Wosków Yankee Candle chyba nikomu muszę przedstawiać. Swoją premierę miały już dość dawno i każdy je zna, jak nie z zapachu to z wyglądu czy nawet samej nazwy.
Ostatnimi czasy, rzadko mam okazję odpalić jakikolwiek zapach, gdyż zawsze brak mi czasu lub nie ma mnie w domu.
Dziś opiszę Wam jeden z wosków klik, który był moim ostatnim otulaczem.
Yankee Candle - SNOWFLAKE COOKIE
Od producenta:
SNOWFLAKE COOKIE - pyszne i słodkie świąteczne kruche ciasteczka z różowym lukrem.
Przyznam, że naklejki ciasteczkowe dadzą mi typowo słodki, mdlący zapach. Jednak po odpaleniu, dziwnie nuty się rozeszły.
Faktycznie pierwsze co się ulatnia to zapach masełkowych ciasteczek, jeszcze ciepłych, wyjętych prosto z pieca. Polewa lukrowa, która po nich spływa unosi swój słodki ogon bez końca. Dodatkowym bonusem jest chwila z wanilią, która też nie daje o sobie zapomnieć. Jednak jej obecność, jest mniejsza, subtelniejsza od jej koleżanek, które zdecydowanie królują.
Snowflake Cookie to królowa lukrowanych ciasteczek, które chyba każdy z Nas lubi.
Zwolennicy słodkich zapachów na pewno ją pokochają, Ci mniej lubiący myślę że też, ze względy na jej magiczny, urokliwy kunszt, który kryje w sobie tuż po odpaleniu.
Cena: 9 zł
Dostępność: on - line np.tu : http://www.goodies.pl/woski-zapachowe/353-snowflake-cookie.html
Ja swoje kupiłam stacjonarnie, z czego się niezmiernie cieszę ;)
Lubicie woski YC?? Miałyście Snowflake Cookie??
Zapraszam na www.goodies.pl
Pozdrawiam
MAGDA
tego zapachu nie miałam, lukrowe ciasteczka pychotka :)
OdpowiedzUsuńw swoich zapasach mam kilka jabłkowych, leśnych niedługo o nich napiszę :)
O leśne moga być ciekawe, dziki w krzakach i te sprawy :D
Usuńhaha dzika tam nie czuje :D ale sosnę, jakąś choinkę owszem :)
UsuńAż zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńMiałam te woski i niestety mam bóle głowy po użyciu :(
AŻ nie wierzę i nie mów, że je wyrzuciłaś, bo oszaleję z rozpaczy :D
UsuńAleż skąd, wydałam... Od razu chętna się na nie znalazła na 5 wosków :D
UsuńAAA jaka to, wyniuchała interes życia :D
UsuńNo i niestety jutro się nie spotkamy :(
UsuńStrasznie mi żal, ale muszę odpuścić to spotkanie bo nie chcę się doprawić...
A ja tak się nastawiłąm ;( Szkoda ;(( Ale zdrówka Ci życzę jak najwięcej ;**
UsuńNo i ja się nastawiłam a tu lipa :(
UsuńWafelki śmietankowe! :D
OdpowiedzUsuńhmhmhmh ja tam ich nie czułam, albo jadłam inne wafelki :D
UsuńNo ciekawe... moze sprobuje ;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie go kupić.
OdpowiedzUsuńNa zimę uwielbiam takie słodkie zapachy :D
Michasiu ja właśnie też zimą wolę te słodsze ;)
Usuńma go moja koleżanka i pachnie nieziemsko!
OdpowiedzUsuńKoleżanka wie, co dobre :D
Usuńciekawy..
OdpowiedzUsuńuwielbiam woski YC :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam (jeszcze!) YC, ale moze w koncu skusze sie na zakup :) Pozdrawiam, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńMam mam pięknie pachnie chociaż zapach mógłby być mocniejszy ;)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie intensywnośćią nie powala, choć myślałam, że tak będzie.
UsuńOjjj,jak dla mnie jest za słodki i zdecydowanie za mdły...
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie miałam okazji jeszcze testować, ale niedługo czas na nowe zakupy ;D
OdpowiedzUsuńNo to polecam Ci te lukrowane ciasteczko, ;)
UsuńMniam! Podczas następnym zakupów Yankee Candlee nie zapomnę o tym zapachu !
OdpowiedzUsuńrównież planuję zamówić właśnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuń