wtorek, 27 września 2016

Arganistry - Arganowe serum z witaminą C

Moja pielęgnacja twarzy składa się z minimum, czyli zwykłego żelu do mycia cery oraz kremu. Czasem jest to krem tylko na dzień a czasami dwa w jednym. Jednak przychodzi taki okres, że kłaniam się ku nowościom, które ciekawią moje oko. Tak było z serum, o którym Wam dzisiaj napiszę.


Serum po które sięgnęłam w ostatnim czasie, był nie tylko ciekawością ale również lekką potrzebą dla mojej cery. Dlaczego? Otóż będąc w 5 miesiącu ciąży i przebywając w klimatach prawieże tropikalnych, moja skóra ma tendencję do przebarwień. Nie są to jakieś duże zmiany, ale czasem po dłuższym spacerze widzę różnicę, że na twarzy pojawiają się malutkie plamki.

Serum Argan Vitamin C ma postać gęstego, bezbarwnego i bardzo odżywczego serum, które szybko rozprowadza się na skórze, pozostawiając lepki film, który po chwili znika.


Serum posiada aktywne składniki, które pomagają skórze zwalczyć niedoskonałości. Ekspertem od składu nie jestem, ale zawsze coś tam wychwycę ciekawego ;) Tak też kosmetyk ma w sobie powszechy i znany kwas hialuronowy, który ma szerokie zastosowanie w kosmetyce. Oczywiście witamina C, która również króluje na zabiegach kosmetycznych. To ona sprawia, że stosowanie jej pozwala na zachowanie zdrowej, lśniącej i gładkiej skóry. Złoto Maroka czyli olej arganowy nawilża skórę, a kwasy tłuszczowe zawarte w olejku dotleniają skórę oraz przywracają jej właściwą ochronę hydrolipidową. Kolejny gość w składzie to olejek cytrynowy, który ma zadanie zniszczyć wszelkie przebarwienia oraz usunąć nadmiar sebum.


Serum jak dla mnie jest godne polecenia. Malusie plamki, które bardzo mi przeszkadzały, po regularnym stosowaniu kompletnie znikneły.  Skóra staje się promienna, rozjaśniona, wygładzona i bardziej napięta. Jedyne co mnie w nim denerwuje to jego lepkość, ale da się z tym żyć ;)


Arganistry serum argan vitamin C polecam wszystkim, przyszłym mamom jak również wszystkim osobom, które borykają się z przebarwieniami na skórze. Uwierzcie mi jest to niezbyt przyjemna dolegliwość, tym bardziej jak ma się ją na twarzy, gdzie każdy widzi. Na szczęście wiemy, że istnieją takie kosmetyki, które sprawią, że znowu staniemy się sobą. Koszt produktu to ok. 50zł z pojemnością 50 ml.

Czy u Was też pojawiają plamki od nadmiaru słońca? Jak się ich pozbywacie??


Pozdrawiam,


23 komentarze:

  1. Eh, moja skóra w ciąży również szalała :) na szczęście teraz nie mam problemu z przebarwieniami

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak fajnie, że wróciłaś do częstszego blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tym serum. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię lepkich kosmetyków, zwłaszcza tych do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Madziula wysokie filtry stosuj :) hormony+słońce= mega przebarwienia... Buziaki i dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tej marce, ale muszę przyznać, że serum bardzo mnie zaciekawiło. Lepkość jest mi nie straszna, a rozjaśnienie drobnych przebarwień byłoby bardzo mile widziane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nie mam przebarwień jednak uwielbiam kosmetyki z witaminą Ci, dodają życia skórze

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie się prezentuje :). Ja akurat nie borykam się z przebarwieniami, choć też unikam słońca m.in. przez wysokie filtry :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy produkt, u mnie plamki pojawiają się m.in. od słońca ale głównie od uczulenia na słońce i zmiany, które przez nie powstają pozostają ślady gdy znikają, ciężko znaleźć coś co by na nie podziałało, ale serum z chęcią wypróbuje - może da radę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jest witamina C, jest dobrze :)!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie, że serum się sprawdziło. I nawet na zdjeciach masz paznokcie pod kolor do opakowania. PErfekcja! Pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Również mam tendencje do powstawania przebarwień :|

    OdpowiedzUsuń
  14. W czasie ciąży pojawiły się u mnie przebarwienia na twarzy. Przez kilka miesięcy stosowałam polecany mi przez koleżanki Clairial Peel. Niestety nie było żadnych efektów. Teraz przerzuciłam się na serum na noc LIQ CC z 15% witaminą C. Skład serum jest dobrze przemyślany. Jestem bardzo zadowolona. Przebarwienia się rozjaśniły. Cera jest nawilżona, gładka i pełna energii. Nareszcie zaczynam podobać się sobie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super, że tak dobrze się u Ciebie sprawdził. Mi za to olej arganowy jakoś nie leży. Nie przepadają za nim moje włosy, moja skóra też coś niezbyt:(

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja i bez ciąży borykać się z przebarwieniami 😯 obecnie mam serum z pharmaceris ale będę pamiętać o tym ☺

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja na szczescie nie mam problemu z przebarwieniami, ale znam osobe ktora ma ich pelno i ciagle stara sie walczyc :(

    OdpowiedzUsuń
  18. To raczej fajniejsze, niż to które ja ostatnio stosowałam. Moje przesuszało mi skórę :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Chętnie sięgnę po to serum ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger