KTC Woda różna
Skład zacnej wody:
Wodę różaną otrzymujemy w szklanej butelce o dość prostej etykiecie, na której prócz składu, zdjęcia róży i czerwonego tła niczym więcej nie kusi. Butelka niestety nie posiada rzadnego atomizera, przec co może utrudniać aplikację. Jednak ja przelałam ją do opakowania z pompka i sprawa jest załatwiona ;) Zapach wody bardzo różni się np. od mgiełki różanej Fitomed. Tutaj mamy intensywniejszy aromat, bardziej ostry i z prawdziwie : dojrzałych" róż jeśli mogę tak to opisać.
Kosmetyku tego używam dokładnie w dwóch celach - jako energetycznej pobudki z rana i jako świetnego nawilżenia wieczorem. Czasem bywa tak, że nie potrzebuję nawet kremu. Moja skóra bardzo lubi dotyk wodnej róży, jest bardzo delikatna, odświeżona, z jednolitym kolorytem cery, co w zimie u mnie to częste zdarzenie. Plusem również jest to, że woda posiada w swoim składzie tylko ekstrakt z róży i wodę, tylko dwa składniki a tak wiele dobroczynnych skutków.
Jak dla mnie jest to bardzo dobry kosmetyk do codziennej pielęgnacji. 190 ml. starcza na bardzo długo i jego cena po prostu jest śmieszna. Dlatego też woda różana będzie ze mną ( i z moim facetem, bo też zachwycony) cały czas.
Lubicie wodę różaną, macię swoją ulubioną i sprawdzoną??
Pozdrawiam,
MAGDA
Ja również uwielbiam wodę różaną- ostatnio kupiłam w sklepie zielarskim rosyjskiej marki Aromatica :)
OdpowiedzUsuńja wole hydrolat z róży
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować ale mnie by ten zapach zabił :D
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem tej wody. Chyba czas wreszcie ją kupić :)
OdpowiedzUsuńużywałam z Dabur i była super:) a ten zapach po prostu boski:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię hydrolaty, ta wodę jakbym znalazła w sklepie to na pewno bym kupiła :-)
OdpowiedzUsuńMiałam tą wodę różaną, co Ty, bardzo ją polubiłam. Jak wykończę swój aktualny tonik, to do niej wrócę, bo chyba nic jej nie dorówna ;)
OdpowiedzUsuńMnie wszystko co różane odrzuca. :)
OdpowiedzUsuńteż posiadam i stosuję regularnie w pielęgnacji, a zapach jest świetny :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą wodę i byłam zadowolona, w dawnych czasach kosztowała 5 zł.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała, ale nie bardzo lubię zapach róży :) Super, że u Ciebie się sprawdziła, może kiedyś przekonam się do tego zapachu i też ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie uzywalam wody rozanej, musze koniecznie sprobowac :)
OdpowiedzUsuńMyślałam nad jej kupnem
OdpowiedzUsuńmam inną i bardzo lubię .;)
OdpowiedzUsuńmuszę ją wypróbować.. tak zachwalasz... :)
OdpowiedzUsuńjuż słyszę któryś raz że jest taka zacna:D
OdpowiedzUsuńzużyłam dwie butelki i kupię ponownie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wodę różaną, jest wyjątkowo wielofunkcyjna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Myślę, że się skuszę. Też nie przepadam za zapachem różanym w kosmetykach, ale kiedyś miałam piękne perfumy o takim zapachu ,gdzie większość perfum różanych pachnie tanim mydełkiem :)
OdpowiedzUsuńJak do tej pory nie miałam wody różanej, jednak kusi, by ją wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńużywam tej wody od dawna i jestem bardzo zadowolona!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej wiele dobrego ;)
OdpowiedzUsuńMam wodę różaną i używa jej do rozcieńczania białej glinki ;)
OdpowiedzUsuń