sobota, 29 czerwca 2024

VICHY DERCOS - bo piękne włosy zaczynają się od zdrowej skóry głowy

VICHY DERCOS - bo piękne włosy zaczynają się od zdrowej skóry głowy

Marka VICHY, jako ekspert w dziedzinie pielęgnacji włosów, traktuje skórę głowy na równi ze skórą twarzy! Kosmetyki VICHY są mi bardzo dobrze znane. Od młodych lat stosowałam już ich kosmetyki zaczynając od mojego ulubieńca do twarzy w postaci kremu jak i szampon po który sięgałam w momentach kiedy to miałam problemy z nadmiernym wypadaniem włosów. Linia DERCOS bo o niej dziś mowa, to seria szamponów opracowanych i przetestowanych pod kontrolą dermatologiczną o udowodnionej skuteczności dostosowane do wszystkich rodzajów włosów i różnych potrzeb skóry. Box, który otrzymałam od Pure Beauty we współpracy z marką VICHY to zestaw trzech szamponów, które idealnie zadbają o Waszą skórę głowy jak i samą grzywę.



VICHY DERCOS SZAMPON PRZECIWŁUPIEŻOWY 

Szampon przeciwłupieżowy z głęboko oczyszczającą formułą do włosów suchych. Działa już od pierwszego użycia i przeciwdziała nawrotom łupieżu przez 6 tygodni, zapewniając długotrwałe uczucie komfortu. Zawiera składniki aktywne w postaci dwusiarczku selenu, który działa przeciwgrzybiczo, zmniejsza łupież i łojotokowe zapalenia skóry. 


VICHY DERCOS SZAMPON WZMACNIAJĄCY ENERGY+ 

Szampon wzmacniający włosy, zawiera opatentowaną cząsteczkę Aminexil przeciw wypadaniu włosów oraz witaminy PP/B5/B6. Aminexil pomaga zapobiegać procesowi sztywnienia kolagenu, który jest przyczyną przedwczesnego starzenia korzenia włosa. Wzmacnia włosy na całej ich długości i pobudza ich wzrost. Przeciwdziała wypadaniu włosów. Stanowi idealne uzupełnienie kuracji ampułkami Dercos z Aminexilem


VICHY DERCOS SZAMPON NORMALIZUJĄCY SEBUM

Szampon do skóry głowy o potwierdzonej skuteczności, który reguluje przetłuszczanie włosów i skóry głowy. Zawiera Cynk , który pomaga redukować nadmiar sebum i działać antybakteryjnie na skórę głowy. Natomiast zawarta w szamponie krzemionka, redukuje widoczność gromadzonego sebum. Po użyciu produktu włosy są sprężyste z uczuciem długotrwałej czystości. 


Tak przedstawia się zestaw idealny! Każdy z tych szamponów ma swoje przeznaczenie i swoje działanie , które na pewno znajdzie nie jednego zwolennika. Osobiście bardzo polubiłam wersję dla swędzącej skóry głowy i łupieżu. Jest to kosmetyk, którego efekt odczuwa się już po pierwszym użyciu. Świetnie nawilżony skalp, mniejszy łupież i zero odczucia swędzącej skóry. Natomiast wersja do wypadających włosów z aminexilem i niacynamidem jest u mnie stałym bywalcem i wracam do Niego zawsze kiedy mam potrzebę ujarzmić swoje włosy. Szampon z cynkiem i krzemionką wypróbuję na urlopie, będzie dobra okazja by zobaczyć czy faktycznie sprawdza się przy przetłuszczających się włosach, które latem "robią" to nagminnie. Ogólnie polecam wypróbować, bo są to naprawdę dobre szampony, które robią to, do czego zostały stworzone!

A Wy jak dbacie o swoją skórę głowy?


[współpraca reklamowa z pure Beauty] 

#JAkontraŁUPIEŻ #MEvsDANDRUFF #MEvsHAIRLOSS #vichy #dercos #haircare @vichylaboratoires



                                                         Pozdrawiam,





PROFUSION BRIGHT LIGHTS NEON - eyeliner w nonowym odcieniu FLASH

 PROFUSION BRIGHT LIGHTS NEON - eyeliner w nonowym odcieniu FLASH

Kochani czy lubicie używać eyelinery? Sięgacie po klasyczne kolory czy zdarza Wam się zaszaleć i kupić eyeliner w kolorze innym, niespotykanym i wyrażającym np. Waszą energię ? Ja ostatnio znalazłam fajny eyeliner w najnowszym boxie od Pure Beauty, który od razu skusił mnie swoim kolorem. Długo się nie zastanawiałam nad nim, tylko wzięłam go w obroty, więc dziś zapraszam Was na jego recenzję. A mowa o PROFUSION Bright Lights UV Neon Liner w odcieniu FLASH.


Eyeliner mamy zapakowany w fajnym, estetycznym kartoniku i mają pojemność 2,3 ml. Po odkręceniu produktu ujawnia Nam się pędzelek, który jest dość długi, spiczasty i bardzo wygodny dając precyzyjną kreseczkę w przepięknym, różowym lekko neonowym odcieniu. Za jego mocną wyrazistość, świetny pigment, kolor oczywiście może jednych odstraszyć ale myślę, że na wakacje jest wręcz wskazany. Do fajnie opalonej cery i by nadać oku fikuśny look to zdecydowanie fajna opcja by jeszcze bardziej podkręcić całą Naszą urodę. Konsystencja eyelinera jest płynna, łatwo się ją rozprowadza na powiece, ale trzeba szybko i zwinnie nim malować, bo kosmetyk szybko zasycha na skórze. Liner na szczęście nie odbija się na powiece i nie osypuje. Jest trwały, wytrzymuje dobre kilka godzin bez konieczności poprawek. Jego demakijaż jest równie szybki i prosty.

Jak sami widzicie eyeliner Profusion prezentuje się naprawdę dobrze a i w praktyce też dotrzymuje kroku. Cieszę się, że go znalazłam w boxie Pure Beauty bo na pewno zabieram go ze sobą na wakacje! Będzie uzupełniał mój minimalistyczny makijaż, który zdecydowanie nabierze innego wymiaru. Kosmetyki marki PROFUSION dostaniecie w drogerii Hebe i sami się przekonacie, że kolory jakie marka oferuje nie dadzą Wam przejść obojętnie. 

Znacie markę PROFUSION?



                                                            Pozdrawiam,




wtorek, 25 czerwca 2024

L’ORÉAL PARIS, REVITALIFT CLINICAL, SERUM I KREM Z WITAMINĄ C

L’ORÉAL PARIS, REVITALIFT CLINICAL, SERUM I KREM Z WITAMINĄ C

Przebarwienia do niedawna były dla mnie obce. Niestety upływający czas pokazał mi i wręcz udowodnił, że pielęgnacja bez SPF'u nie ma u mnie miejsca. Kosmetyki do twarzy z filtrami są bardzo ważne w codziennej pielęgnacji skóry z kilku powodów. Głównym jest fakt, że chronią skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, które są jednymi z głównym przyczyn problemów skórnych, takich jak nieszczęsne zmarszczki, utrata jędrności czy plamy. Dlatego dziś chciałabym Wam pokazać dwa produkty, które są przeznaczone właśnie do tego celu,  by idealnie zabezpieczyć Naszą skórę przed wszelakim "złem". 


Revitalift Clinical Serum do twarzy z 12% czystej witaminy C, witaminą E i kwasem salicylowym

Jest to pierwszy krok w Naszej codziennej pielęgnacji. Serum wzbogacone jest w 12% czystą witaminę C, witaminę E oraz kwas salicylowy. Witamina C jest silnym antyoksydantem, pomaga chronić skórę przed promieniami UV i wolnymi rodnikami. Delikatna i lekka konsystencja, która wchłania się szybko i przyjemnie, nawilżając skórę i pozostawiając skórę gotową do dalszej pielęgnacji. Regularne stosowanie daje efekty w postacie rozjaśnionej, pełnej blasku skóry oraz zdecydowanie gładszej w dotyku.


Revitalift Clinical UV Fluid SPF50+ - rozświetlający fluid z witaminą C

Kiedy przychodzi czas na kolejny etap, to jest nim krem o lekkiej konsystencji, który każdego dnia wspiera ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Jego formuła wzbogacona jest o witaminę C, która pomaga zapobiec powstawaniu pierwszych oznak starzenia się skóry oraz wspiera redukcję przebarwień. Jego nieklejąca się formuła zapewnia niewidoczne wykończenie na skórze dzięki czemu tworzy się ultra cienka, jednolita i wytrzymała warstwa ochronna. Krem świetnie się rozprowadza, bardzo dobrze nawilża, wygładza , rozświetla skórę i co ważne, krem nie zapycha.

Zarówno serum jak i krem to potężna dawka witaminy C a wiemy, że działa ona zbawiennie na cerę czyniąc ją rozświetloną, wyrównuje jej koloryt oraz chroni przed fotostarzeniem. Seria Revitalift Clinical bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, jest wyjątkowo aksamitna i sprawia, że słoneczne dni i wysoka temperatura nie jest mi straszna! Cieszę się, że dzięki Pure Beauty i marce L'oreal miałam okazję poznać te dwa produkty, które na stałe wdrożę  z miłą chęcią w swoją codzienną pielęgnację.


#skincare #revitaliftclinical 

Współpraca dla @purebeauty @lorealparis


                                     Pozdrawiam,




poniedziałek, 24 czerwca 2024

Prosalon, Collagen Serum (Serum kolagenowe do włosów)

Prosalon, Collagen Serum (Serum kolagenowe do włosów)

 

Bardzo lubię dbać o swoje włosy, zwłaszcza właśnie w okresie letnim. Wiadomo, w tym czasie działanie wysokich temperatur, słonej wody niezbyt dobrze sprzyja włosom, więc warto je dodatkowo wspomagać w formie różnych kosmetyków, które są  specjalnie przeznaczone właśnie do tego celu. Ostatnim moim odkryciem został produkt, który znalazłam w boxie od Pure Beauty. Markę Prosalon znam i lubię, bo stosowałam wiele ich produktów do włosów, z których byłam bardzo zadowolona. Dlatego kiedy zobaczyłam nowość marki od razu wzięła się za testy. Także zapraszam Was serdecznie na recenzję kolagenowego serum do włosów od marki Prosalon

"Serum wzmacnia, odżywia i ujędrnia. Dzięki zawartości kolagenu i kwasów omega ogranicza łamliwość i rozdwajanie się końcówek. Wygładza i nadaje połysk. Chroni przed działaniem wysokiej temperatury. Nie wymaga spłukiwania.

Sposób użycia:
Odpowiednio do długości włosów ilość serum rozprowadzić na suchych lub wilgotnych włosach w szczególności na końcach. Wymodelować."

Serum kolagenowe znajduje się w bardzo fajnej, zgrabnej butelce, która posiada również sprawny i wygodny aplikator. W 100 ml opakowaniu znajdziemy konsystencję w formie białego mleczka, lotionu, lekkiej odżywki, która na dzień dobry powala Nas przepięknym zapachem i aksamitną formułą. Produktu używałam na dwa sposoby. Na suche włosy jak też i na wilgotne. Jeden i drugi sposób odpowiadał moim włosom, nie obciążał ich ani nie przetłuszczał. Serum rozcierałam na dłoniach, po czym wmasowywałam je w całą długość, skupiając się bardziej od ramion , kończąc na końcówkach. dokładnie rozczesałam grzebieniem, by serum mogło wniknąć w większość włosów i zostawiłam by sobie wyschły. Na początku prócz zapachu nie widziałam efektów. Z czasem dopiero zaczęłam zauważać, że włosy są bardziej wygładzone, błyszczące i niesamowicie miękkie w dotyku i pełne blasku. Włosy nie kołtunią się, nie łamią, są bardziej elastyczne a końcówki w końcu nawilżone i wyglądają jak "nowe". 

Jest to moje pierwsze serum do włosów i przyznam, że zaskoczona jestem jego działaniem. Myślałam, że produkt ten to zwykła jakaś odżywka, która i tak marne daje rezultaty a tu niespodzianka. Fajny kosmetyk, który naprawdę fajnie regeneruje włosy, zwłaszcza jeśli masz je suche, żyjące własnych życiem i potrzebujące ujarzmienia, to ten produkt jest właśnie dla Ciebie!

Stosujecie aktualnie jakieś serum na włosy?


                                                      Pozdrawiam,




wtorek, 11 czerwca 2024

Twoja własna rutyna z serami MIXA

 Twoja własna rutyna z serami MIXA

 

Kochani dziś mam dla Was coś naprawdę wyjątkowego! Przedstawiam Wam specjalny box od Pure Beauty, który zawiera kosmetyki marki MIXA. Większość z Was już na pewno kojarzy markę i ich produkty, które dbają zwłaszcza o wrażliwą skórę. Tym razem są to 3 komplementarne sera do twarzy przeciw niedoskonałościom, przebarwieniom oraz przesuszeniom. Co je różni od pozostałych , to fakt, że sera od Mixy możemy dowolnie miksować , nakładać warstwami lub stosować na różne strefy. Poniżej możecie zobaczyć jak prezentują się te produkty.


MIXA Serum Przeciw Niedoskonałościom

Serum, które zawiera kwas salicylowy oraz niacynamid. Ten produkt to prawdziwa bomba składników, aktywnych , która rewelacyjnie rozprawia się z niedoskonałościami i rozszerzonymi porami. Po 4 tygodniach regularnego stosowania potwierdzone badaniami rezultaty są zaskakujące - nawet do 90% mniej zaskórników. Kwas salicylowy skutecznie redukuje nadmiar wydzielanego sebum, widocznie zmniejsza pory i niedoskonałości, natomiast i niacynamid doskonale łagodzi, pozostawiając efekt wypielęgnowanej skóry.


MIXA Serum Przeciw Przebarwieniom


Serum zawiera witaminę Cg i kwasem glikolowym, to prawdziwy pogromca przebarwień, który widocznie rozświetla skórę. Efekt wyrównania kolorytu skóry jest widoczny już po dwóch tygodniach stosowania, dzięki właśnie specjalnie dobranym składnikom aktywnym.  Produkt dedykowany jest dla skóry wrażliwej z przebarwieniami.


MIXA Serum Nawilżające Przeciw Przesuszeniom

Serum z kwasem hialuronowym i kwasem mlekowym. Ten wariant to remedium na przesuszoną skórę - intensywnie nawilża, łagodzi, dzięki "mixowi" tych dwóch silnych składników aktywnych. Kwas hialuronowy wypełnia skórę nawilżeniem, natomiast kwas mlekowy wygładza i wspiera barierę ochronną skóry. Efekty działania produktu są odczuwalne tuż po użyciu -  skóra przestaje być ściągnięta i podrażniona. Nawilżenie i ukojenie jest co raz mocniej odczuwalne w trakcie stosowania produktu.

Wspomnę tylko jeszcze, że wszystkie te 3 warianty zostały przebadane klinicznie i laboratoryjnie. Osobiście uważam, że jest to bardzo fajna odskocznia od codziennej rutynowej pielęgnacji. Łączenie tych kosmetyków to coś nowego i zarazem innego, ciekawego. Dlatego zabieram się za ich testy i mam nadzieję, że efekty będą takiej jak obiecuje producent, czyli spektakularne!

No i co myślicie o tych kosmetykach? Podoba Wam się forma łączenia produktów podczas pielęgnacji?


#współpracareklamowa 

@mixa_polska #mixa #skincare #serumdotwarzy



                                                      Pozdrawiam,




lkjhgvbnm,.l;/.ij

 

czwartek, 6 czerwca 2024

Glamour Heaven od Pure Beauty - czyli open box

Glamour Heaven od Pure Beauty - czyli open box

 

Glamour Heaven - to najnowsza edycja magicznych pudełek od Pure Beauty. Dlaczego magicznych...a no z wielu powodów. Po pierwsze - grafika, która z edycji na edycję zaskakuje coraz bardziej. Boxy wizualnie są tak piękne i urocze, że z każdym miesiącem i za każdym razem kiedy otwieram swój egzemplarz nie mogę się na Niego napatrzeć. Kolejna sprawa, to wiadoma i oczywista bo zawartość. Magiczna, bo nigdy nie wiem co skrywa w sobie, dopóki nie trafi w moje łapki. Jego wnętrze za każdym razem rozpieszcza mnie od stóp do głowy - DOSŁOWNIE! Dziś prezentuję Wam kolejną wspaniałą zawartość, która urzeka już od odkrycia swojego wieka...



CLARENA Hyaluron 3D cream - krem do twarzy


Bardzo lubię kosmetyki CLARENA. Tutaj mamy krem do twarzy, który idealnie zda egzamin w okresie wakacyjnym. Produkt ma za zadanie zabezpieczyć przed ucieczką wilgoci ze skóry a zawarty w nim kwas hialuronowy chroni przed skutkami nadmiernych promieni słońca jak i kąpieli morskich a do tego utrzymuje nawilżenie przez 24 godziny. Cieszy mnie fakt, że jest to wersja travel, dzięki czemu zabiorę go ze sobą na wakacje!



PROFUSION Eyeliner Bright Light


No i tu się zaczyna zabawa na całego! Świetny eyeliner ,dzięki któremu możemy nadać makijażowi bardziej wyrazistego wyglądu. Co fajne, że eyeliner jest trwały o mega wakacyjnym, różowym ( neonowym) kolorze. Ma bardzo cieniutką końcówkę, która perfekcyjnie daje piękną linię i to już za jednym pociągnięciem. Czas więc na neonowe oko ;)



SENSIBIOMÉ krem do rąk


Marka mi totalnie nieznana. Mamy to prebiotyczny krem do rąk w składzie z olejem z kamelii japońskiej. Jego zadaniem jest odżywienie skóry dłoni jak też regeneracja ich oraz ochrona przed czynnikami zewnętrznymi. Moje łapki już się cieszą, bo ostatnio zrobiły się mocno przesuszone, sprawdzimy więc jak sobie poradzi ten kremik.



SANTA MONICA Pianka samoopalająca


Mamy tu kosmetyk must have na lato a raczej ciut lekko przed nim. Mowa o piance brązującej, która sprawi, że blade nogi mogą w tempie ekspresowym wyglądać niczym prosto z "Jamajskich Wysp". Jej beztłuszczowa formuła, szybko się wchłania, łatwo rozprowadza i pozwala na stopniowe budowanie idealnej opalenizny. Nie zostawia plam ani zacieków!



MAX FACTOR Tusz do rzęs


Tusz do rzęs marki Max Factor ma dać efekt pięknych o maksymalnej objętości rzęs. Co wyróżnia tą maskarę to fakt, że posiada obrotową szczoteczkę, którą można zmienić wedle preferencji. Kosmetyk jest łatwy w aplikacji, posiada trwałą i wodoodporną formułę a dzięki zawartości witaminy E, dodatkowo je pielęgnuje.



LIRENE Wygładzający olejkowy żel pod prysznic


Pierwszy raz spotykam się z olejkową formułą żelu pod prysznic. Wersja z opuncją ma bardzo intensywny zapach, który już w pudełku można było poczuć. Czuję, że prysznic z tym produktem będzie to istna uczta dla nosa i ciała. Mam nadzieję, że prócz pięknego aromatu kosmetyk doskonale będzie pielęgnował moją skórę.



RIMMEL Błyszczyk do ust


Błyszczyków nigdy dość! Tu mamy wersję Thrill Seeker. Kosmetyk wzbogacony jest w kwas hialuronowy oraz antyoksydanty które pięknie nawilżają usta. Dodatkowo jest mega owocowy i posiada spory aplikator, który sunie po ustach, pokrywając je taflą lustrzanego blasku.



STARS FROM THE STARS Odżywczo-rozświetlający balsam do ciała


Z marką Stars from the Stars ostatnio mocno się polubiłam. Jak dotąd żaden kosmetyk jeszcze mi nie podpadł. Każda propozycja to dla mnie bardzo miłe wspomnienie. W tym boxie znalazłam balsam, który prócz odżywienia ma też wspaniale rozświetlić skórę pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku. Cała ta magia spowodowana jest przez obecność wegańskich składników - rozświetlającego kamienia księżycowego, migdałów i masła shea! Brzmi kusząco!































Efektima Płatki pod oczy


Znane już chyba większości płatki pod oczy marki Efektima. U mnie nie tylko znane ale też i lubiane. Wersja z kurkumą i pietruszką też jest mi znana. Płatki są dobrze nasączone, nie spływają, zostawiają skórę rozjaśnioną, elastyczną i wygładzoną.



REGENERUM Trychologiczny peeling enzymatyczny do skóry głowy


Szczerze to jeszcze nigdy nie miałam okazji używać tego rodzaju kosmetyku, więc ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzi. Kosmetyk posiada formułę intensywnie oczyszczającą skórę głowy, dzięki połączeniu enzymu, kwasów i mocznika. Zwalcza oznaki łupieżu oraz zmniejsza przetłuszczanie jak i wypadanie włosów. Hmm coś dla mnie!



PROSALON Serum kolagenowe z kwasami omega 3-6-9


Rzadko pojawia się w mojej pielęgnacji włosów serum. Tutaj produkt marki Prosalon, ma zadanie wzmocnić strukturę delikatnych włosów, poprawić ich wygląd ułatwić rozczesanie oraz nadać połysk. By tego było mało, pomaga w ograniczeniu łamliwości jak i rozdwajania się końcówek. Plus za ochronę przed wysoką temperaturą!



HIMALAYA Rozświetlająca, micelarna pianka do mycia twarzy


Markę Himalaya znam już dobre kilka lat. Lubię ich produkty bo są po prostu wspaniałe. Tutaj mamy piankę rozświetlającą do twarzy. Zawiera ona organiczną różę oraz zioła, które podczas demakijażu sprawiają, że skóra staje się świeża, miękka, odmłodzona i promienna. Idealna dla każdego rodzaju skóry.




Tak właśnie prezentuje się najnowszy box od
Pure Beauty. Kolejny miesiąc i kolejna edycja, którą uważam w 100% za udaną i wręcz doskonale dobraną do moich potrzeb. Czyżby ktoś czytał w moich myślach? Każdy z tych kosmetyków to wisienka na torcie, która cieszy najpierw oko potem "cała resztę". Ja się biorę za testowanie a Wy możecie napisać, co Wam najbardziej wpadło w oko ;)



Pozdrawiam,




Copyright © 2016 My women's world , Blogger