W swojej pielęgnacji staram się dobierać kosmetyki odpowiednie do potrzeb mojej skóry. Jeśli chodzi o płyny to zawsze mam obawę przed ich zakupem bo obawiam się, że po użyciu będzie mnie piekła skóra, co nie raz to miało miejsce. Z płynem Kojący Dotyk było troszkę inaczej. Pierwsze użycia były troszkę rozczarowujące bo sprawdził się mój czarny scenariusz. Przy pierwszym dniu, po przemyciu wacikiem skóra w okolicach nosa piekła mnie delikatnie. Na szczęście objaw ten minął przy ponownym już użyciu.
" Około 90% płynu stanowi Aqua Magica - woda naładowana słabymi polami elektromagnetycznymi - przełomowe odkrycie włoskich naukowców. Dzięki starannie dobranej kompozycji składników aktywnych o działaniu łagodzącym Płyn Kojący Dotyk działa niczym łagodzący kompres na podrażnioną i zaczerwienioną skórę, pomaga zwalczać świąd i pieczenie oraz redukować dyskomfort po umyciu. Bogaty w flawonoidy, kwasy fenolowe i glikozydy ekstrakt ze świetlika przynosi ukojenie podrażnionej skórze. Alantoina wspiera odnowę komórek naskórka oraz regenerację i gojenie mikrouszkodzeń. Proteiny jedwabiu pomagają chronić skórę przed wysuszeniem, dzięki czemu staje się bardziej elastyczna, jedwabiście gładka i aksamitna. "
Wodnista konsystencja o przyjemnym zapachu na pewno dobrze radzi sobie z pozbyciem resztek makijażu. Ładnie i dogłębnie oczyszcza i pozostawia na skórze delikatny film, troszkę lepki ale dzięki temu na drugi dzień czuję, że mam nawilżoną i odświeżoną cerę. Świetnie tonizuje, naprawia oraz łagodzi stany zapalne. Cera jest bardziej promienna i zdrowsza. Plusem jest również brak parabenów, barwników i alkoholu etylowego a kompozycja zapachowa jest pozbawiona alergenów.
Płyn multifunkcyjny Kojący Dotyk, jest wydajnym kosmetykiem i buteleczka o pojemności 70ml. o dziwo starczyła mi na prawie całe 2 miesiące. Po porodzie moja cera zaczyna wracać do normy. Uczucie szorstkości zniknęło oraz te nieszczęsne pieczenie wokół nosa też. Dzięki temu mam ukojoną i odżywioną cerę.
Cena: 34.99 zł
Dostepność: http://sklep.aquapicosmetics.com/
Pozdrawiam
i u mnie ten efekt pieczenia jest bardzo często obecny :(
OdpowiedzUsuńNie znam nic tej firmy :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że ukoił cerę:)
OdpowiedzUsuńnie znam marki ;)
OdpowiedzUsuńO marce słyszałam kiedyś, ale osobiście jej nie miałam. Też tak mam z niektórymi produktami do demakijażu, że piecze mnie cera przy pierwszym użyciu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale z wielką chęcią bym go spróbowała na swojej skórze hihi ;) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest taki wydajny.
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk. Pojemność dość mała, ale jak widać wydajna.
OdpowiedzUsuńTaki płyn to prawdziwy skarb! :) super, ze wydajnosc i ze skora pieknie odżyla ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej marki
OdpowiedzUsuńnie znam :(
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja, chyba się skuszę na jego zakup.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji poznać tej marki ;)
OdpowiedzUsuńMam wersję dla cery z niedoskonałościami - jest świetna ! :)
OdpowiedzUsuń