Moje stopy gdyby mogły mówić to chyba by mnie przeklnęły! Bardzo często o nich zapominam przez co zrobiły się strasznie suche. Nie każdy krem już sobie radzi z tym problemem, który dość głęboko wniknął w skórę. Dlatego moje stópki potrzebują porządnego nawilżania jak nie natłuszczania z odrobiną regeneracji by móc je trochę popieścić. Ostatnio bardzo polubiłam się z kosmetykami Himalaya Herbals, które bardzo odpowiadają moim stopom.
Przy wieczornym, domowym spa pierwszy w ruch idzie wygładzający peeling z orzechem włoskim, ananasem i kokosem! Bardzo fajny scrub o dość konkretnej konsystencji z mnóstwem drobinek, które są idealne w zwalczaniu zrogowaciałego naskórka! Zawiera naturalne składniki złuszczające, nawilża i wygładza skórę. Granulki z łupin orzecha włoskiego, ekstrakt z ananasa delikatnie ścierają szorstką i suchą skórę stóp.Natomiast aloes w nim zawarty i kokos nawilżają i koją. Produkt bardzo dobrze przygotowuje stopy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Po usunięciu brzydkiej, starej i twardej skóry czas na ochronę w postaci kremu do stóp. Regularnie stosowany sprawia, że skóra stóp jest miękka i gładka i przede wszystkim przyjemnie nawilżona. Dzięki połączeniu wyciągu z drzewa sal i kozieradki krem skutecznie przeciwdziała rogowaceniu i pękaniu skóry na piętach oraz zapobiega jej wysuszeniu. Miód i kurkuma wykazuje działanie antybakteryjne, które pozytywnie wpływa na brak potliwości stóp. Konsystencja dość gęsta, przyjemnie i szybko się wchłania pozostawiając ukojone nóżki.
Oczywiście dodatkowo sięgam również po elektryczną tarkę, w celu usunięcia pozostałości na piętach. Jednak śmiem twierdzić, że przy tych dwóch kosmetykach, pilnik jest dość zbędnym gadżetem. W celu otrzymania przyjemnych, mięciutkich i zadbanych stóp musimy przede wszystkim o nich pamiętać. Porządny scrub, treściwy krem, odrobina wolnego czasu i piętusie jak nowe! A komfort i samopoczucie jeszcze lepsze!
Pozdrawiam,
Masz rację, regularna pielęgnacja to postawa. Chętnie przetestuję te produkty.
OdpowiedzUsuńWiele osób zapomina o stopach i ich pielęgnacji, która jest bardzo ważna. Produktów nie znam, ale wydają się być dobre i do moich stóp
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś jakiś produkt Himalaya Herbals, ale było to mydełko w kostce i miło je wspominam, choć takich mydeł nie lubię za bardzo :D Pielęgnacja stóp jest bardzo ważna, szczególnie latem, kiedy ciągle nasze stópki pokazujemy :D
OdpowiedzUsuńmiałam kilka produktów tej marki. Pielęgnacja stóp też jest dla mnie ważna, wiec może przy okazji skusze się i na te :)
OdpowiedzUsuńStopy trzeba pielęgnować. A dużo osób o tym zapomina.
OdpowiedzUsuńMojej drugiej połówce przydałby się taki zestaw :)
OdpowiedzUsuńten peeling by mi się przydał, ja zdecydowanie za mało czasu poświęcam swoim stopom.
OdpowiedzUsuńJa mam problem z pielęgnacją stóp, normalnie nie znoszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty tej marki, ale kosmetyków do pielęgnacji stóp jeszcze nie próbowałam. Muszę to koniecznie nadrobić! :)
OdpowiedzUsuńZapowiadają się naprawdę świetnie! :) Muszę się bliżej przyjrzeć temu peelingowi, przydałby się moim stopom :)
OdpowiedzUsuńWiesz, moje stopy zapewne również powiedziałyby mi do słuchu;) Fajny ten duet!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
od czasu do czasu lubię uzywac te kosmeyki :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubie firme Himalaya, polecam od nich peelingi do twarzy :)
OdpowiedzUsuńznam ich kosmetyki do twarzy, z ich pielęgnacją stóp nie miałam do czynienia
OdpowiedzUsuńCo jakiś czas kupuję produkty tej marki,ale tych do stóp nie miałam jeszcze okazji używać.
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność stosować tylko kosmetyki do twarzy od nich, ale byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńkrem na noc na stopy to codzienna podstawa
OdpowiedzUsuńJa o kremie nie zawsze pamiętam ale za to roie regularnie peeling stóp oraz maskę na gorąco :)
OdpowiedzUsuńJa staram się codziennie smarować stopy, ale nie zawsze mi to wychodzi.
OdpowiedzUsuńa no... pamiętać... mam z tym problem :D
OdpowiedzUsuńMoje stopy potrafia sie przypomniec jak o nich zapomne hihihi i to bolesnie (mam tendencje do pekania skory na pietach) bez kremow i tarek nie mam zycia, lubie paste do zebow tej marki wiec moze i te kremy sie by sprawdzily :)
OdpowiedzUsuńTen peeling wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuń