Ostatnio tak siedziałam i zastanawiałam się czego a raczej jakich kosmetyków mam najwięcej. No i okazało się, że jeśli chodzi o pielęgnację to multum mleczek, balsamów i maseł do ciała moja szafa mieści. Pytacie się po co?? Otóż moja wymagająca skóra potrzebuje wielkich, wręcz ogromnych ilości tego kosmetyku, więc nie żałuję i właśnie najczęściej p.o nie sięgam nie tylko w domu, ale i w sklepie ;) Jednym z nich jest moje ulubione mleczko z Tołpy
Tołpa Dermo Body NOVA - odnawiające mleczko regenerujące
Odnawia i regeneruje skórę, złuszcza warstwę rogową naskórka o 20%. Silnie nawilża i zmniejsza utratę wody z naskórka o 46% zaraz po zastosowaniu. Eliminuje szorstkość i wygładza nierówności. Wzmacnia skórę, przywraca jej prawidłową jędrność i zwiększa elastyczność o 12%. Poprawia koloryt skóry, przywraca jej promienny wygląd i witalność.
- złuszcza warstwę rogową naskórka o ok. 20%
- ogranicza utratę wody z naskórka o ok. 46% i zwiększa nawilżenie o 54% zaraz po zastosowaniu
- zwiększa elastyczność o 12%, wygładza o 13% i rozjaśnia koloryt skóry o 6%
Zacznę może od opakowania, które ma formę plastykowej butelki z dozownikiem, który tak bardzo lubimy i chwalimy w tego typu kosmetykach. Dodatkowo mleczko zapakowany jest w kartonik, na którym umieszczone zostały wszelkie informacje dotyczące produktu.
Konsystencja jest między gęstą a rzadką czyli bardziej pasuje mi to na balsam niż "mleczko". Ale jest to na plus, lepiej jak coś jest gęściejsze niż ma się lać po dłoniach.
Zapach mleczka jest dość ciekawym zapachem. Wyróżnia się spośród zwykłych balsamów. Ten przypomina mi delikatne, kobiece perfumy i jakby waniliowa nutka kręci się gdzieś tam dookoła.
Kosmetyk łatwo i bez problemu rozsmarowuje się na ciele, szybko wchłania nie pozostawiając po sobie żadnej lepkiej ani tłustej warstwy.
Mleczko stosowałam codziennie rano, czasem zdarzało mi się pozwolić na dzień legata i odpuszczałam mizianko ;) Po " prawie" regularnym stosowaniu przez ponad miesiąc zauważyłam , że moja skóra się zmieniła. Staje się wyraźnie gładsza, niewiarygodnie miękka, silnie odżywiona i zregenerowana.
Kosmetyk bardzo dobrze i długotrwale nawilża skórę, moje objawy suchości zniknęły podczas stosowania mleczka, boję się tylko, że jak zmienię kosmetyk na inny mój problem się znowu pojawi. No ale na szczęście będę już wiedziała, gdzie i do kogo wrócić ponownie.Mleczko świetnie zmiękcza skórę i sprawia, że jest bardziej miękka i aksamitnie gładka.
Poza tym Dermo Body Nova posiada przyjemny skład, dzięki czemu można stosować do najbardziej wrażliwej i podrażnionej skóry. Tołpa nie zawiera alergenów, PEG-ów, silikonów, oleju parafinowego donorów formaldehydu.
Kosmetyk jest naprawdę wydajny, używam go ponad miesiąc a zostało mi jeszcze prawie pół butli. Minusem może być tylko cena, bo aż 45 zł, co dla niejednej z Was jest krokiem w tył. Ale czasem warto się skusić na produkt, który niweluje wszystko co chcemy aby znikło w zamian za aksamitną i nawilżoną skórę
Cena: 44.99 zł/ 250 ml
Dostępny : w sklepie on - line Tołpy. bądz też w innych stacjonarnych drogeriach np.Rossman
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy
z Klubem Kejt.
******************************************************************************************************************************************
Kochani a teraz chciałam podać wyniki konkursu, jednak zanim to zrobię, parę słów ode mnie.
W ramach informacji, dziewczynki, jak bierzecie udział w konkursie czy rozdaniach, czytajcie uważnie regulamin i zasady. Ponieważ część z Was nie spełniła ich, co wykluczyła niektóre osoby z uczestnictwa w konkursie.
Jest mi niezmiernie przykro z tego tytułu i mam nadzieję, że następnym razem będzie już ok ;)
Tymczasem szczęśliwą osobą , która zgarnia Mój Zestaw jest ......
Ciekawska Beti
Kochana serdecznie gratuluję i czekam na dane przez 7 dni. Kontakt martaa-magdaa@wp.pl
Kochani nie smućcie się , niedługo kolejny konkurs ;)
Pozdrawiam
MAGDA
Nic jeszcze nie miałam z Tolpy na nice się nie skusilam :)
OdpowiedzUsuńMoże jednak warto w końcu spróbować ??
Usuńoj tak ta cena to minusik ale dobrze że faktycznie nawilża skóre;)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie może odstraszać, ale przynajmniej warto wydać i widzieć efekty kosmetyku na ciele ;)
Usuńja osobiście uwielbiam to mleczko :)
OdpowiedzUsuńTo jesteśmy juz dwie ;)
UsuńNie używałam jeszcze żadnego kosmetyku z Tołpy, ale działanie mleczka przemawia za kupnem ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńgratulacje ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, to już kolejny kosmetyk Tołpy, który mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńCIekawie brzmi :) gratuluję zwyciężczyni! Buziaki, zapraszam na nową notkę:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńCena wysoka, więc nie sądzę, że się na niego skuszę...
Czasami kupuję balsamy Tołpy, ale tego jeszcze nie miałam. Nie wiedziałam nawet, że mają taki produkt, który złuszcza. Muszę się za nim rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńZaskoczyłam cię, sprawdz w Rossmanie czy mają lub w aptekach się popytaj ;)
UsuńJejciu, ale się cieszę :) Zaraz napiszę maila :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego mleczka, ale pewnie tak samo jak większość kosmetyków Tołpy, przypadłoby mi do gustu.
OdpowiedzUsuń