sobota, 15 kwietnia 2017

Bielenda Aromatherapy, olejek do kąpieli lawenda + eukaliptus

Uwielbiam wszelkie umilacze do kąpieli. Chyba większość z Nas je uwielbia,zwłaszcza jeśli kąpiel ma za zadanie Nas odprężyć i zrelaksować. Wtedy to wszystko co pachnące i dające dużo piany jest mile widziane. U mnie ostatnio królował olejek do kąpieli od Bielendy o zapachu lawendy i eukaliptusa.


Olejek do kąpieli LAWENDA + EUKALIPTUS to najlepszy sposób na relaks i odprężenie po wyczerpującym dniu. Kąpiel w olejku poprawia nastrój, pomaga usunąć silne napięcie i stres, rewitalizuje, poprawia samopoczucie. Zalecana jest w naturalnej terapii stanów nadmiernego wysiłku i obciążenia psychicznego, bólach głowy i rozdrażnieniu. Znakomicie pomaga w likwidowaniu przemęczenia, odświeża, łagodzi stres, daje poczucie pełnego odprężenia, wycisza system nerwowy i ułatwia zasypianie. Po kąpieli ciało nabiera aksamitnej gładkości, miękości i pięknego relaksującego zapachu LAWENDY I EUKALIPTUSA.


Butelka o pojemności 300 ml mieście w sobie olejek o dość gęstej konsystencji. Ale jest to jego plus, dzięki temu jest bardzo wydajny. Jego zapach to lawenda i eukaliptus. Lawenda jest piękna ale tylko wtedy jak dobrze skomponowana. Jej aromat można bardzo szybko "skrzywdzić". Bardzo często zdarzają się chemiczne, ciężkie i nie do wytrzymania. Tutaj na szczęście mamy miłą dla nosa aurę prawdziwej lawendy, która w połączeniu z eukaliptusem daje bardzo świetne zestawienie.


Do wanny pod bieżącą wodę wlewałam odpowiednią dla mnie ilość płynu. Przeważnie jest to około 5 zakrętek na wannę. O dziwo olejek daję całkiem sporą ilość piany. No i takim oto sposobem walam się jak długa, wdycham czadowy aromat lawendo-eukalipto i odprężam się na maxa! Świetna kompozycja, naprawdę można zapomnieć o minionym dniu. Gdyby nie moje dziecię pewnie leżałabym aż poczułabym zimną wodę. Nie mniej jednak nawet 15-sto minutowa kąpiel w takim towarzystwie to coś wspaniałego.


Skóra po kąpieli jest gładka i pachnąca ale już nie tak intensywnie.jak podczas pluskania. olejek delikatnie nawilża ale osobom borykającym się z bardzo suchą skórą i tak będzie potrzebne dodatkowe natłuszczenie. Z pewnością jest to kosmetyk, który pozwoli Wam się całkowicie odprężyć. Można go stosować zarówno pod prysznic jak i w wannie, aplikując go na gąbkę lub tak jak ja pod bieżącą wodę. Chętnie sięgnę po pozostałe wersje gdyż do wyboru mamy jeszcze olejek o zapachu mandarynki i werbeny, zielona herbata i trawa cytrynowa oraz cyprys z olejkiem grejpfrutowym. Jest w czym wybierać aż za całe 15 zł ;)



Pozdrawiam,


17 komentarzy:

  1. do kapieli chetnie bym przetestowala:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten cyprys z olejkiem grejpfrutowym mnie ciekawi, ale ten Twoj tez spoko :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam dwie inne wersje i dobrze wspominam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam, ale chcę mieć lawendę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię olejki do kąpieli :) wszystkiego dobrego z okazji świąt!

    OdpowiedzUsuń
  6. Eukaliptus na pewno odpręża :)

    OdpowiedzUsuń
  7. coś dla mnie, lubię takie kąpielowe umilacze, super, że dodatkowo nie wysusza skóry.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja ostatnio szaleję za solą z Lidla o zapachu jaśminu i pomarańczy :) Na ten umilacz może też się skuszę za jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam zapach tego olejku, chyba już z 10 buteleczek wykończyłam ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam i bardzo lubię te olejki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. wydaje się być świetny :) inne wersje zapachowe też zachęcają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę koniecznie wypróbować !

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger