Swojego czasu straszną sławą obeszły maski do włosów od Bingo Spa, działają podobno cuda i nie widy. Więc dzięki memu szczęściu nabyłam jedną i ja, w celu sprawdzenia, czy rzeczywiście jest taka cudotwórcza.
Używałam na wszelkie sposoby, osobno, z olejami, z dodatkiem amli, żółtek i innych różności.
Więc czas na podsumowanie:
BingoSpa kuracja do włosów 40 ekstraktów
Od producenta:
Dzięki nim kuracja BingoSpa do włosów:
- wzmacnia cebulki włosów,
- zapobiega wypadaniu włosów, działa ochronnie, głęboko oczyszcza skórę głowy,
- działa przeciwtrądzikowo i przeciwłupieżowo,
- reguluje nawilżenie,
- reguluje wydzielanie sebum,
- likwiduje podrażnienia skóry,
- neutralizuje wolne rodniki,
- poprawia ukrwienie skóry głowy,
- chroni naturalny odcień włosów.
Kuracja BingoSpa kompleksowo uzupełnia niedobór składników niezbędnych do skutecznego odżywiania i kondycjonowania komórek włosów i skóry głowy.
Przede wszystkim maska posiada ogromne opakowanie, w którym mieści 500g produktu. Fajne, zielone, bardzo przyjemne opakowanie z odkręcanym wieczkiem. W środku mamy kosmetyk o lekkiej konsystencji o delikatnym i przyjemnym zapachu.
Maska na początku bardzo fajnie i przyjemnie zmiękcza włosy. Dużym plusem jest też całkiem efektowne nawilżenie. Moje końcówki nie są już suche, drętwe niczym siano.Jest bardzo lekka, przy czym nie obciąża i niweluje efekt uklepanych włosów. Nie plącze i nie kołtuni moich ( do pasa ) włosów, wręcz przeciwnie - ułatwia ich rozczesywanie.
Włosy jak wypadały tak dalej się sypią, co przyznam, że nie wierzyłam , że maska akurat zmniejszy ten proces. Zawsze o tej samej porze mam problem z "łysieniem", więc nastawiłam się bardziej na mocne odżywienie i nawilżenie, co myślę, że całkiem dobrze się sprawdziło. Włosy są mocniejsze, gładkie, bardzo miękkie i puszyste i rzeczywiście bardziej nawilżone. Suchota na mej głowie się zmniejszyła, z czego jestem bardzo zadowolona.
Minusem jest fakt,że dostępna jest albo on - line ale w wybranych sklepach Tesco lub Auchan.
Jest to dobra maska i do tego polskiej firmy a daje całkiem dobry efekt ;) Myślę, że jeszcze nie raz się skuszę, zważywszy że cena jest śmieszna bo 16 zł (on-line) a stacjonarnie można nabyć już za 14 zł. Więc jak dla mnie warto się skusić na takie " pół litra" ;)
Cena: 16zł / 500g
Do kupienia :klik
http://bingosklep.com/
A czy Wy macie swoje ulubione maski BingoSpa??
Pozdrawiam,
MAGDA
jeszcze nie miałam żadnego produktu bingo do włosów ale te do ciała bardzo lubię
OdpowiedzUsuńmiałam ją i była bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńlubię go! jest na prawde fajny.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie u mnie można się jeszcze zgłosić do konkursu , jak i dowiedzieć się co zrobić aby mieć 40 darmowych odbitek zdjęć ;)
Już zaglądam ;)
UsuńZastanawiałam się nad tą maską i teraz to pewnie spróbuję przy następnych zakupach w bingo spa :)
OdpowiedzUsuńCałkiem całkiem :D
OdpowiedzUsuńoo jak nawilża to świetnie, może spróbuję:)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńNie miałam nigdy nic z tej gamy kosmetyków.
OdpowiedzUsuńniedawno tą maske właśnie zakupiłam ;)
OdpowiedzUsuńMi też włosy wypadają i mało co jest w stanie sobie z tym poradzić:(Kiedyś stosowałam kuracje Seboradin w ampułkach i na chwile pomogło.Suplementy też nie pomagają:(Więc w skuteczność takiej maski w moim przypadku nie wierze
OdpowiedzUsuńMasakra z tymi włosami, ja też używałąm Seboradinku i też chwilowe tylko było polepszenie, potem znowu się sypały ;(
UsuńMam inną maskę z BingoSpa - z ekstraktem z drożdży i jestem nią trochę rozczarowana.
OdpowiedzUsuńTez mam tą z drożdzy ale jeszcze nie używałąm ;(
UsuńMnie z tej całej serii kusi mnie właśnie ta.
OdpowiedzUsuńMuszę wybrać się do Auchana...
U mnie też była na nr.1 poszukiwanych masek BingoSpa ;)
UsuńNie używałam,ale ogólnie rzadko kiedy używam odżywek do włosów.
OdpowiedzUsuńTez kiedyś sporadycznie po nie sięgałam, a na chwilę obecną nie umiem bez nich żyć ;)
UsuńKusząca, nie powiem, stacjonarnie jak dorwę, to wypróbuję, choć masek mam dużo, jakoś bardzo powoli mi schodzą te kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńJej, jak ja bym chciała stacjonarnie ją u siebie dostać ;)
Usuń40 aktywnych składników to bardzo dużo :) no i ta pojemność - warto ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńO tak, osttanio moja mama korzysta z niej po rozjaśnianiu, by wzmocnić włosy ;)
UsuńZ BingoSpa miałam jedwabne serum do mycia włosów i raczej do niego nie powrócę - strasznie plątało moje włosy ;/
OdpowiedzUsuńA ta maska wygląda kusząco - może i u mnie by się dobrze sprawdziła :)