Ostatnio moją kosmetyczkę powiększyłam o 3 nowe lakiery, którymi zachęciła mnie Pani w sklepie. Szczerze, nie żałuję ,że je wzięłam, prezentują się fantastycznie.
Wczoraj wieczorem zachciało mi się pomalować nimi paznokietki, jak pomyślałam, tak i zrobiłam. Wiadomo, malowanie nocą nie należy do udanych, przynajmniej w moim przypadku.
Po niżej zobaczycie je w akcji i defekt, jaki zostaje przy malowaniu " po omacku " :D
Jak widzicie palec wskazujący wygląda jakby malowało go małe dziecko, skórki niestety liznęły smak lakieru ;( Mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza.
Zacznę od czarnego Adosa nr.520 - maluję się nim całkiem wygodnie, wystarczą dwie warstwy by pokryły idealnie płytkę paznokcia. Kolor jest idealny. Głęboka czerń, która nie wymaga top coat-u, bo sam w sobie nadaje połysku.
Kolejny Golden Rose Jolly Jewels nr.103. Piękny złoty, mieniący się z drobinkami. Na początku myślałam, że będzie tandetnie wyglądał, ale na paznokciach wygląda mhmhmh elegancko. Zdecydowanie wystarczy jedna warstwa by oddała urok lakieru, dwie to już za bogato.Plusem jest też, że drobinki ideaLnie " przytulają" się do paznokcia. Nic nie odstaje i nie zahacza. Wspaniałe, zakochałam się w tej serii GR.
Następnym jest też Golden Rose Rich Color nr.06 Konsystencja w sam raz - nie za rzadka, nie za gęsta. Pędzelek jest szeroki, co ułatwia i przyśpiesza aplikację. Posiada fajne, mieniące się drobinki, kolor żywy i bardzo szybko schnie.
Tak prezentuje się całość, co do trwałości, poza adosem, który lekko na brzegach się wyciera ( po całym dniu pracy) nie mam zastrzeżeniem. No i nauczkę mam , żeby nie malować paznokci po nocach ;) Wolę pazurki bez dodatków na skórkach ;)
Wpadł Wam któryś lakier w oko??
Pozdrawiam
MAGDA
Czarny najwspanialszy :) Marzę o takich paznokciach :D
OdpowiedzUsuńFajne połączenie wyszło:D
OdpowiedzUsuńTen Jolly Jewels bardzo fajnie zgrywa się z czernią. :)
OdpowiedzUsuńPiekne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńten z drobinkami wygląda wystrzałowo :)
OdpowiedzUsuńTen rudo-czerwony ( tak wygląda na moim telefonie ) jest przecudny
OdpowiedzUsuńOlunia to pomarańcz :D
Usuńbardzo ładne połączenie ;) podoba mi się
OdpowiedzUsuńpalec środkowy i serdeczny (tzn paznokieć :P) śliczniaste! *.*
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wyglada!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta czerń :D
OdpowiedzUsuńbrokacik jest przepiekny :)
OdpowiedzUsuńCo drugi to lepszy, piekne! :) Buziaki, zapraszam na nową notkę ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że jedna warstwa wyglądałaby lepiej tego GR :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko bardzo ładny!
Mimo tego, że środkowy, to jest naj naj naj :)
OdpowiedzUsuńwygląda bosko wszystko razem i każdy z osobna :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na ten czarny, jakoś jeszcze żaden mi nie podpasował, kto wie, może tym razem się uda ;)
OdpowiedzUsuńperfekcyjny manicure! :)
OdpowiedzUsuńTen Jolly Jewel wygląda świetnie, nie widziałam go chyba jeszcze
OdpowiedzUsuńPodobają mi się wszystkie te kolory razem :)
OdpowiedzUsuń