Jedną z nich jest Eurokotra, międzynarodowa firma, która pod nazwą Nicole produkuje niezwykłą linię perfum, obecnych na rynku od 1996 roku. Perfumy Nicole to odpowiedniki znanych zapachów. Stworzone są na bazie oryginalnych francuskich esencji. Oferowane są obecnie w 14-stu różnych buteleczkach od 9 do 120 mililitrów. Butelki jak lakier do paznokci czy pomadka do ust a może większa butelka dla perfumoholiczki jak ja? Czemu nie, poręczne, nowoczesne i dyskretne no i pachnące, takie są opakowania refill, z którymi możesz się zapoznać tu klik.
Moje dzisiejsza propozycja to perfumy w formie 9 mililitrowej buteleczki i napełniacza, który nazywa się SMART FILLER NICOLE. W tej małej buteleczce znajduje się 9 ml perfum, które mieszczą w sobie aż 200 aplikacji ( pśiknięć). Idealna wersja do torebki, kosmetyczki czy portfela. Wygodna, malutka i wyjątkowa z odkręcaną górą dzięki, której możemy ją ponownie napełnić ulubionymi lub nowymi perfumami.
Mój zapach to nr. 132 czyli odpowiednik Victor & Rolf Flowerbomb. Piękny kwiatowo-pudrowy zapach z leciutką nuty orientu. Bardzo elegancki, wytworny i bardzo zmysłowy. Zapach jest słodki ale wyrafinowany. Elegancja i kunszt aromatu sprawia, że przez cały dzień czuję się kobieco i pewnie. Flowerbomb od Nicole są bardzo trwałe. Po dwóch pśiknięciach czuję intensywne akcenty bergamotki, róży, frezji zamkniętych w objęciach piżma i paczuli. Całość jest wyrazista i słodko świeża. Dużo osób porównuje Flowerbomb do zapachu La Vie Est Bell od Lancome. No i choć nie mam przed sobą oryginału to i tak stwierdzam, że jest w tym troszkę prawdy. Oba zapachy są dziwnie podobne do siebie i to za sprawą tej uroczej słodyczy ale tylko na początku swojej przygody, potem każde z nich idzie już w swoją stronę.
Kolejna propozycja to nr.130 czyli Versace Bright Crystal. Tutaj mamy już troszkę inną buteleczką i delikatnie większą bo 30 ml. Jednak jest ona na tyle zgrabna, że również spokojnie zmieści się w naszej ulubionej torebce i tej większej i tej mniejszej. Jeśli chodzi o zapach. Bright Crystal miałam okazję poznać już w oryginale, więc wersja od Nicole jest świetną okazją by porównać jak bardzo różnią się zapachy od siebie.
Chyba większość z Was zna lub kojarzy różową butelkę z wielkim kryształem na górze. To właśnie Bright Crystal czyli kwiatowe, świeże z cytrusowym ogonem perfumy prosto od Versace. Tutaj był dla mnie pewniak. Już z pudełeczka czułam ten rześki i dziewczęcy zapach. Idealnie Nicole odzwierciedliła oryginalny klimat Bright Crystal. Lekkie, orzezwiające, kwiatowo - owocowe. Zdecydowanie piwonia jest tu gwozdziem programu. Intensywna i wyrazista na początku, zmienia się w owoc granatu muśnięty piżmem i ambrą. Dziwne połączenie a jakże subtelne i nienachalne. Zapach nr.130 jak dla mnie jest troszkę za delikatny, wolę cięższe klimaty. Jednak miłośniczkom o wrażliwych noskach polecam właśnie ten wariant. Będzie idealny porą wiosenną jak i ciepłą jesienią. Czy zamiennik od Nicole różni się od oryginalnych Versace?? Mówię NIE. Gdyby ktoś kazał mi powąchać obie wersje z zamkniętymi oczami, na bank nie poczułabym różnicy. Jak dla mnie są identyczne!
Jako perfumoholiczka cóż mogę napisać. Uwielbiam perfumy, uwielbiam poznawać nowe zapachy i dzielić się swoją opinią na ich temat. Perfumy jako jedyne mają swoją duszę, swoje odzwierciedlenie czegoś, co lubię w nich odnajdywać. To one skrywają w sobie tajemnicę, jedne są słodkie, drugie duszące a jeszcze inne przypominające kwiatki skąpane w poranne rosie tuż po wschodzie słońca. To wszystko trzeba odkryć i poczuć, wtopić się w ten zapach i dać się pociągnąć do samego końca. Do wyboru jest masa zapachów, z którymi możecie zapoznać się na blogu u koleżanki po fachu http://perfumy-nicole.blog.pl/
Natomiast perfumy Nicole sprawdziły się u mnie fenomenalnie. Będąc mamą zamieniłam swoją ulubioną torebkę formatu A4 na mniejszą typu listonoszkę. Buteleczka typu refill świetnie się w niej mieści w przegródce na telefon. Szybko i sprawnie mogę po nią sięgnąć a nie szperać w pośpiechu, myśląc gdzie ona jest. Dużym też plusem jest, że mamy fajny wybór pojemności butelek bo począwszy od 9 mililitrów kończąc na 120. Także kto ile woli, ja z chęcią sięgnęłabym po te 120, a co tam ;) Jak pachnieć to pachnieć ;) A taką szansę dają Nam zapachy od Nicole i to w bardzo niskich cenach! Warto wspomnieć, że eurokotra jest jedynym producentem perfum Nicole, czyli jakby nie było w jakimś stopniu też mamy styczność z oryginalnością perfum jaką daje Nicole.
Na koniec mam dla nudzących się w domku. Jeśli nie macie co ze sobą zrobić i szukacie dodatkowego zajęcia możecie zapisać się do Klubu Nicole, dającego upusty aż do 35%. Chętnych odsyłam do strony producenta klik.
Pozdrawiam
Muszę wejść na stronę i sobie zobaczyć.
OdpowiedzUsuńMuszę wejść na stronę i sobie zobaczyć.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o perfumach Nicole:-) I chyba sprawdzę na własnej skórze je :-)
OdpowiedzUsuńdoskonale znam produkty Nicole.
OdpowiedzUsuńFajne zapachy wybrałaś, ciekawa jestem, jak oni " robią " tak autentyczne do oryginałów nuty zapachowe :)
OdpowiedzUsuńZnam kilka ich zapachów:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z tą marką! :)
OdpowiedzUsuńBrzmi super ;) ja mam dwie buteleczki Nicole, numerów teraz nie pamiętam :)
OdpowiedzUsuńJa to w ogóle nie używam perfum.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam zapachu z tej marki - ale jak tylko wykorzystam swoje zapasy,to czemu nie - może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych zapachów, ale lubię małe perfumy. Sa idealne do torebki :)
OdpowiedzUsuńMożliwość wyboru pojemności to ogromna wygoda!
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie spotkałam się z tą marką, ale brzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich zapachy, na dodatek mają bardzo niską cenę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawienia komentarza, zawszę odwdzięczam się tym samym.
Muszę się w końcu skusić na jakiś zapach :#)
OdpowiedzUsuńnie znam tych zapachów ;)
OdpowiedzUsuńfajnie, że mozną wybrać pojemność :)
OdpowiedzUsuńTeż mm te perfumy;) Jestem zadowolona ;) Perfumy długo się utrzymują ;)
OdpowiedzUsuń