Od zawsze moje dłonie i stopy były najbardziej dotknięte suszą. Co bym nie robiła, po kontakcie z wodą uporczywe uczucie ściągnięcia i napięcia skóry doskwiera mi prawie codziennie. Staram się je nawilżać jak mogę, ale bywają sytuację, że faktycznie albo zapomnę albo po prostu mi się nie chce, czego skutkiem jest właśnie moja bolączka. Przetestowałam mnóstwo kremów, jedne były dobre, drugie fantastyczne a część całkowicie się nie sprawdziła. Dziś mam dla Was recenzję produktów do dłoni od Regenerum.
Pierwsze poszły rękawiczki. Przyznam się bez bicia, że jakoś tą metodę regeneracji unikałam. Nie wiem, te rękawiczki zawsze wydawały mi się zbędne, że sam krem wystarczy. No oczywiście , że wystarczy ale pod warunkiem w jakiej kondycji mamy dłonie. Czasem sam krem to nie wszystko. Kuracja do dłoni w formie rękawiczek okazała się strzałem w dziesiątkę. W pudełku znajduje się jedna para rękawiczek, o dość sporych rozmiarach, męska dłoń, spokojnie tam wejdzie! Rękawiczki w środku są mocno nawilżone serum, który podczas noszenia ich ma nam zapewnić piękne, gładkie,aksamitne i wspaniale odżywione dłonie. Zapach serum przypomina mi zapach różanych kosmetyków. Jest dość intensywny ale znośny.
W dzień nie ma opcji bym mogła sobie pozwolić na taką kurację. Dziecko, dom, kupa obowiązków, po prostu brak czasu dla siebie! Wieczorem, na szczęście to już inna sprawa. Rękawiczki nałożyłam na suche i czyste dłonie, nosząc je tak przez ok 45 minut. Ucięłam sobie drzemkę w tym czasie, a co ;) Kiedy oko się podniosło, zdjęłam rękawiczki a resztę kosmetyku wtarłam w dłonie. Efekt? Od razu wyczuć można ogromne ukojenie, czuć, że skóra się uspokaja i nie jest taka szorstka i napięta. Przyjemne w dotyku, najważniejsze, że nie mam stresa spowodowanego, że co chwilę muszę sięgnąć po krem do rąk. Na drugi dzień łapki są fajnie mięciutkie i dalej mocno nawilżone! Jestem mile zaskoczona jakością i działaniem owych rękawiczek.
Kolejnym produktem od Regenerum jest krem do rąk. Tego rodzaju kosmetyków u mnie jak w Moskwie rakiet. Szukam tego jedynego, tego idealnego i tak skutecznego. Krem do rąk od Regenerum jest regeneracyjnym serum, które ma przywrócić skórze miękkość, chroniąc je przed czynnikami zewnętrznymi i opóżnić proces starzenia się skóry. Kosmetyk zawiera olej z róży, kompleks zawierający wyciąg z lilii wodnej i lipoaminkwasy, wpływając kojąco na skórę i niwelując uczucie dyskomfortu. Dodatkowo witamina A i E oraz prowitamina B5, łagodzą, intensywnie odżywiają, przywracając jej gładkość i elastyczność.
Duet od Regenerum z czystym sercem polecam osobom, które często męczą się i doskwiera im suchość i zły stan dłoni. Dzięki rękawiczkom sprawicie, że Wasze łapki nabiorą elastyczności i jędrności, skóra stanie się żywsza i bardziej sprężysta a serum dodatkowo je zregeneruje, nawilży i muśnie je odżywczymi składnikami. Kuracja z rękawiczkami przekonała mnie do siebie a krem tylko dodatkowo to potwierdził, że kosmetyki Regenerum leczą, koją i dają nowe życie suchym i wymagających intensywnej pielęgnacji dłoniom.
Pozdrawiam,
chętnie przetestowałabym ten duet, szczególnie rękawiczki. z regenerum miałam jak na razie tylko serum do ciała.
OdpowiedzUsuńMiałam inne produkty tej marki, ale jak dla mnie to dużo im brakuje do miana 'serum'.
OdpowiedzUsuńNie miałam duzo produktów od regenerum, ale nadal mnie ciekawią :D
OdpowiedzUsuńRękawiczki chętnie bym użyła z czystej ciekawości :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Regenerum ma też produkty do dłoni :) Choć ja akurat nie mam z nimi wielkich problemów, ale świetnie, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńBardzo duzo slyszalam o tej firmie :) !!! pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się, że będzie bubel - bo reklam tego specyfiku jest pełno i dosłownie wszędzie. A tu proszę, taka niespodzianka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Z chęcią wypróbuję ten zestaw :)
OdpowiedzUsuń