PIROLAM - szampon przeciwłupieżowy

Jakiś czas temu dzieki uprzejmości Pani Moniki dostałam możliwość przetestowania szamponu do zwalczania łupieżu. Osobiście nie mam tego problemu ale mój TŻ  niestety tak. Tak więc i recenzja jest od niego ale pisana przeze mnie ;)

A teraz kilka fotek i informacji o produkcie:

 Do testów otrzymałam pełnowartościową tubke o pojemmności 60 ml. oraz 6 szaszetek szamponu.

Pirolam szampon  jak wynika z badań dermatologicznych szybko i skutecznie likwiduje przyczyny i objawy łupieżu. Wysoką skuteczność w zwalczaniu łupieżu zapewnia mu formuła zawierająca cyklopiroksolaminę i klimbazol  w połączeniu z Hydrolite 5.

PIROLAM szampon posiada optymalne własności myjące i pielęgnujące oraz starannie dobrane pH do potrzeb włosów i skóry głowy.:

- gliceryna uelastycznia i nawilża włosy oraz skórę głowy,

proteiny pszenicy odżywiaja włosy i nadają im połysk,

- polyquaternium -7 w widoczny sposób poprawia kondycje włosów i ułatwia ich rozczesywanie,

- kompleks witamin A i E sprawia, że włosy stają się elastyczne i jedwabiste,

- Lamesoft PO65 gwarantuje poprawę wilgotności skóry głowy, wygładza ją i uelastycznia, jednocześnie dostarczając skórze głowy nawilżających lipidów i ułatwia jej regenerację.

Szampon ten także otrzymał LAUR KONSUMENTA ODKRYCIE 2010, więc zapowiada się obiecująco ;)

Szampon oferowany jest przez POLPHARMĘ , dzięki unikalnej formulacji i zastosowaniu cyklopiroksolaminy szampon skutecznie walczy z łupieżem, nie naruszając równowagi wodno- lipidowej skóry. Zawarte w szamponie Pirolam substancje odżywcze, takiej jak: witaminy A i E, proteiny pszenicy, gliceryna sprawiają, że włosy są odżywione, nawilżone, odzyskują blask i jedwabistość.

A co my sądzimy o tym szamponie???

Jak już wspominałam wcześniej to mój TŻ borykał sie z tym probleme i to całkiem długi czas, że ani sławny Nizoral ani inne specyfiki antyłupieżowe nie pomagały i dawałay takiego efektu jak PIROLAM. Łupież nie do końca znikł, ale wierzcie mi jest jego o wiele wiele mniej niż był w stanie początkowym. Nie rzuca juz sie tak w oczy i nie obsypuje,został po nim znikomy ślad ;)
Stosowaliśmy go przez cały miesiąc 3 razy w tygodniu. Na początku nie było widać żadnego działania ale już w połowie opakowania łupieżu było coraz mniej i co fajne kondycja włosów tez się poprawiła. "Grzywa"  mojego faceta jest teraz bujna, puszysta,delikatna i mięciutka w dotyku,ąz nie chce się wierzyć, że to ta sama ;))

Co do szamponu:

Zapach: lekki, przyjemny, delikatnie ziołowy, który utrzymuje się dość krótko na włosach.

Konsystencja: płynna, przezroczysta i jak dla mnie za rzadka,

Opakowanie: mała plastikowa tubeczka,całkiem wygodna i poręczna, lepsza niż saszetki.

Ogólnie jesteśmy na TAK  i to bardzo. Nie spodziewalismy się cudów a tu proszę jaka miła niespodzianka. Szczerze powiedziawszy to i ten " zdrowszy wygląd włosa" to niezły dodatek do szamponu o takim leczniczym działaniu. Liczyliśmy tylko na likwidację łupieżu a tu i łupieżu minimum i włoski piękne i odżywione. Naprawdę jesteśmy zadowoleni z tego szamponu, ja mój TŻ i jego włosy cieszą się nie zmiernie. Rewelacja! Szczerze polecam osobom, które męczą się z tym samym problemem,wiemy co przezywacie, dlatego warto wybrać się do apteki i spróbować zacząć się cieszyć pięknymi włosami.

A czy ktoś z Was miał już okazję go testować no i czy tez Wam pomógł??

Pozdrawiamy już bez łupieżu ;))