Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Invex Remedies. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Invex Remedies. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 lutego 2013

Silor +B krem na noc- dobry czy nie? Oto jest pytanie.

Silor +B  krem na noc- dobry czy nie? Oto jest pytanie.

Witam Was,

Kochani  postanowiłam dzisiaj podzielić się opinią na temat kremu, który na dostanie dwie oceny.
 Jedna jest moja a druga bratowej, a dlaczego? O tym przekonacie się czytając dalej.




 Od producenta:

Krem do codziennej pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dekoltu. Jest przeznaczony dla każdego rodzaju skóry, a w szczególności dla skóry wymagającej regeneracji, wzmocnienia i spowolnienia procesów starzenia. Doskonale nawilża i zapobiega utracie wody z naskórka. Optymalnie natłuszcza nie pozostawiając na skórze uczucia tłustości i lepkości. Poprawia napięcie. Wygładza i usuwa szorstkość. Czyni skórę miękką, delikatną i aksamitną. Poprawia jędrność i elastyczność. Wzmacnia i witalizuje skórę. Ponadto intensywnie regeneruje skórę i stymuluje procesy jej odnowy. Wygładza i niweluje istniejące zmarszczki, linie i bruzdy przez co zmniejsza ich widoczność. Regenerujący krem Silor+B jest łagodny dla skóry i działa kojąco, łagodząc podrażnienia. Zapobiega starzeniu się skóry i powstawaniu zmarszczek. Poprawia ogólną kondycję i wygląd skóry. Doskonale pielęgnuje.

Sposób użycia: aplikować na oczyszczoną skórę całego ciała, pozostawić do wyschnięcia.






Moja opinia:

A więc, jeśli chodzi o mnie to niestety ale krem nie spisał się tak jakbym chciała. W ogóle mam dziwne zdanie o nim i nie do końca wiem co mam o nim napisać. Ale wiem jedno, że na bank mnie uczulił! Tak moi drodzy. Kremu użyłam dwa razy i za tym drugim razem, wstałam z buzią podobną do Apacza!

Cała czerwona, delikatnie spuchnięta i pełna w krostkach, które oblegały skórę niczym mrówki. Nie jestem alergikiem i nigdy nie miałam żadnego uczulenia. Więc pojawiło się pytanie: skąd ta wysypka?! 
Jadłam to co zawsze, jedynie krem był nowym produktem, który mógłby mnie uczulić. Wysypka pokazała się w miejscach, gdzie krem został właśnie zastosowany.

Także i opinia moja w tym miejscu się kończy. Szkoda, bo zapowiadał się ciekawie.
A niby nie podrażnia i nie uczula hmhmhm...

 *******************************************************************************


Jednak mam też opinię bratowej, która zaryzykowała i wzięła krem na sprawdzenie.

No i co? Nie uczulił jej, nie podrażnił, nie zauważyła nic, co by wskazywało na zmiany w jej cerze.

Ale od początku:

Kremik dostajemy w bardzo praktycznym, wygodnym i plastykowym opakowaniu. Załączony dozownik, ułatwia aplikację i mamy pewność,że kosmetyk nie wyleje się nam za to ładnie wygląda na toaletce.

Gęsta konsystencja bez zapachu, łatwo rozprowadza się na twarzy. 
Wystarczy odrobinę wmasować w skórę twarzy, szyi i dekoltu,ponieważ kosmetyk  pozostawia  trusty film. Nawet rano twarz jest jeszcze delikatnie lepka, co może stanowić dyskomfort.

Co do działania: jest świetnym nawilżaczem skóry suchej. Natłuszcza ją do granic możliwość. Skóra po nim jest zregenerowana i odżywiona.

 Cera nabrała równego kolorytu oraz zmniejszyła się ilość wyprysków.
Krem Silor +B wpłynął na moją skórę dobrze ale nie na tyle by go kupić ponownie, tym bardziej za cenę 69zł.

*************************************************************************

Ja tylko jeszcze dodam od siebie ,że jak widać, nie każdemu musi odpowiadać to samo ;) 
Mnie krem poczęstował wysypką a bratowej polikwidował niespodzianki. Do tego ta data ważnośći ( 30 luty ), o której już nawet nie chce mi się wspominać.

 Żebym wcześniej została poinformowana o historii z datą użytkowania, myślę , żebym patrzyła na to bardziej przychylnym okiem. A tak niestety poczułąm się troszkę jak królik doświadczalny, tym bardziej, że okazałam się jednym z efektem ubocznym, a szkoda, bo inne kosmetyki tej firmy bardzo uwielbiam. A tu taki klops ;(

Dla zainteresowanych zapraszam do sklepu http://sklep.ateraz.pl/ 
tam dostaniecie wszelki asortyment tejże firmy.



A ja uciekam i chcę już zapomnieć o tej wysypce ;((

Buziaczki ;)  

środa, 5 grudnia 2012

Było złoto na mej twarzy a dziś srebro czyli tonik Ag 123 SILVER TOUCH

Było złoto na mej twarzy a dziś srebro czyli tonik Ag 123 SILVER TOUCH
Cześć dziewczynki ,

Jakiś czas temu pisałam Wam o odmładzającej mgiełce do twarzy na bazie złota od Invex Remedies a dziś przyszedł czas na wersję ze srebrem.
Jestem już ku końcowi także mogę już napisać co nie co o niej a raczej o nim .

Ag 123 SILVER TOUCH -Innowacyjny, antybakteryjny tonik ochronny na bazie srebra


 OD PRODUCENTA:

Antybakteryjny tonik Ag 123 z linii SILVER TOUCH doskonale oczyszcza i chroni skórę, przywracając jej naturalny zdrowy wygląd. Innowacyjność i równocześnie skuteczność tego dermokosmetyku polega na zastosowaniu srebra jonowego. Dzięki czemu tonik doskonale oczyszcza skórę, wspomaga leczenie chorób grzybiczych, bakteryjnych zmian skórnych, chorób łojotokowych. Rewelacyjnie łagodzi i redukuje podrażnienia, przyśpiesza ich gojenie. Szczególnie zalecany dla cery trądzikowej. Nie zawiera alkoholu. 
Skuteczność została potwierdzona testami in vivo.
Testowany dermatologicznie.
Nie zawiera parabenów.




 Skład jak widzimy, krótki, zwięzły i na temat ;)

Moja opinia:

Jest to antybakteryjny tonik do cery trądzikowej, której nie posiadam na szczęście. Jednak używałam go z innych powodów. Przede wszystkim używam go nie jako toniku lecz jako jego poprzednika- mgiełki.

Używam go 2x dziennie-rano  i wieczorem na dobrze oczyszczoną skórę. Uwielbiam Silverka bo cudownie oczyszcza moją twarz, czuję,że jest odświeżona i promienna. Koi i łagodzi wszelkie podrażnienia. Nie wysusza skóry i nie matowi jej ani nie powoduję napięcia.
Zauważyłam też, że co miesięczne niespodzianki rzadziej pojawiają się na mojej twarzy ;))
Ogólnie SIlver Touch ma podobne działanie jak Golden Touch, młodsza, zdrowsza i bardziej promienna skóra- o to mi właśnie chodziło.
Myślę,że gdybym miała problem trądzikowy, zwalczyłby go chociaż w jakimś stopniu.

Co do opakowania: plastykowa, biała buteleczka o pojemności 100 ml. Zawiera dozownik, który zdecydowanie ułatwia korzystanie z toniku.
Mam zamiar zostawić sobie puste opakowanka, które na pewno przydadzą mi się do domowych wcierek i różnych mikstur.
Żałuję tylko,że nie miałam okazji testować ich w okresie letnim. Byłyby świetnym rozwiązaniem na ożezwienie twarzy podczas upałów. Ale nic straconego, kupię sobie dużą butelkę 200 ml ale dpiero gdzieś w czerwcu, ponieważ po otwarciu trzeba go zużyć w ciągu 3 miesięcy. Akurat na wakacje ;)

Cena: 100ml - 35 zł
             200 ml- 54 zł


Dziekuję Pani Ilonie z firmy http://www.invexremedies.pl/pl/ za możliwość testowania mgiełek . 

A Was Kochani pozdrawiam serdecznie.

Pamietacie, że jutro Mikołajki?? Macie już prezenty??
 Ja swoje zaraz będę wiązała we wstążeczki ;)

Buziaczki
                     Magda

czwartek, 15 listopada 2012

Invex Remedies - odmładzająca mgiełka do twarzy - recenzja

Invex Remedies - odmładzająca mgiełka  do twarzy - recenzja

Hejkum kejkum ;)

Kochani właśnie skończyła mi się mgiełka do twarzy od http://www.invexremedies.pl/pl/ i  teraz mogę podzielić się z Wami opinią na jej temat.Bardzo ciekawiła mnie ta mgiełka i zastanawiałam jak się sprawdzi.

Mgiełka do Twarzy Au 100 na bazie złota 



Linia Golden Touch

Dzięki zawartości złota, znanego ze swoich cennych właściwości odmładzających i regenerujących, jest przeznaczona dla każdego rodzaju skóry, w szczególności jednak polecana dla cery dojrzałej. Innowacyjność i dermokosmetyków firmy INVEX REMEDIES polega na zastosowaniu cząsteczek złota, które są kilkadziesiąt razy mniejsze od dotychczas stosowanych w preparatach tego typu, dzięki czemu bardzo łatwo przenikają przez błony komórkowe a następnie spełniają wiele funkcji: łączą się z ludzkim DNA i skutecznie je regenerują, zabezpieczają organizm przed działaniem wolnych rodników, oraz stymulują syntezę kolagenu. Preparaty z serii GOLDEN TOUCH działają kompleksowo tzn. opóźniają procesy starzenia skóry, skutecznie likwidują drobne zmarszczki, niedoskonałości czy inne zmiany skórne a ponadto tworzą barierę- chronią skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Stworzyliśmy również doskonały zabieg odmładzająco-liftingujący na bazie kosmetyków z linii Golden Touch Professional.


Moja Opinia:

Przede wszystkim co rzuca się w oczy to fajne, zgrabne opakowanie. Buteleczka plastykowa z dozownikiem, co ułatwia nam użycie mgiełki. Oczywiście można też spryskać wacik i oczyścić nim dopiero twarz ale ja wolę tą wersję hardcorową ;)
Mgiełki tej często i gęsto używałam jeszcze w okresie letnim i strasznie podobała mi się zwłaszcza rano.Człowiek zaspany, nie kontaktuje jeszcze ze światem, więc psik psik i pobudka jest ;))
Zawartość jest konsystencji wodnistej, przezroczystej, bez zapachu, ale w smaku słonawa - z ciekawości dotknęłam językiem ust i tak oto wiem ;)

Stosowałam ją tak jak zaleca producent czyli rozpylałam na oczyszczoną skórę twarzy i dekoltu 2 x dziennie. Rano i wieczorem po demakijażu. Po dłuższym czasie używania jej, zauważyłam,że skóra jest bardziej miękka, nie przesusza się i co mnie bardzo ucieszyło -pożegnałam się z uczuciem ściągania. jupiiii.
Świetne odświeżenie, skóra nabrała bardziej promiennego i zdrowego wyglądu.

Kolejny plus to skład- krótki, zwięzły i bardzo pożywny dla skóry i nie zwaierający parabenów.



Minus za krótki czas przydatności , bo tylko 3 miesiące od otwarcia opakowania. Także jak już otwieramy, to zagęszczamy ruchy by zmieścić się w tym terminie.

Cena: 59zł za 100ml  lub 99 zł za 200ml   - troszkę drogawo jak dla mnie.


Czy używałyście już złotego kosmetyku?? Zadowolone jesteście?




Buziaczki


                             MAGDA



Copyright © 2016 My women's world , Blogger