poniedziałek, 22 stycznia 2024

"Perdition" - Hope S. Ward

 

Noah Grayson miał poukładane życie i jasno sprecyzowane plany na przyszłość. Nie przypuszczał, że odnowienie kontaktów ze starym przyjacielem ze studiów i otwarcie oddziału firmy w słonecznym Miami zburzy jego misternie zbudowany domek z kart.

Na jego drodze niespodziewanie pojawia się Rose. Dziewiętnastoletnia córka przyjaciela, która niepostrzeżenie zapada mężczyźnie w pamięć. Noah stara się skupić na pracy i wieloletniej partnerce, lecz tym razem nie wszystko pójdzie zgodnie z jego planem.
Kiedy przekracza się pewne granice, nie ma już odwrotu, a ta historia pokazuje, że to nie miłość buduje związek, a odpowiednio dobrane kłamstwa. Trzeba tylko pilnować, aby samemu się w nich nie zatracić.


"Perdition" to historia o dziewiętnastoletniej Rose oraz przyjaciela jej ojca, którego poznaje na przyjęciu rodzinnym. Każdy z nich ma swoje życie jak i stałych partnerów, jednak moment w którym się poznają jest początkiem czegoś czego sami się nie spodziewali. Propozycja nowej pracy w firmie "przyjaciela ojca" to dopiero początek przygody i zmian być może, które zajdą w ich życiu.
Czy związek z różnicą wieku ma szansę na przetrwanie? Czy Rose i Noah pójdą za uczuciem czy może za rozsądkiem? Jak potoczą się losy bohaterów?


"Perdition" to książka na leniwą niedzielę, która nie tylko rozpali Wasze zmysły ale i pobudzi do działania. Zaledwie 220 stron a czyta ją się na tyle szybko, że nawet nie wiesz kiedy orientujesz się, że jest już koniec tej historii. Historii dwojga ludzi z różnicą wieku, która boryka się między namiętnością a rozsądkiem. 
Bardzo podobał mi się sposób pisania, lekkość, to, że cały czas coś się działo, Nie miała miejsca monotonność, emocje podczas czytania były przeróżne. Romans biurowy ale niebanalny, realistycznie opisany, a chemia między bohaterami przyprawia o ciarki i rumieńce. Nie jest to jeden z pustych erotyków, zawierających tylko sceny seksu i poboczną fabułę, czytąjąc tą pozycję możemy wcielić się w bohaterów i ich myślenie jak i rozterki, które nimi miotają. Do tego zakończenie, które wydawało się być całkowicie inne a autorka postanowiła Nasz zrobić na "szaro" co myślę, że poprzez taki myk będzie kontynuacja, co mnie bardzooooo cieszy!! Podsumowując. "Perdition" to ciekawa fabuła, fajny styl oraz znakomicie mi się czytało, co Wam również polecam.



                                                 Pozdrawiam,



2 komentarze:

  1. Może w wolnej chwili sięgnę po tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się świetnie. Czuję że książka wpadnie w mój gust

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger