Któż nie lubi się wygrzewać w ciepłej wodzie w wannie, do tego unoszący się pieknie zapach i poczucie ralaksu, odprężenia po całym dniu?? Jak dla mnie moment domowego SPA, to chwila, która mogłaby trwać wiecznie. Zapominam o całym dniu i jego przygodach. Jestem tylko ja i moje SPA.
Ostatnio łechce moje ciało i nos pewien produkt, który zdziwił mnie a wręcz zaskoczył swym działaniem.
Aroma Group - Sól do kąpieli o zapachu róży
Sól zapakowana jest w ładną, tekturową "torebeczkę", z różową tasiemką, co daje słodkiego i uroczego designu.
W środku mamy ziarenka soli, które również są zabezpieczone folią. Jednak folia nie do końca się sprawdza. U mnie było spore rozerwanie, przez co część soli rozsypała się w kartoniku.
Muszę też wspomnieć, że kartonik nie posiada żadnych informacji od producenta ani nawet składu. Szkoda, bo są to cenne i ważne informacje dla konsumenta. Jedynie można poczytać na ich stronie internetowej tu .
Same ziarenka ja na sól są dość pokaznych gabarytów. Wielkie " kamyczki', w różowym, dość intensywnym kolorze. Oczywiście część z nich na dnie została poddana skruszeniu, ale to chyba normalne zjawisko. Wspomnę jeszcze , że jest to sól kamienna z naturalnym olejkiem zapachowym.
Rose Flower pachną różami. Do póki jeszcze nie otworzyłam kartoniku, cały mój pokój pachniał tak ładnie,lekko i słodko, że czasami zastanawiałam się czyja to zasługa. Dopiero po jakimś czasie zorientowałam się, że chodzi o sól.
Jest to mocny, kwiatowy, słodkawy zapach. Pachnie różami ale jakby jeszcze z jakąś dziwną mieszanką. Spodobał mi się, bo przeważnie różane zapachy są specyficzne i nie zawsze do przyjęcia, a tu "soprajs" .
Po wsypaniu kamyczków w wodę, migiem uwalniają swój kolor, barwiąc wodę na czerwono - różowo. Sól bardzo szybko się rozpuszcza, nie tworzy piany, ale pozostawia lekko tłustą taflę. Dodatkow zapach jakby mocniej się uwydatnia. Cała łazienka pachnie tak intensywnie, że nawet długie godziny po kapieli jeszcze było czuć. Fajna sprawa i miło zaskoczona jestem, bo nawet skóra po kąpieli dostała dawkę różanego zapachu. Miło jest się pluskać, relaksować z dodatkiem takich umilaczy. Myślę, że zawartość olejku w soli powoduje, że skóra się nie przesusza i nie jest podrażniona.
Jestem zadowolona z soli kartonowej Aroma Group. Jej zapach, lekkie natłuszczanie, oraz działanie relaksujace idealnie nadaje się na domowe SPA. Jest to pierwsza sól, która zachwyciła mnie tak bardzo, że mam ochotę na więcej.
Więcej o soli kartonowej możecie poczytać tu: klik
Cena: ok 15 zł / 420 g
Do kupienia: klik
Lubicie używać soli do kapieli?? Znacie produkty Aroma Group??
Pozdrawiam,
MAGDA
Już samo opakowanie wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńoj chciala bym takie cudo :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za zapachem róży i niestety nie mam wanny więc taka sól odpada.
OdpowiedzUsuńMoja jeszcze czeka, a mam miętową :D
OdpowiedzUsuńCHyba każdy tak lubi :) zaopatrzyc sie w sól, to mój cel jeszcze przed Nowym Rokiem ;) Buziaki, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńMoja cytrusowa sól lekko mnie zawiodła.
OdpowiedzUsuńZapach był mało intensywny, a po 10 minutach zupełnie się ulatniał...
A moja dawała o sobie znać prawie w całym mieszkaniu ;)
Usuńjuż sobie wyobrażam ten zapaszek w czasie kąpieli :)
OdpowiedzUsuńmi wygląd tej soli skojarzył się z kawałkami truskawek:))
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda ta sól, ale u mnie rządzi prysznic:D
OdpowiedzUsuńTa sól wygląda troszkę jak żelki ;D hehe
OdpowiedzUsuńsole do kąpieli uwielbiam!
OdpowiedzUsuńA ja nie mam wanny więc sole nie dla mnie :( A żałuję bo zawsze takie gadżety lubiłam.
OdpowiedzUsuńTak w ogóle - gratuluję okrągłej liczby obserwatorów :)))
Dzięki Agunia ;* też się ciesze, że przybywa nowych czytelników ;)
UsuńUwielbiam takie umilacze w kąpieli, a zapach zapewne również by mi się spodobał...
OdpowiedzUsuńUwielbiam sole do kąpieli, ciekawa jestem czy zapaszek by mi się spodobał:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak. Jesto zapach miły, przyjemny, i nie śmierdzi jak w większości przypadków zapachów różanycjh ;)
UsuńUwielbiam sole kąpielowe i zapach róż, a więc to propozycja dla mnie idealna ;) Nie znam produktów Aroma Group, czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńTo na pewno ją poubisz. Zapach maja jak na różę, naprawdę piekny i bardzo mocny ;)
Usuńnie miałam okazji poznać choć sole do kąpieli kocham miłością wielką ;) tylko ten różany zapach - nie przepadam...
OdpowiedzUsuńŚwietny blog i ładne zdjęcia :) ♥
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szata graficzna! Pomyślnego prowadzenia bloga życzę!
Zapraszam na mojego bloga: www.turqusowa.blogspot.com
Jeżeli Ci się spodoba - zaobserwuj go, a na pewno odwdzięczę się tym samym. Wracam do reaktywacji bloga i nadrabiam stracony czas - chciałabym dobić do 650 obserwatorów ;)
Uwielbiam takie różane zapachy i z chęcią bym kupiła sobie taką, tylko że wanny nie mam :(
OdpowiedzUsuńPonownie ubolewam nad brakiem wanny
OdpowiedzUsuń