
Dziś kolejny peeling na tapecie, tym razem marki Faberlic. Tym razem jest to wersja czekoladowa z obecnością mięty. Dość ciekawe połączenie i ciekawość sprawdzenia nie tylko działania ale również zapachu tejże mieszanki sprawiła, że ten czekoladowy scrub znalazł sobie miejsce w mojej łazience.
Pierwsze co wpada w oko to kolor! Mega ciemny, iście czekoladowy pudding z drobinkami cukru, które...