Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MUA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MUA. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 31 maja 2012

MUA- kredka do oczu + cień do powiek

MUA- kredka do oczu + cień do powiek
Cześć kobiety,

Zacznę od razu bez żadnych ceregieli.

MUA -czyli Make Up Academy to marka kosmetryków kolorowych, dostępna niestety w drogeriach Superdrug. To włąśnie tam można nabyć różne cienie,kredki do oczu jak i do ust, pomadki, róże,pudry,paletki, za bardzo niską cenę bo od 1 funciora do góra 5 funcików za paletkę.
Ja się zakradłam tam zimą i upolowałam kredusię i cień do powiek ;))

Uprzedzam ,że zdjęcia starałam się robić w jak najlepszym świetle, bo klor na zdjęciach potrafił wyjśc całkowicie inny niż jest ;)








Jest to moja druga kredka tej firmy, więc nie będę się zbytnio powtarzać, bo różni się tylko kolorem. Dla chętnych  ,którzy chcą poczytać na temat Bright Orange odsyłam tutu.
Owa kredka jest w kolorze Royal Blue i jest to eyeliner w kredce, który sprawuje się doskonale. Fajny wyrazisty kolorek w połączeniu z wcześniejszym " pomarańczem"  można super zaakcentować oczko w letnim stylu. Kremowa, mięciutka, wygodna w  malowaniu kreski, do tego skuwka z temperówką i to wszystko za 1 funciora ;))




A oto mój pierwszy cień MUA i strasznie żałuję, że nie wkupiłam ich więcej.
Przede wszystkim kolor- SHADE 9-PEARL. Opakowanie bardzo estetczne,plastikowe , otwierane i mieści 2g cieni.
Kolor skradł moje serce, jest tak piękny i mocno napigmentowany, że aż wypieków można dostać. Cienie są aksamitne, perłowe i delikatne. Kolorek cudnie się mieni, raz jest czysto fioletowy a potem zmienia sie w bardziej metaliczny i połyskuje fantastycznie.
Trwałość- doskonała- cały dzięń utrzymuja się na powiece bez konieczności poprawek. Świetnie się aplikuje, nie obsypuje sie,no jak dla mnie rewelacja.











No i strasznie ale to strasznie żaluję ,że nie zgarnęłam więcej kolorków, nie spodziewałam się że za funciora można dostać tak wspaniałe cienie.Wogółe MUA ma jakościowo dobre kosmetyki,szkoda tylko,że tak ciężko dostępne.

A Wy miałyście już styczność z tymi kosmetykami???

Pozdrawiam,
Magda

czwartek, 23 lutego 2012

SOCZYŚCIE

SOCZYŚCIE
Hello Chicas ;)

Jak zapewne wszyscy widzą dziś mamy pogodę typowo angielską- deszcz deszcz i wiatr na deser ;(((
Żeby trochę sobie humor poprawić postanowiłam, że dzisiejszy post będzie na pomarańczowo, a to za sprawą dwóch kosmetyków ;)))

                                                REVLON contra MUA

Pierwsza rzecz to kredka do oczu firmy MUA






                                             Kolor- Bright Orange


MUA - Make Up Academy - to angielska firma sprzedająca kosmetyki, które cieszą się coraz większym powodzeniem. Znależć je możemy w Superdrugu,  gdzie wszystkie cacka tej firmy kosztują  tylko 1funt.

Gama kolorystyczna tych kredek jest przeogromna - kolorki spotkać można od jasnych po ciemne, od jaskrawo-egzotycznych po stonowane, od matowych do perłowych. No i właśnie na pierwszy ogień wziełam sama jedą z bardziej wyrazistych.

Jest to kolor Bright Orange- bardzo fajny ciepły kolorek, sama kredka jest miękka i łatwo się rozciera. Trzyma sie dość długo i nie zauważyłam by rozmazywała mi sie na powiece. Jak widać na zdjęciu kolor na skórze jest identyczny jak w kredce. Idealnie sprawdza się na fantazyjnych i letnich makijażach, choć nie tylko ;))

W zamknięciu kredki mamy też wbudowaną temperówkę, co Nam kobietom myślę że ułatwia sprawę w użytkowaniu jej ;)) Idealnie sprawdza się w podróży, temperuje bez zarzutu i  dzięki temu mamy ją zawsze odpowiednio naostrzoną ;))

Jak to bywa w większości kosmetyków produkowanych za granicą- minusem jest dostępność. Czasem mogą pojawiać się na allegro ale to trzeba mieć szczęście żeby natrafić.

        *******************************************************************
           Drugą rzeczą jest lakier do paznokci REVLON





                                                       Kolor 920 Make Mine Mango



Zacznę od opakowania, które zawiera aż 14,7 ml. lakieru w całkiem wygodnej buteleczce.

Pędzel- długi za co plus,ale jak dla mnie za wąski, mógłby być troszkę szerszy, byłoby łatwiej aplikować. No ale cóż, nie można mieć wszystkiego.

Trwałość- średnia, po 2-3 dniach lakier na końcówkach zaczyna się ścierać.

Kolor- ładny połysk i intensywna barwa. Kolor w butelce równy kolorowi na paznokciu, ale niestety trzeba go nakładać aż 3 razy, bo po 2 widoczne są smugi - ale nie zniechęca mnie to wcale ;))

Schnięcie- bez zarzutu, szybko jak na lakier do paznokci mimo  3 warstw  ;))

Podsumowując - jestem bardzo zadowolona z moich zdobyczy.  Mam nadzieję, że Wam się spodobały ;))

Pzdrawiam,
Magda
Copyright © 2016 My women's world , Blogger