Krem pod oczy po 30-stce to obowiązek i to nie byle jaki. Znalezć odpowiedni to też nie lada wyzwanie. Nie mam problemów z workami, cieniami czy obrzękami. Moje szczęście jest takie, że moja skóra wokół oczu potrzebuje tylko porządnego nawilżenia i napięcia a mimo to wciąż szukam ideału. Zastanawiam się czy w ogóle takowy jest? Ostatnio w moich zbiorach znalazłam krem od AA z serii Lift 4 Skin, jeśli jesteście ciekawi recenzji zapraszam na dalszą część posta.
Krem mamy w opakowaniu a raczej butelce typu Airless. Wizualnie bardzo fajnie wygląda ale i jego dozowanie jest łatwe, wygodne i higieniczne. Konsystencja kremu jest delikatna a jednocześnie zbita i całkiem treściwa. Kolor biały a sam krem nie posiada zapachu. Podczas aplikacji wyczuwam z lekka jego " tłustość" co przekłada się na przyjemne nawilżenie skóry wokół oczu. Wchłania się dobrze ale trzeba uważać z nadmiarem bo krem może się rolować.
Samo działanie kremu po regularnym jego stosowaniu uważam za ... średnie. Jak wspomniałam wyżej prócz nawilżenia nie zauważyłam nic co by wpłynęło na stan mojej skóry. Wklepywałam go bo wklepywałam z nadzieją na napięcie i ujędrnienie ale niestety... Moje oczekiwania poszły w las. Być może osoby z workami czy cieniami czy jakąś opuchlizną bardziej by zauważyły efekt. U mnie niestety skóra praktycznie w ogóle nie zareagowała.
Na koniec dodam ciekawostkę, że krem Lift 4 Skin jest kremem korygującym, którego zadaniem jest zmniejszenie opuchnięć oraz cieni pod oczami. Formuła z kompleksem minerałów i aminokwasów wpływa na poprawę nawilżenia i jędrności skóry a lekka konsystencja sprawia, że krem doskonale się wchłania, nie pozostawiając na skórze uczucie lepkości. Dodatkowo kosmetyk posiada składniki aktywne takie jak Witamina B3, Złoto Koloidalne i peptyd nowej generacji, który aktywuje syntezę kolagenu w skórze. Masła i oleje roślinne oraz witamina E dogłębnie odżywiają, nawilżają i chronią skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, również łagodząc podrażnienia. Takie obietnice Nam oferuje producent ale każda z Nas musi go wypróbować i ocenić czy owy fakt aby nie mijał się z prawdą.
Pozdrawiam,
u mnie spisuje się lepiej, może dlatego że mam dość spore pandy i opuchliznę, dlatego szybciej można zauważyć rezultaty
OdpowiedzUsuńten krem jest teraz bardzo popularny na blogach, ja okolicę oczu traktuję ze szczególną troską, skóra jest bardzo cienka i łatwo powstają na niej zmarszczki.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie znam tego kremu.
OdpowiedzUsuńJakoś szczególnie mnie nie kusi ten krem :P
OdpowiedzUsuńWłasnie czegoś takiego szukałam ;)
OdpowiedzUsuńa no właśnie gdzie nie czytałam to każdy go chwalił. A u Ciebie Kochana po prostu nie ma co korygować! ;*
OdpowiedzUsuńMi by się taki krem przydał bo pod oczkami już widac te 30 lat życia :D
OdpowiedzUsuńVery beautiful!
OdpowiedzUsuńhttps://luxhairshop.blogspot.com/
Like your blog, thank you for sharing.
(づ ̄3 ̄)づ╭❤~
A miałam nadzieję, że będzie to krem pod oczy w sam raz dla mnie. Opakowanie wygląda kusząco, ale działanie niszczy wszystko :(
OdpowiedzUsuńSzkoda!! wciąż szukam odpowiedniego.
OdpowiedzUsuńTrudno znaleźć skuteczny krem pod oczy. Po ciągłych testach już przestałam szukać, eh.
OdpowiedzUsuńSzukam dobrego i atrakcyjnego cenowo kremu pod oczy. Być może wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMam spore cienie pod oczami, wiec sprawdzę czy coś na to pomoże :)
OdpowiedzUsuńJa tam nie wieżę w takie cuda. tyle pieniędzy już wydałam i jakoś żadnego efektu nie zauważyłam.
OdpowiedzUsuńdługo szukałam idealnego kremu pod oczy, a ten jak na razie sprawdza się u mnie idealnie
OdpowiedzUsuńDzieki za bardzo pomocną recenzję. Na pewno wielu kobietom przyda się twój wpis.
OdpowiedzUsuńCodzienna pielęgnacja wymaga takich rozwiązań! Ja stawiam na naturalne produkty od https://dashofglam.pl
OdpowiedzUsuńMoże też postawicie na jakiś zabieg kosmetyczny? Firma https://www.studiolaperla.pl proponuje ich sporo
OdpowiedzUsuńNie w całości zgodzę się z tym, co opublikował tutaj autor, zabrakło mi rzeczowych argumentów. Niemniej z przyjemnością sprawdzę za parę dni, czy nie autor nie zamieścił nowej treści.
OdpowiedzUsuńTakie kosmetyki to ja rozumiem, dzięki za ten wpis i polecenia:) Najlepsze są te już wypróbowane;) Ja mam tak maybelline superstay matte ink co mogłabym właśnie polecić
OdpowiedzUsuńTego cuda nie miałam okazji jeszcze używać :D Jak się sprawdza?
OdpowiedzUsuń