OlVita - Olej z pestek truskawki
Skład i od producenta:
Bardzo cenny olej tłoczony na zimno, polecany w szczególności do celów kosmetycznych. Zalecany do cery suchej i dojrzałej. Dzięki wysokiej zawartości Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych skóra jest odżywiona, poprawia się jej elastyczność i sprężystość. Wzrastają naturalne funkcje obronne skóry i reguluje się wydzielanie łoju. Zawarte w oleju naturalne antyoksydanty chronią skórę przed przedwczesnym starzeniem się. Bardzo istotnym składnikiem oleju z nasion truskawki jest kwas elagowy, Związek ten wykazuje działanie antynowotworowe, a także przeciw bakteryjne i przeciw wirusowe.
Olej ten można stosować bezpośrednio na skórę, przede wszystkim twarzy, szyi i dekoldu. W tym celu należy nanieść opuszkami palców kilka kropel oleju na skórę i delikatnie wmasowywać aż do całkowitego wchłonięcia. Efekt to aksamitna lecz nie tłusta w dotyku skóra.
Pierwsze dni testowania Luby nie mówił nic, żeby coś go drażniło, coś go zachwycało. Szczerze to miał wrażenie, jakby wysmarował sie zwykłym olejem kuchennym. Jednak z dnia na dzień, a już po 3 tygodniach stosowania jego oznajmił mi , że kończy się jego ulubiony olejek. Co się wydarzyło na taką opinię?? Bardzo szybkie i natychmiastowe nawilżenie skóry, zwłaszcza po kąpieli basenowej - zero uczucia ściągnięcia skóry. Kolejna sprawa to bardzo miła i przyjemna w dotyku buzka - wiem bo sama sprawdziłam, oraz odżywiona, bardziej elastyczna zwłaszcza okolice szyi. Idealny jest do cery suchej, przesuszonej pozbawionej blasku.
Olejek z pestek truskawki jest nr.2 zaraz po olejku arganowym. Jeden jak i drugi produkt świetnie działają i co ważne dają efekty stosowania ich. Nie od dziś wiadomo, że produkty naturalne o wiele lepiej i szybciej wpływają na Naszą skórę. Dodam też , że owy olejek jest tłoczony na zimno, co zwiększa jego zalety i działanie. Także mój Piekniś szczerze poleca nie tylko Nam kobietom, a nawet wręcz Panom, by zaczęli również stosować naturalne olejki, gdyż pomagają nawet bardzo wymagającej skórze. Krzywdy nie robi a pomóc zawsze może.
Cena: 25-30 zł / 30ml
Dostępność: internet, apteki
Czy Wasi mężczyzni też tak myszkują w Waszych kosmetycznych zasobach??
Pozdrawiam,
MAGDA
Cena taka dość wysoka jak za 30 ml.
OdpowiedzUsuńMiałam z innej firmy. Świetny!
OdpowiedzUsuńJuż coś o nim kiedyś czytałam :)) chętnie bym go chciała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMoże mojemu M. go kupię :)
OdpowiedzUsuńostatnio wpadło mi w ręce kilka niecodziennych olejków, ale o truskawkowym jeszcze nie słyszałam, widzę, że byłby idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńciekawy ten olejek, ja najbardziej cenię sobie macadamia:)
OdpowiedzUsuńojejuuu ale bym go brała do serca i do ciała swego xd
OdpowiedzUsuńAle fajny ten olejek nigdy wcześniej takiego nie widziałam.
OdpowiedzUsuńMiałam olejek z malin :)
OdpowiedzUsuńwomans-point-of-view.blogspot.com
Olejek z truskawek brzmi ciekawie, a skoro jest dobry chętnie kiedyś wypróbuję i ja ;)
OdpowiedzUsuńMam Macademia z Olvity i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńoleju z pestek truskawek jeszcze nie miałem
OdpowiedzUsuńGdyby jeszcze pachniał truskawkami to olejek-ideał :D A tak niestety można tylko pomarzyć :D
OdpowiedzUsuńja obecnie serum z witamina c ale szukam jakiegos oleju na okres letni, ktory by nie zapychal ale o tym z pestek truskawki pierwsze slysze :)
OdpowiedzUsuńA miałam nadzieję, że będzie pachniał truskawkami! :D
OdpowiedzUsuńolej z pestek truskawki już długo jest na mojej liście i jak pokończę te co mam aktualnie to chętnie kupię : )
OdpowiedzUsuńolejek bardzo ciekawy :) mój chłopak lubuje się w balsamach do ciała ;)
OdpowiedzUsuńale fajnie :) mój Mężczyzna zaniedbuje nawilżania skóry.. czasem sama go kremuję bo już nie mogę patrzeć na jego suchą= biedną skórę głównie na twarzy..
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam tego olejku, ale zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona istnieniem takiego olejku. Chętnie wypróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńChetnie wyprobuje. Mój M. podniera moje balsamy do ciała.
OdpowiedzUsuńOpinia-kwiatuszka.blogspot.com
fajnie, że się sprawdził :) nie znam tego olejku:)
OdpowiedzUsuńJa nie używam olejków - jakoś nie mogę się do nich przekonać.
OdpowiedzUsuń