Nie wiem jaku Wam za oknem ale u mnie to ziąb,pochmurno,że aż nie chce się wierzyć,że jjuż jest po wakacjach ;((
Znowu zaczną się deszcze, deszcze i jeszcze raz deszcze brrrrr ;((
ISANA -woda brzozowa
Skład:
Aqua, Isopropyl Alcohol, Propylene Glycol, Glycerin, Betula Alba Leaf Extract, Betula Alba Juice, Alcohol Denat., Sodium Benzoate, Panthenol, Parfum, Potassium Sorbate, Citric Acid, Peg-60 Hydrogenated Castor Oil, CI 19140
Aqua, Isopropyl Alcohol, Propylene Glycol, Glycerin, Betula Alba Leaf Extract, Betula Alba Juice, Alcohol Denat., Sodium Benzoate, Panthenol, Parfum, Potassium Sorbate, Citric Acid, Peg-60 Hydrogenated Castor Oil, CI 19140
Plusy:
- cena bo ok 6-7 zł
- pojemnośc aż 500ml - sporooo
- dostępność - w każdym Rossmaniku
- jest bardzooo wydajna
- nie obciąża włosów, nie są już takie oklapnięte
- dostępność - w każdym Rossmaniku
- jest bardzooo wydajna
- nie obciąża włosów, nie są już takie oklapnięte
- fryzurka lepiej się ukłąda i dłużej utrzymuje ;)
- bardzo odświeża włosy,
- włosy są głądkie i miłe w dotyku,- włosy mniej się przetłuszczają
- fajny ziołowy zapaszek,
- zapach na włosach jest niewyczuwalny, ulatnia się
Minusy:
- opakowanie- masakryczna butla z dużym otworem, przez co dużo wody się wylewa ;(
- w składzie zawiera alkohol,Ogólnie polecam wodę z Isany, choć szału nie robi. Za tak małe pieniążki, efekty, które daje, są warte zakupu ;)Jest to tylko woda z provitamina b5, usuwajaca lupiez, okażająca skóę głowy i pomagajaca przy wypadaniu wlosow, - tego ostatniego nie zauważyłam, a szkoda bo włosy lecą mi jak nie wiem co ;( Ale warto;) Polecam!!
Na koniec pokażę Wam masełko, które kupiłam w UK za uwaga- 1 funta ;)))
Etykieta nie mówi, że będzie czynić cuda (i nawet nie spodziewałam się, że tak będzie), ale mówi, za to, że nawilża skórę. I to jest dokładnie to, co robi. Mam normalnie suchą skórę i produkt ten czuje się świetnie z moja skórą. Jest miękkia i głaciusia.
Masło ma sprawdzone składniki z Cosmetic Ingredients Dictionary i oprócz małej ilości perfum, produkt jest całkowicie bezpieczny i nie drażniący.Myślę, że to naprawdę dobre masełko. Uwielbiam go, zapach ma boski, mocno kakaowy i słodki, a na skórze zostaję na długoo długo ;)
Post napisany, czas teraz na śniadanko i kaweczkę i to mocną ;)))
Pozdrawiam,
Magda
mam tą wodę ale drugi raz jej już nie kupię, mnie ona nie powala na kolana
OdpowiedzUsuńTeż mam tą wodę, na początku jeszcze ją lubiłam, ale teraz przy drugiej butli już coraz mniej.
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać wody brzozowej z innej firmy ;)
też właśnie szukam innej brzozówki ;) ale moje apteki jakoś ubogie śa w tego typu kosmetyki ;(
UsuńW UK są świetne kosmetyki po bardzo niskiej cenie.. Ależ Ci zazdroszczę. :)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję kiedyś tą wodę :)
OdpowiedzUsuńza 1 funta, niezle :) zapraszam do siebie potrzebuje porady :)
OdpowiedzUsuńNie sprawdzałam jeszcze wody brzozowej:)
OdpowiedzUsuńAleż to masełko musi być świetne! :>
OdpowiedzUsuńMasełko za funta by mi pasowalo :D
OdpowiedzUsuńmasełko wygląda na doskonałe :)
OdpowiedzUsuńtego z Isany nie znałam :P
OdpowiedzUsuńmm masełko ciekawe
DO WIDY BRZOZOWAJ SIE NIE PRZEKONAM,A MASEŁKA STRASZNIE ZAZDROSZCZE :)
OdpowiedzUsuńWODY MIAŁO BYĆ :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam tą wode brzozową zobaczymy jak u mnie sie sprawdzi :) zajrzyj do mnie :)
OdpowiedzUsuń