O kosmetykach w wiaderkach marki Fitokosmetik u mnie na blogu było dość sporo. Te rosyjskie kosmetyki były dla mnie nowością i sprawdzenie jak działają w praktyce było ciekawym doświadczeniem. Dziś kolejna ciekawostka, tym razem szampon na wzmocnienie i porost włosów. Ciekawi recenzji? Zapraszam do czytania.
Szampon na wzmocnienie i porost posiada PH-neutralny, zapobiega wypadaniu włosów, aktywizuje porost włosów. Stworzony na bazie olejku rzepakowego, ekstraktów pokrzywy i propolisu. Przeznaczony dla wszystkich typów włosów. Szampon oczyszcza włosy i stymuluje odbudowę uszkodzonych włosów. Ekstrakt z pokrzywy jest obfitym zródłem wielu cennych i łatwo przyswajalnych substancji, które wpływają na prawidłowy wygląd skóry, włosów i paznokci.
O opakowaniu szamponu już nie będę się rozpisywać kolejny raz, bo to widać na zdjęciach. Szampon ma gęstą i żelową konsystencję. Zapach delikatny, przyjemny i krótko utrzymuje się na włosach. Aplikacja szamponu jest dość prosta.Wystarczy sięgnąć do wiaderka po odpowiednią ilość szamponu i nanieść na włosy. Nie spływa z włosów za to świetnie się pieni.
Używanie szamponu co drugi dzień przyniosło bardzo ciekawe efekty. Jak wiecie albo i nie przez ostatnie tygodnie borykałam się z wypadaniem włosów. Wszelkie kosmetyki, szampony, odżywki i inne bajery nie pomogły mi. Ten stan musiał samoistnie ustąpić. Od kiedy została mi połowa tego co miałam na głowie staram się intensywnie dbać o nie jak tylko mogę. Szampony Fitokosmetik są w 100% naturalne, bez SLS, GMO i Parabenów. Czyli idealne na kurację wzmacniającą.
Na początku prócz dobrze oczyszczonych i skrzypiących włosów nic nie widziałam. Z czasem zaczęłam widzieć różnicę. Szampon jest maksymalnie wzbogacony o naturalne ekstrakty i napary ziołowe, które starannie i delikatnie pielęgnują wrażliwą skórę głowy a włosom nadają miękkości, aksamitności i naturalnego blasku. Są gęściejsze i to jest mój upragniony efekt. Z mysiej kitki zrobiła się konkretniejsza kita. Naprawdę włosy wyglądają na zdrowsze bardziej odżywione i faktycznie wzmocnione ( udowodnione przez rączki synka). Czy szampon sprawił, że włosy zaczęły szybciej rosnąć? Niestety tego zjawiska u mnie nie zanotowano. Ogólnie moje włosy mają tendencję do szybkiego porostu, więc w tym przypadku nie wyrażę opinii. Plusem też, jest wydajność szamponu.
Jaka jest moja końcowa ocena? Nie jestem ekspertem włosowym nie bardzo znam się na "dokładnym wnikaniu" szamponu w mieszki włosowe. Jednak co mogę powiedzieć, że różnica i kondycja włosa znacznie się poprawiła. Moja " grzywa" nie jest już taka oklapnięta i bez wyglądu. Włosy naprawdę wyglądają dużo zdrowiej, są gęściejsze, mocniejsze i zyskały więcej blasku. Szampon ma świetny wpływ na skórę głowy. Nie podrażnia nie powoduje łupieżu a włosy dostały nowe życie. Polubiłam się z tymi wiaderkami. Naturalne, bezpieczne dla skóry, działają zadowalająco i to do tego za śmiesznie małe pieniądze.
Dostępność: https://bioika.pl/
Skład: Aqua, Sodium ?oco-sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Lauryl Glucoside, Coco Glucoside, Organic Camellia Sinensis Leaf Extract, Acrylates Copolymer, Glycereth-2 Cocoate, Arctium Lappa Root Oil, Urtica Dioica, Propolis Extract, Aloe Barbadensis Extract, Glycerin, Sodium Chloride, Parfum, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sorbic Acid, CI 17200.
Używanie szamponu co drugi dzień przyniosło bardzo ciekawe efekty. Jak wiecie albo i nie przez ostatnie tygodnie borykałam się z wypadaniem włosów. Wszelkie kosmetyki, szampony, odżywki i inne bajery nie pomogły mi. Ten stan musiał samoistnie ustąpić. Od kiedy została mi połowa tego co miałam na głowie staram się intensywnie dbać o nie jak tylko mogę. Szampony Fitokosmetik są w 100% naturalne, bez SLS, GMO i Parabenów. Czyli idealne na kurację wzmacniającą.
Na początku prócz dobrze oczyszczonych i skrzypiących włosów nic nie widziałam. Z czasem zaczęłam widzieć różnicę. Szampon jest maksymalnie wzbogacony o naturalne ekstrakty i napary ziołowe, które starannie i delikatnie pielęgnują wrażliwą skórę głowy a włosom nadają miękkości, aksamitności i naturalnego blasku. Są gęściejsze i to jest mój upragniony efekt. Z mysiej kitki zrobiła się konkretniejsza kita. Naprawdę włosy wyglądają na zdrowsze bardziej odżywione i faktycznie wzmocnione ( udowodnione przez rączki synka). Czy szampon sprawił, że włosy zaczęły szybciej rosnąć? Niestety tego zjawiska u mnie nie zanotowano. Ogólnie moje włosy mają tendencję do szybkiego porostu, więc w tym przypadku nie wyrażę opinii. Plusem też, jest wydajność szamponu.
Jaka jest moja końcowa ocena? Nie jestem ekspertem włosowym nie bardzo znam się na "dokładnym wnikaniu" szamponu w mieszki włosowe. Jednak co mogę powiedzieć, że różnica i kondycja włosa znacznie się poprawiła. Moja " grzywa" nie jest już taka oklapnięta i bez wyglądu. Włosy naprawdę wyglądają dużo zdrowiej, są gęściejsze, mocniejsze i zyskały więcej blasku. Szampon ma świetny wpływ na skórę głowy. Nie podrażnia nie powoduje łupieżu a włosy dostały nowe życie. Polubiłam się z tymi wiaderkami. Naturalne, bezpieczne dla skóry, działają zadowalająco i to do tego za śmiesznie małe pieniądze.
Dostępność: https://bioika.pl/
A Wy lubicie stosować takie naturalne szampony?
Pozdrawiam