Czy Wy widzicie tą piękną grafikę? To nic innego jak najnowsza edycja tajemniczych pudełek od Pure Beauty. Kolejny miesiąc i kolejny box, tym razem w pięknej, jesiennej odsłonie. Bardzo mi się podoba a zawartość boxa równie mnie urzekła. Mnóstwo nowości kosmetycznych, których jeszcze nie miałam okazji poznać, także testowanie zapowiada się obiecujące ;) Zapraszam Was zatem na prezentację pudełka PUMPKIN SEASON!
piątek, 4 października 2024
🍂🤎 BOX PUMPKIN SEASON od Pure Beauty 🤎🍂
poniedziałek, 30 września 2024
Rimmel Oh My Gloss! olejek do ust 001 Pink Flush
Pomadki do ust, balsamy, kremy, peelingi owszem ale olejek do ust?? Szczerze, to nigdy takiej formy jeszcze nie stosowałam, jeśli chodzi o pielęgnację ust. Marka Rimmel rozpieściła Nas swoim najnowszym nabytkiem jakim jest olejek do ust OH MY GLOSS LIP OIL. Kiedy tylko zobaczyłam go w boxie od Pure Beauty wiedziałam, że jako pierwszy poleci na testy, no i właśnie tak było. Ciekawi opinii na jego temat? To zapraszam na wpis poniżej.
"Pielęgnujący olejek do ust Rimmel Oh My Gloss! Lip Oil 01 Pink Flush nie tylko chroni i odżywia, ale także dodaje blasku jak błyszczyk. Dzięki swojej wszechstronnej formule olejek Oh My Gloss stanie się Twoim nieodłącznym, ulubionym kosmetykiem, który zawsze będziesz chciała mieć w torebce czy kosmetyczce. Nakładaj olejek na usta wielokrotnie w ciągu dnia, aby je nawilżyć i chronić przed wysuszeniem. Delikatny kolor i promienny blask sprawiają, że wygląda doskonale solo, jak i w duecie z Twoją ulubioną pomadką, dodając jej nowego wymiaru."
Bardzo podoba mi się opakowanie, kształt, kanciaty prosty a zarazem ma coś w sobie co mnie osobiście pasuje. Jego aplikator, to mięciutka gąbeczka dość sporych rozmiarów, która nabiera odpowiednią ilość kosmetyku do pokrycia ust już za pierwszym pociągnięciem. Jego konsystencja jest gęsta i nie przypomina typowego olejku z czego jestem bardzo zadowolona. Po aplikacji kosmetyk nie spływa z ust, nie klei się i przyjemnie się go nosi. Ja posiadam odcień 001 Pink Flush i jak w opakowaniu wygląda na delikatny różowy, tak na moich ustach jest praktycznie przezroczysty, bardziej z efektem soczystych i błyszczących ust.
Olejek do ust Oh My Gloss to wielofunkcyjny kosmetyk, który nie tylko dba o ich wygląd ale też sprawia, że są zregenerowane, nawilżone bez oznak suchych skórek. Dzięki zawartości olejku z pestek malin, oleju z pestek marakui, oleju kokosowego oraz witaminy E, olejek poprawia ich kondycję, dogłębnie w nie wnika, sprawiając, że usta są miękkie, gładkie i pełne blasku. Kiedy zaczęłam go używam to bardzo szybko zauważyłam, że moje usta są mniej przesuszone, wizualnie bardziej ponętne oraz kuszące ;) Jak dla mnie bardzo fajna, ciekawa forma pielęgnacji ust, która na pewno znajdzie rzeszę fanek. Dodam jeszcze, że olejek jest bardzo wydajny i można go też dostać w innych odcieniach ;)
sobota, 28 września 2024
Ziaja Med, Kuracja Ultranawilżająca do stóp z Mocznikiem 15%
Stopy, ach te stopy! To chyba jedyna część mojego ciała o której nagminnie zapominam jeśli chodzi o regularną pielęgnację. Nie wiem, bardzo często i gęsto pomijam je a to niestety niezbyt dobrze, gdyż suchość moich stóp dosięgła chyba już zenitu. Na szczęście jestem uratowana, gdyż w ostatnim boxie od Pure Beauty znalazłam kosmetyk, który doskonale, wręcz idealnie dopasowuje się do moich stóp, naprawiając wszystko to, czego się dopuściłam z przyczyn...wiadomych - lenistwa! O kim mowa? O wspaniałej kuracji ultranawilżającej z mocznikiem od Ziaja Med!
Specjalistyczny, wegański krem do stóp opracowany zgodnie z medycznym podejściem do dysfunkcji skóry suchej.
PROBLEM
skóra bardzo sucha, szorstka, popękana, potrzebująca intensywnej regeneracji
EFEKT: • Regeneruje szorstką, bardzo suchą i popękaną skórę pięt. • Nawilża i odczuwalnie zmiękcza naskórek. • Łagodzi dyskomfort powodowany stwardniałą, wysuszoną skórą.
Wizualnie, kosmetyk może okazać się dla kogoś bardzo skromnym produktem ale jego wnętrze i efekt jaki daje , no to tylko brać, używać i nic nie gadać! Konsystencja jest gęsta, dobrze się rozprowadza i przy tym szybko wchłania. Zapach przyjemny, delikatny o lekko kwiatowym akcencie. Jeśli chodzi o działanie to pierwsze co muszę raz jeszcze wspomnieć, że moje stopy są bardzo suche i spragnione potężnie dogłębnego nawilżenia. No i tutaj kuracja wstrzeliła się idealnie! Obecność mocznika, oleju macadamia, oleju z nasion bawełny, skwalanu, ceramid, inuliny czy też prafiny to istne szaleństwo jak też uczta dla przesuszonej skóry. Faktem jest, że kosmetyk, może lekko natłuszczać i powodować efekt śliskich stóp, co też radzę używać go tylko na noc, wtedy efekt jak i komfort jest o niebo lepszy! Regularna kuracja sprawiła, że moje zaniedbanie poszło w zapomnienie jak też dało mi lekcję, by więcej tego nie robić. Moje stopy naprawdę wyglądają zadziwiająco dobrze jak nie fantastycznie. Są gładkie, miękkie, świetnie nawilżone! Uczucie ściągnięcia między palcami zniknęło a i pięty dostały jakby drugiego życia! Dodam też, że kremik fajnie też działa na suche łokcie! Ziaja Med i kuracja z mocznikiem 15% polecają się nie tylko na jesień ale i cały rok, jak też wtedy, kiedy tylko Wasze stopy poproszą o chwilę relaxu, tylko i wyłącznie dla nich ;)
Pozdrawiam,
czwartek, 26 września 2024
Back to School - box w stylu Garnier oraz Pure Beauty
Wrzesień, jest dla mnie miesiącem bez sumienia! Z początkiem roku szkolnego, co wiąże się mnóstwo innych spraw, doszło podwójne przeziębienie, które rozwaliło mi system na maxa! Na szczęście zdrowie wróciło i dziś mogę pokazać Wam fajny box, który kosmetycznym krokiem pozwala Nam na rozpoczęcie szkolnej czy też codziennej/ jesiennej rutyny pielęgnacyjnej.
Kosmetyki, które ukrywają się w boxie mają pomóc Nam na przetrwanie tego ciężkiego okresu i leciutko i miło przygotowują Nas na te już chłodniejsze dni pomagając Naszej skórze oraz włosom dojść do normy po długim i upalnym lecie. Dlatego marka GARNIER wraz z Pure Beauty stworzyli ciekawy box Back to School, którego zawartość możecie zobaczyć poniżej ;)
GARNIER Pure Active - nawilżająca emulsja oczyszczająca
Ta emulsja to u mnie ostatnio stały bywalec. Świetne opakowanie, które umila zarówno aplikację jak i sam demakijaż. Fajna, lekka konsystencja, która doskonale oczyszcza skórę, usuwając wszystko co spotka swojej drodze. Bardzo delikatny w swoim działaniu ale za to skuteczny. Prócz czystej skóry emulsja koi podrażnienia , zmniejsza widoczność porów i jest bardziej wygładzona i przyjemnie nawilżona. Produkt ma skład wegański i jest w 97% biodegradowalny i jest mega mega wydajny!
GARNIER Pure Active - serum przeciw niedoskonałościom
To serum to chyba jako jedno z pierwszych było używane przeze mnie. Pamiętam jak z lekka przestraszyłam się tej czarnej konsystencji a okazała się bardzo cenna dla mojej skóry. Kiedy to moja cera świruje to właśnie to serum ratuje mnie z opresji doprowadzając buzię do "normalności". Kosmetyk bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia czarnych śladów ( uff ) i w miarę szybko pokazuje efekty. Po kilku dniach widoczna jest poprawa kondycji skóry. Mniej widoczne niedoskonałości jak i przebarwienia, wyrównany koloryt, cera wygląda na zdrowszą i zadbaną.
GARNIER Pure Active BHA+NIACYNAMID - fluid przeciw niedoskonałościom z SPF50+
Tutaj mamy już produkt z filtrem, który chroni Naszą skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Mamy tu wersję matującą, która posiada lekką, nietłustą formułę. Świetnie sprawdza się też jako baza pod makijaż. Mimo zawartości kwasów, nie podrażnia skóry za to koryguje niedoskonałości jak też niweluje nadmierne przetłuszczanie się skóry. Plus za fajny i wygodny aplikator.
GARNIER FRUCTIS Goodbye Damage Keratin Filler Odbudowujący treatment do włosów
Ten kosmetyk jest dla mnie nowością w mojej łazience. Produkt , który został wzbogacony 19% keratynowym kompleksem, który solidnie wnika w głąb włosa, wypełniając i odbudowując włókna, zamykając przy tym łuski włosów. Po użyciu tego kosmetyku na pewno zobaczycie różnicę w swojej grzywie. Mocno odżywione, zregenerowane, bardziej puszyste i zdrowsze w wyglądzie!
GARNIER FRUCTIS Goodbye Damage szampon odbudowujący
Ta wersja szamponu również zasługuje na polecajkę. Cudowna, kremowa konsystencja o jeszcze bardziej udanym zapachu, który niesie się po całym mieszkaniu. Ekstrakt olejku z amli oraz płynna keratyna roślinna bardzo miło regenerują włosy jak też je odżywiają na całej ich długości! Błyszczące, miękkie i cudownie pachnące.
Tak wygląda Kochani, pielęgnacyjny powrót do "normalności". Co jak co ale lato dało Nam się w kość i szczerze to zarówno moja skóra jak i włosy potrzebują spokoju i stabilizacji. Myślę, że zestaw z boxa Back to School pozwoli mi to osiągnąć. A jak wygląda aktualnie Wasza pielęgnacja ?
@garnierpolska #garnier #skincare #haircare #backtoschool
Pozdrawiam,