środa, 14 sierpnia 2013

Dafi - filtrowana woda zdrowia doda


Do niedawna nie zdawałam sobie sprawy jaka jest różnica między wodą zwykłą a filtrowaną, do czasu, kiedy w ręce wpadł mi dzbanek filtrujący Dafi.

Woda jak woda, wlać z kranu, przegotować i można pić - nic mylnego! Kto by w ogóle pomyślał ,że nawet między wodą jest różnica. Ani to smaku ani zapachu a jednak woda nie równa wodzie. Są mineralne, żródlane, lecznicze, stołowe i te filtrowane, o której dzisiaj mam zamiar napisać kilka słów.


Dafi - dzbanek filtrujący z manualnym indykatorem



Na spotkaniu blogerek podlaskich otrzymałam dzbanuszek Dafi atri classic mi 2.4l. Jest to jedna z wielu wersji dzbanków, które są w sprzedaży.
Mój dzbanuszek jest w miłym dla oka żółtym kolorze, co się cieszę bardzo, bo uwielbiam takie odcienie ;) W środku prócz dzbanka mamy w zestawie filtr, który przede wszystkim redukuje powstawanie kamienia oraz paseczki do sprawdzenia w domu jaką mamy wodę, czy też twardą a może bardzo twardą?? U mnie okazało się ,że mamy tą ostatnią, co mnie nie zdziwiło,wręcz oświeciło skąd mam tak bardzo wysuszoną skórę po każdej kąpieli.



 Sam dzbanek jest bardzo funkcyjny i prosty w obsłudze. Posiada wieczko, na którym mamy specjalny otwór, przez który wlewamy wodę.Wieczko jest zasuwane, co sprawia, że nie dostaje się żaden osad do wody. Dodatkowym wyposażeniem jest licznik, który pokazuje Nam ile razy przefiltrowaliśmy wodę. Po upływie 30 dni lub filtracji 150 litrów wody należy wymienić filtr .

 Koszt filtrów to ok 12 zł za sztukę, jednak bardzo często i gęsto są promocje w Kauflandzie, gdzie sztuka kosztuję już od 7 zł. Właśnie dzisiaj natrafiłam na taką okazję, więc wzięłam na zapas ;)


 A co powiem o samej wodzie już po "oczyszczaniu"?? Wiadomo smaku nie zmieniła na cytrynowy czy pomarańczowy, jednak jest INNA.  Na testy zaprosiłam rodziców i dałam im do wypróbowania po 3 szklaneczki wody. Była "kranówa", mineralna i ta przefiltrowana. Wiadomo, najgorsza okazała się ta prosto z kranu, po niej o dziwo mineralna i najlepsza  - prosto od Dafi.  Zdziwił mnie nawet fakt , że woda mineralna, żródlana bardzo różni się smakiem.Niby takie zdrowotne, a nie do końca. Natomiast woda filtrowana nie jest taka twarda, cierpka , lecz bardziej delikatniejsza i może to dziwnie zabrzmi, ale i jakby lżejsza. Ciężko jest mi opisać ale po prostu jest zdecydowanie lepsza i fakt, że pijemy zdrową i oczyszczoną wodę wystarcza mi bym nigdy więcej nie powróciła do zwykłej. NEVER!




Taką gotową wodę możemy też wlewać prosto do czajnika i zaparzać herbatkę,kawkę a nawet używać do gotowania chociażby zdrowej i pysznej zupki ;)

Koszt dzbanka Dafi atri classic mi to 43 zł. co myślę, że nie jest majątkiem zważywszy na plusy ( bo minusów nie zauważyłam) jakie daje filtracja wody. Bo jak powiadają " filtrowana woda zdrowia doda" ;)) Nic dodać, nic ująć. Polecam!!



Jestem bardzo zadowolona z nowego mieszkańca domu a zwłaszcza mój tatko, który pije teraz wodę jak nigdy dotąd ;)

Używacie Kochani takich dzbanuszków?? Macie swoje ulubione?

Pozdrawiam

                              MAGDA

19 komentarzy:

  1. Fajna sprawa, mój tata też byłby zadowolony z niego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja z Dafi jestem bardzo zadowolona :) służy mi cały czas :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam identyczny! Już drugi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jest taki drogi, jak gdzieś taki zobacze to może i się skuszę :) Zapraszam do mnie na recenzje kosmetyków:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam takiego dzbanka. Ale muszę kupić.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mam swoje filtry i nigdy z nich nie zrezygnuję :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Przydałby mi się taki dzbanek,wolę nie myśleć jaka jest woda,którą obecnie piję...

    OdpowiedzUsuń
  8. też mam ten dzbanuszek to super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie tez sie sprawdził super

    OdpowiedzUsuń
  10. zachęcający ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jestem jakimś super specem, ale słyszałam że kranówa bywa zdrowsza niż filtrowana czy mineralna (to też zależy która), a podobno najgorsza jest przegotowana.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam przyjemnośćc testować, jednak inny wzór, 3 litrowy bodajże ;) Jestem zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. jaki on jest piękny! u mnie jest tak namineralizowana woda, ze muszę zawsze mieć dzbanek do filtracji :( a tam u nich sa piekne kolory także zamówie sobie, bo nasz jest taki brzydki i szary :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Koniecznie muszę go sobie kupic bo mam strasznie twarda wodę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak na razie nie mialam tego dzbanuszka, ale z checia bym taki przygarnela. Zaciekawilo mnie to, ze przefiltrowana woda jest lepsza od tej mineralnej - niby nic odkrywczego ale jednak daje do myslenia. Jestem ciekawa jaka mam wode u siebie.

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger