"Ludzkie Zwierzę" - Mariusz Leszczyński

 

Komisarz Paweł Wilk, doświadczony policjant wydziału kryminalnego, i aspirant Renata Mazur, dla której będzie to pierwsze śledztwo, rozpoczynają pracę nad sprawą zaginięcia piętnastoletniej Marty Barańskiej. Wkrótce znajdują ciało nastolatki w podziemiach rodzinnego grobowca Barańskich, ale zdemaskowanie mordercy nie będzie łatwe. Zanim stanie się jasne, kto tak naprawdę pociąga za sznurki, życie Wilka i Mazur zmieni się bezpowrotnie. Bohaterowie staną przed trudnymi wyborami i przekonają się na własnej skórze, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda.

Mariusz Leszczyński w najnowszej powieści przenosi czytelnika w mroczny świat, w którym jeśli chcesz rozdawać karty, musisz pozbyć się sentymentów i zdać się na pierwotne instynkty.

Doświadczony Komisarz Wilk i aspirant Mazur dostają do rozwiązania sprawę zaginięcia nastolatki. Kiedy w grobowcu zostaje znalezione żywcem pochowane ciało młodej dziewczyny, żadne z nich nie spodziewało się, że będzie to początek koszmaru z jakim przyjdzie im się zmierzyć. Policjanci robią wszystko, by rozwiązać sprawę śmierci dziewczyny, jednak na jaw wychodzą powiązania, które komplikują śledztwo. 

Kto okaże się mordercą? Co się wydarzy podczas śledztwa, które sprawi, że życie komisarza i aspiranta już nie będzie takie samo?

Oj, co to była za historia. Bardzo dobry thriller, ciekawa, krwawa intryga, gęsta atmosfera, zagmatwana zagadka oraz dobrze wykreowani bohaterowie, którzy wzbudzają dużo emocji, również tych negatywnych. Świetnie opisane śledztwo, które jest dokładne i pozwala nam dokładnie wszystko zrozumieć. 

Ludzie niczym zwierzęta prowadzą do potworności, sprawiając, że pozbywamy się złudzeń o dobrej naturze człowieka ( handel ludźmi, skorumpowana władza). 

Rozdziały są dość długie ale pełne informacji i zwrotów akcji. Historia jest bardzo dynamiczna, w trakcie typowałam wiele razy kto stoi za morderstwem po to żeby chwile później zmienić zdanie. . Napięcie rośnie z każdą przeczytaną stroną. Klimat jest niepokojący, duszny i tajemniczy. W książce fabuła toczy się wstrząsająco i czasem krwawo, ale osobiście nie przeszkadza mi to. Wręcz uwielbiam, kiedy autor pisze historię, która sprawia, że zamierasz już od pierwszego rozdziału a sceny są brutalnie autentyczne. To wszystko sprawia, że książka staje się niezapomniana i tkwiąca w pamięci bardzo długo. Książka zdecydowanie ciekawa, mocna, zaskakująca. Samo zakończenie, rozwiązanie zagadki zaskoczyło mnie, gdyż całkowicie  spodziewałam się czego innego. Niestety zostaje niedosyt i pytanie co dalej? Czyżby autor myśli nad ciągiem dalszym? Byłoby wspaniale!

                                                         Pozdrawiam,