Nie wiem jak u Was, ale u mnie pięknie słoneczko świeci, że aż chce się wyjść na spacerek ;) Ale zanim to zrobię, chciałabym zaprosić Was na recenzję pewnego kremu do rąk.
Krem do rąk 20% masła Shea Passiflora 70ml
Moja Opinia :
Kremy z The Secret Soap Store już dawno temu chodziły mi po głowie. Tyle dobrego o nich słyszałam, że postanowiłam w końcu wypróbować.
W moje ręce wpadł mi kremik z Passsiflorą i 20% masłem Shea.
Na początku opakowanie, które nie ukrywam bardzo mnie zaciekawiŁo. Zwykłe, proste, ala kartonik, ale też przypomina mi ususzone liście bambusa ( miejsca karbowane). Fajne i bardzo naturalne. Na opakowaniu, czytelnie i wyraznie napisane są właściwości produktu, jego skład oraz cieszy mnie fakt, że krem posiada ECO certyfikat na masło Shea.
Sama tubka, srebrna z odrobiną etykiety informującej, standardowo odkręcana a w niej krem. Dość gęsta konsystencja, która pachnie bardzo miło. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z Passiflorą, więc nie wiem czy to jej zasługa tego wspaniałego zapachu, czy też nie. Ale I LIKE IT. Zresztą mało który zapach nie podoba mi się. Nie wiem, ja już tak mam, albo trafiam na kosmetyki o tych ładniejszych aromatach.
Wracając do Passiflory, ciężko jest mi sprecyzować czym pachnie, ale bardzo owocowo, kwiatowo, świeżo i przyjemnie.
Dłonie po posmarowaniu kremem, są przez dłuższy czas tłuste i lepkie. Jak dla mnie troszkę za długo się wchłania i trzeba poczekać zanim czegokolwiek się dotknie. Ale za to dłonie potem są tak aksamitne i delikatne, że aż miło. Cudowny zapach unosi się delikatnie w powietrzu i przez długi czas zostaje na skórze. Uczucie suchości i ściągnięcia zdecydowanie znika, pod warunkiem konsekwentnego używania. Miękkie i delikatne dłoni, oj tak, właśnie tego mi trzeba było i to dostałam.
Ważną informacją myślę, że dla wszystkich może okazać się fakt, że krem jest wolny od parabenów, olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej . Natura, natura i jeszcze raz natura, któż jej nie kocha??
Cena: 18.50 / 70 ml
Kosmetyki The Secret Soap Store możecie kupić tu http://www.pl-uroda.pl/
A czy Wy kochani też uwielbiacie kosmetyki naturalne?? Ja zaczynam się nimi zachwycać i to bardzo ;)
Buziaczki, lecę na spacerek ;)
MAGDA
Bardzo lubię kosmetyki naturalne, ale za kremami do rąk nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńJa też swojego czasu nie przepadałam, ale z wiekiem trzeba zacząć dbać nawet i o dłonie ;)
UsuńMam waniliowy i czeka w kolejce, aż zużyję potwora z ostatniego postu :p
OdpowiedzUsuńmhmhhm wanilia, też pewnie będzie cudowny ;)
UsuńJakoś nie przepadam za kremami do rąk. Uważam je za taki dodatek. Tutaj nazwa jest bardzo ciekawa. Zobaczymy, zobaczymy. ;) Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńCiekawy kosmetyk :) Kremuję ręce tysiąc razy na dzień, więc kremy schodzą mi bardzo szybko :)
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio idzie jak burza ;)
UsuńCiekawy produkt ale zniechęca mnie to długie wchłanianie, ręce kremuje bardzo często stąd też testując taki kremik mogłabym się zirytować :)lubię gdy kremik szybko się wchłania i pozostawia uczucie miękkości i delikatnosci puki co mam swojego faworyta i nie zamieniam go na nic innego :)
OdpowiedzUsuńWchłania się dość długo ale za to czyni same wspaniałości ;)
UsuńSłyszałam świetne opinie o tym kremie, z pewnością go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPielęgnacja i piękny zapach - to lubię :)
OdpowiedzUsuńMam ten krem, jak nałoży się go mało, to bardzo szybko się wchłonie a dłonie fajnie nawilżone :)
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę tego kremu- cudowne działanie i cudowny zapach :)
OdpowiedzUsuńMam ten krem i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńZachęcasz tym krem, a dla działania mogłabym nawet przeczekać to długie wchłanianie się :))
OdpowiedzUsuńMmmm musi pieknie pachnieć:)
OdpowiedzUsuń