Jesień kojarzy mi się z ciemnymi akcentami na paznokciach, czerwienie, bordo, które królują,jednak mnie ostatnio dopadły kolory pastelowe i jasne. A że w swojej ostatnio dość "przegrzebanej" kolekcji znalazłam malutką perełkę, którą jest Golden Rose nr.08 z serii Wow.
Kolor nr.08 to piękna, pastelowa brzoskwinia. Jest delikatna, subtelna i po mojemu idealna na każdą pogodę i okazję. Tutaj w połączeniu z China Glaze Let's Chalk about it daje efekt elegancji, klasyki i prostoty, która przykuwa uwagę. ;)By uzyskać identyczny kolor z buteleczki potrzebujemy niestety 3 warstwy, przy dwóch efekt jest nie co słabszy, choć też bardzo fajnie wygląda. Jakościowa jestem zadowolona, trwałość przyzwoita bo lakier trzyma się spokojnie do 4-5 dni, potem wiadomo końcówki się ścierają, bądz same ścieramy z chęci zmiany koloru na inny ;) Aplikacja wygodna, dzięki dobrze wyprofilowanemu, choć krótkiemu pędzelkowi.
Cena lakieru jest śmieszna bo ok 4 zł. Osobiście mam zamiar uzbierać całą serię tych malusich buteleczek bo jestem nimi wniebowzięta.
Kolor nr.08 to piękna, pastelowa brzoskwinia. Jest delikatna, subtelna i po mojemu idealna na każdą pogodę i okazję. Tutaj w połączeniu z China Glaze Let's Chalk about it daje efekt elegancji, klasyki i prostoty, która przykuwa uwagę. ;)By uzyskać identyczny kolor z buteleczki potrzebujemy niestety 3 warstwy, przy dwóch efekt jest nie co słabszy, choć też bardzo fajnie wygląda. Jakościowa jestem zadowolona, trwałość przyzwoita bo lakier trzyma się spokojnie do 4-5 dni, potem wiadomo końcówki się ścierają, bądz same ścieramy z chęci zmiany koloru na inny ;) Aplikacja wygodna, dzięki dobrze wyprofilowanemu, choć krótkiemu pędzelkowi.
Cena lakieru jest śmieszna bo ok 4 zł. Osobiście mam zamiar uzbierać całą serię tych malusich buteleczek bo jestem nimi wniebowzięta.
A jakie kolory u Was goszczą w tą brzydką pogodę?
Pozdrawiam