specjalną formułą zawierającą aloes i witaminę E, które utrzymują wilgotność w skórze, przyspieszają procesy odnowy naskórka oraz nadają skórze miękkość, gładkość i elastyczność. Nie zawierają barwników i alkoholu.
Opakowanie zawiera 15 sztuk chusteczek z cienkiej flizeliny, które są porządnie nasączone i do tego cudownie pachną. Chusteczki Marion dostępne są w różnych wariantach zapachowych. Od zapachu zielonej herbaty, świeżej, morskiej bryzy, po owocowe lub kwiatowe nuty. Wszystkie cztery opcje są przyjemne i dość intensywne.
Przyznam, że wcześniej nie sięgałam po tego typu umilaczy, jednak od jakiegoś czasu to się zmieniło.
Jako mama taka forma chusteczek jest bardzo przydatna, zwłaszcza w podróży czy na spacerze z dzieckiem. Staram się dbać o higienę dłoni, zwłaszcza kiedy są one non stop w kontakcie z maluszkiem. Chusteczki Marion doskonale radzą sobie z ich odświeżeniem oraz delikatnie oczyszczają skórę dłoni. Nie zauważyłam żadnych niepokojących podrażnień czy innych szkodliwych objawów.
Od producenta:
Chusteczki do higieny intymnej zapewniają długotrwałe uczucie świeżości i czystości intymnych części ciała. Delikatnie pachnące chusteczki nasączone zostały specjalną formułą zawierającą kwas mlekowy, który przyspiesza odnowę naskórka oraz pomaga utrzymać fizjologiczne pH sfery intymnej. Naturalny ekstrakt z nagietka chroni przed infekcjami, działa kojąco, regenerująco i przeciwzapalnie.
Nawilżane chusteczki są bardzo poręczne, przydatne i wielofunkcyjne. Taka malutka saszetka, mieści w sobie chusteczki, które mają szerokie zastosowanie. Użyć ich można nie tylko do rąk, ale również do twarzy w celu usunięcia makijażu czy codziennych zanieczyszczeń a latem do odświeżenia całego ciała. Zmieszczą się do torebki, do kieszeni a nawet osobiście trzymam je w samochodzie. Cena ich to aż całe 2-3 zł. rozbój w biały dzień, ale jakże przyjemny ;)
Pozdrawiam,