Od jakiegoś czasu zaczęłam zabawę ze stempelkami, blaszkami i całą tą magią wzorków na paznokciach. Co jak co, ale efekt dają rewelacyjny, paznokcie wyglądaja inaczej, zabawniej i prawie wszytskim się podobają. Oczywiścię dojść do wprawy do nie taka prosta sprawa. Począwszy od dobrych blaszek, dobrego stempla i wyćwiczonej ręki. Mi jeszcze dużo brakuje, ale będę pokazywać swoje pączątki i moje " dziewicze" dzieła.
Jako lakieru bazowego użyłam Wibo Celebrity Nails nr.5 . oraz czarnego lakieru do stemplowania MAKEUP ACADEMY.
Zdjęć narobiłam całe mnóstwo i ciężko mi się było zdecydować, które wstawić, jedne są robione w świetle dziennym a część już wieczorem. Chciałam uchwycić jak najlepszą jakość, więc nie będę marudzić, tylko zapraszam do oglądania.
Z efektu jestem całkiem zadowolona. Nie jest to jeszcze to co bym chciała, ale praktyka czyni mistrzem, więc wszytsko przede mna. Muszę Wam się przyznać, że podoba mi się ta zabawa i chyba dopada mnie lakiero - maniactwo!!!! T o wszytsko przez Was - blogerki - i dziękuję Wam za to :* i trzymajcie kciuki za moje nauki by nie poszły w las.
P.s. Mile widziane uwagi i dobre rady by polepszyć moje wypociny ;)
I jak Wam się to widzi?? Czy jak na pierwsze kroki "wzorkowania" mogą ucieszyć oko??
Pozdrawiam,
MAGDA
Bardzo ładnie Ci wyszło Madziula :) Ja to nie wiem czym bym umiała się obsługiwać tymi stemplami :P
OdpowiedzUsuńMonia umiałabyś, dobra płytka, dobry lakier i pewna ręka i stemple są Twoje ;)_
UsuńWedług mnie to fajnie Ci wychodzi :) Kiedyś podchodziłam do stempelków, jednak jakoś opornie mi szło ozdabianie paznokci.
OdpowiedzUsuńŚwietne pazurki. Uwielbiam stemplowe wzory :)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
Usuńpiekne! ja jeszcze nie próbowałam tej metody
OdpowiedzUsuńTo polecam, świetna sprawa ;)
Usuńsuper wyszły te stemple :)
OdpowiedzUsuńPrzygodę ze stempelkami zaczęłaś jak dla mnie bardzo pozytywnie:)
OdpowiedzUsuńślicznie zastempelkowałaś się:D
OdpowiedzUsuńDasz radę i nauczysz się:). Jak na pierwszy raz i tak dobrze Ci wyszło:).
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej ;)
UsuńSą naprawdę świetne! :) życzę powodzenia w dalszej nauce :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny efekt!
OdpowiedzUsuńja w tym temacie jestem zielona ;)
Ale fajne :) zawsze jakaś odmiana :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba :). Ja od jakiegoś czasu też zaczęłam stemplować :P, chociaż początków jeszcze nie pokazałam na blogu :).
OdpowiedzUsuńNo to Kochana koniecznie też musisz swoje dzieło pokazać ;)
UsuńJak na pierwsze kroki efekt jest bardzo fajny, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) ja jestem zielona w temacie stempli ;)
OdpowiedzUsuńJest super ;) sama kiedyś miałam okazje wypróbować taką zabawę ze stempelkami ale nie wychodziło mi za dobrze ;D
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze kroki też były tragiczne ;)
UsuńSuper to wygląda, mogłabyś pokazać kiedyś swój zestaw do stempelków albo zrobić pokaz wszystkich wzorków. :D
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli chcesz. ;)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Jak będę miała większą wprawę na pewno taki post się pojawi ;)
UsuńNiestety nie powiem Ci, co poprawić, bo mnie te techniki stempelków w ogóle przerastają :D Bardzo ładnie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńPraktyka czyni mistrzem! Zgadzam się i sama się do tego stosuje : )
OdpowiedzUsuńja mam stempelki ale one leżą i się kurzą xd
OdpowiedzUsuńCudownie - pięknie! :]
OdpowiedzUsuńkiedys próbowałam ale z marnym skutkiem:)
OdpowiedzUsuńMnie też stemplowanie bardzo się spodobało :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt :) Ja kompletnie nie umiem robić takich rzeczy.
OdpowiedzUsuńjak na pierwszy raz całkiem spoko, ja tam i tak wolę malowanie ręką ... stemple fajne no ale.. wolę sie wyżyć :d
OdpowiedzUsuńGratuluję tak ładnego stemplowania! Ja na razie pozostaje oporna i swoje malowanie ograniczam do dwóch warstw lakieru :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem - Twoje stemple wyglądają bardzo profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńFajne te stempelki :-) sama nie mialam okazji wyprobowac
OdpowiedzUsuńmi się w to bawić nie chce, ale u kogoś lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńpazurki super :D
OdpowiedzUsuń