Tak myślałam do czasu, kiedy to pojechałam na wakacje na Łotwę. Wybrałam sie do tamtejszej drogerii i patrzę i nie wierzę!!!!! Stoją moje cuda, o których śniłam!!! Nigdy nie pomyślałabym,że na Łotwie spotkam kosmetyki typowo angielskiej sieciówki jaką jest SUPERDRUG. Przyznam się bez bicia kupiłam po kilka sztuk balsamu, żelu pod prysznic i masełka do ciała , kto wie, może już się taka okazja nie trafić ;))
I tak oto przedstawiam Wam moje ukochane Gwiazdeczki ::)
CRANBERRY & POMEGRANATE BODY LOTION/ SHOWER GEL BY SUPERDRUG
BODY LOTION
Kochani, nie będę tu ściemniała i się rozpisywała nie wiadomo jak. Normalne , że my KObiety uwielbiamy mazidła i nie jedno już Nam w łapki się trafiło.Osobiście testowałam multum balsamów i były dobre,złe i te cudowne ale ten pobija na głowy wszelkie do tej pory mi poznane. Pierwsze co mnie urzekło to zapach!!! Jest tak świeży, tak realny jakbym miała przed sobą garść ziarenek granatu, takich soczystych i odrazu do zjedzenia. Coś niesamowitego,żeby owoc był tak mocno wyczuwalny i nie mówię tu o sztucznym, chemicznym zapachu. Żurawiny czuć troszkę mniej za to granat ,,hmhmhmhm idzie się rozpłynąć pod tym aromatem. Po aplikacji zapach zostaje długi czas na skórze i dalej można się nim upajać!!!! Rewelacja!!!
Działanie samo w sobie też ma zadowalające. Skóra po nim jest głaciutka, miękka i delikatna w dotyku. Wystarczy mała ilośc do rozprowadzenia na ciele, balsam jest bardzo wydajny i starcza na długo. Przyjemnie się go używa, konsystencja między rzadką a gęstą ale bliżej tej pierwszej.Kolor delikatnie różowy. Balsam zamknięty jest w butelce podłużnej, plastikowej i mieści sie w nim aż 300 ml mojego eliksiru ;)) Używam go " na wychodne" ze względu na intensywny i naprawdę powalający zapach. W dnie codzienne staram się używać " średniaków" ;)) Nie wiem co ja biedna pocznę jak mi się pokończą ;((
**********************************************
Kolejny ulubieniec z tej samej serii to:
Shower Gel
Co do żelu do też nie mam zastrzeżeń, szkoda tylko,że skóra po nim nie pachnie tak jak po balsamie, ale żel plus balsam- efekt murowany!!! Żel jak balsam ma kolor różowy ale ten już jest o wiele ciemniejszy!! Konsystencja jak normalny żel, płynna, przezroczysta. Podczas mycia pięknie ulatnia się zapach granatu i żurawinki, wspaniale się pieni i to chyba zasługa (SLESU), który można zobaczyc w składzie. Bardzooo wydajny, przyjemny. Skóra jak to po showerku jest czyściutka, odświeżona. Opakowanie też standardowe, choć nawet wizualnie bardzo elegancko się reprezentuje zarówno balsam jak i żel. Naprawdę jestem strasznie zadowolona z tej serii "granatowej", w posiadaniu mam też masełko, które kiedyś albo zjem albo chociaż spróbuje ;))
Wiem,że dostępne są też różne zapachy- jest kokos, papaja czy morela, nie pamietam, ale wiem ze granatu chyba nic nie przebije!!!! Widziałam tez szampony i odżywki i też mnie oczy pieką jak se pomyślę,że nie kupiłam ;((
Te precioska możecie dostać w Superdugu w UK, za małe pieniądze, często też są promocje na nie. Ostatnio zauważyłąm mini wersje- takie podróżnicze w kosmetyczce-rewelacja!!! Także jeśli ktoś ma możliwości zakupu to już mu zazdroszcze !!!
A czy Wy miałyście styczność z kosmetykami tej serii?? A może znacie inne które też pachną tak obłędnie i realnie,że aż chce się je jeść???
Buziaki,
Magda
ja bym była ciekawa tej wersji ale w masełku;D
OdpowiedzUsuńbedzie i recenzja o masełku ;))
UsuńZ chęcią bym wypróbowała ale nie mam do nich dostępu :( ;P
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tych kosmetyków, ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńooo na balsam bym się skusiła! lubię jak zachowuje zapach na dłuższy czas niż pół godziny :) fantastyczne kosmetyki, nie słyszałam o tej firmie, ale chętnie jej poszukam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
MadameBijou
Noo, chciałoby sie spróbować:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja uwielbiam różne, słodkie lub orzeźwiające zapachy :) szkoda, że jest to tak słabo dostępny produkt :(
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków, ale bardzo mnie zaciekawiłaś nim :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych kosmetykach, szkoda, że nie ma ich w Polsce ;(
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do siebie :)
http://zlakobieta.blogspot.com/
Kuszące te kosmetyki:-)
OdpowiedzUsuń