Moją dłuższą przerwę zaczynam postem pazurkowym a raczej lakierowym. Będąc jakiś czas temu w Rossmanie skusiłam się na piasek od Wibo. Kolorów było nie za wiele, bo od ciemnej, butelkowej zieleni , po czerwienie i kończąc na moim zakupie. To właśnie On jedyny jakoś do mnie przemówił, więc trudno, żeby go nie kupić :D
Wibo Wow Glamour Sand nr.3
Kolor, który posiadam to numerek 3. Jak dla mnie jest to mieszanka fioletu z brązem, lekki burgund się wkrada, zależy też pod jakim kątem się na niego zerka. Uwierzcie mi, że jest niczym kameleon. Jego złote drobinki ładnie rozświetlają pazurki, co sprawia, że nie jest tak intensywny i mocny jak myślałam.
Jego nakładanie jest szybkie, proste, nie brudzi o dziwo, co mnie zaskoczyło. Dwie warstwy spokojnie kryją całą płytkę. Po dokładnym wyschnięciu lakier całkowicie robi się matowy, nawet drobinki jakby toną w tym macie,jedynie, kiedy się mocno mienią to pod światłem. Na pazurkach efekt jest w ogóle innym niż kolor na butelce i tu się troszkę zawiodłam.Po kilku dniach drobinki jakby płowieją i dają " niesmaczny" , wyblakły kolor. Z daleka dłonie wyglądają na " trupie", wiem dziwnie to brzmi, ale mam takie wrażenie. Sine, fioletowe, matowe, dziwne . Jednak z bliska mają swój urok, ten typ chyba tak ma.
Zapomniałam wspomnieć, że piasek ten schnie expresem. Nawet druga warstwa, nie zdążyłam się obejrzeć, a już mogłam wziąć się za robotę ;)
Wiadomo lakiery piaskowe mają swoją specyficzną fakturę. Ten również jest chropowaty, ale przyjemny, nie zahacza o ubrania nawet o rajstopki.
Co do trwałości, mega plus!! Zdjęcia robione są po 4 dniach intensywnego mycia, prania i zmywania. Jak widać końcówki lekko się starły ale nic poza tym. Żadnych odprysków, no rewelacja!! Jedynie ten blednący kolor tu nie potrzebny jest!!!
Zmywanie jego to chyba wiadomo sprawa. Jeszcze chyba nikt nie wymyślił piaskowego lakieru , żeby zmywał się równie szybko i bez problemu jak się nakłada.
Podsumowując jest to dobry lakier na jesienną chandrę, kolorowe refleksy sprawiają, że lakier mieni się i zmienia swe oblicze. Jest inny, szybko schnie, taki mały dziwak a czasem cieszy.
Cena: 7zł / 8.5 ml.
Dostępność: Rossman
Lubicie piaski od Wibo?? Macie swój ulubiony??
Pozdrawiam
MAGDA
uwielbiam takie wykończenie, piękny lakier
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Ci się spodobał. Nie każdy lubi chropowatość na pazurkach ;)
Usuńpiękny jest. Będę się na niego czaić jutro w rossmanie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek! Dodaję go do mojej listy zakupowej na promocję -40% w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier w wersji matowej (brązik) i jest bardzo fajny. No i trwały :)
U mnie brązika niestety już nie było. Został ten sam, samiuśki ;)
UsuńKupiłam i bardzo mi się podoba. Dobrze, że go u Ciebie wypatrzyłam ;)
UsuńChoć miałam problem ze znalezieniem go - był dopiero w trzecim Rossmannie jaki odwiedziłam.
Ja mam jedyneczkę :D Rzeczywiście z czasem się "szlifują", ale i tak lubię piaski :D
OdpowiedzUsuńMi tam jak na razie średnio piaski podchodzą. Może nie natrafiłam na idealnego ;)
UsuńTeż go mam, jest boski ;)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńLakiery piaskowe bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńTeż o nim dziś pisałam piękny jest
OdpowiedzUsuńO widzisz jak fajnie ;) Myślimy o tym samym ;)
Usuńpięknyy!!
OdpowiedzUsuńŚliczny, ale 4 podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńA nawet nie wiem jaki to jest nr. 4. Czy to ta butelkowa zieleń??
Usuńwoooow! obłędny! fiolet w czerni.. uwielbiam! *.*
OdpowiedzUsuńWłaśnie fajnie Marti to ujęłaś: fiolet w czerni. ŻE ja sama na to nie wpadłam ;)
UsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się!
OdpowiedzUsuńaaa świetny jest! :) muszę zapamiętać nr :P
OdpowiedzUsuńZapamiętaj nr.3 ;)
Usuńpomyśle, że ja jeszcze nie mam nic z piasków w kolekcji...bardzo fajny!:))
OdpowiedzUsuńfajny blog,ciekawe recenzje z pewnością będe zaglądać tu częściej...obserwuję!:)
Witam serdecznie na moim blogu ;)
Usuńmam ten lakier jest boski ;))
OdpowiedzUsuńwłaśnie mam zamiar go kupić :)
OdpowiedzUsuńPomysł jest genialny, podoba mi się bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńLakierek bombowy nie miałam jeszcze tych piaskowych :) ale wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne cudo! Mikołaj mógłby mi takie przynieść :P
OdpowiedzUsuńPati to musisz mu szepnąć na uszko coś miłęgo a na bank Ci przyniesie ;)
OdpowiedzUsuńkurcze, fajny jest :D
OdpowiedzUsuńObłędny kolorek, i ja skusiłam się dziś na jeden :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten kolorek ! Sama dziś kupiłam jego "brata" w kolorze zielonym :)
OdpowiedzUsuńMUSZE GO MIEC :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski, są nie do zdarcia a kolorek śliczny :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie czarnamyszka1994.blogspot.com/