Woski Yankee Candle, któż ich nie kocha i nie wielbi??? Chyba większość z Nas, kto próbował tych zapachowych wynalazków wie, że oprzec się im nie da. Chce się wiecej i więcej i wiecej.
Każdy z nich jest unikatowy, jedyny w swoim rodzaju, lażdy z nich pachnie inaczej, zachęcająo, obłędnie, kusząco a nawet do zjedzenia.
Dzisiaj opiszę Wam wosk klik, który nie pachnie w żaden sposób jak przedstawiłam powyżej.
Honey Blossom
Opis producenta:
Kobieca mieszanka różnorodnych kwiatów, słodkiego miodu, eleganckiego piżma, zwiewnej frezji i aromatycznego drewna. Bogate zestawienie, które odnajdziesz w Miodowym Kwieciu od Yankee Candle przypomni Ci najpiękniejsze perfumy jakie chciałabyś nosić codziennie. Zapach jednocześnie zdecydowany, jak i delikatny.
Jak widać na zdjęciu, fioletowa wersja YC zapowiadała się obiecująco. Kusiła mnie kusiła aż sięgnęłam do pudełka i odpaliłam tego cudaka.
Zanim wosk roztopił się, myślałam, że będzie to aromat różnych polnych kwiatów, świeżej bryzy oraz rześkiego, letniego powietrza. Jednak okazało się co innego .
Niestety pomyliłam się co do fioletowej opcjii. Już przy pierwszym ulatnianiu zapachu czuc za duży mix wszystkiego. Ogólnie napisane wiem, że Wam nic nie mówi, ale już tłumaczę. Otóż Honey Blossom jest to zapach nijaki. Jak wcześniejsze woski umiałam opisać z dokładością, co w nich wyczuwam tak tu nic, zero.
Mieszanka dziwactw, zapach drewna gryzący się z kwiatami to marne połączenie i dodatek miodu powoduje, lekki ból głowy, a mnie dopadły mdłości. Po wyczuciu już intensywnego zapachu Honey Blossom nie czuję relaxu, odprężenia a za to dostałam złe samopoczucie. Dziwna przypadłość prawda?? Nigdy bym się nie spodziewałą takiego efekty po woskach Yankee Candle, ale się pomyliłam.
Niestety muszę przyznać, że jest to pierwszy wosk Yankee Candle, który pachnie inczej niż reszta kolegów. Dziwak to dobre określenie Honey Blossom. Jak dla mnie ciężko jest on do dokłądnego sprecyzowania, nie mniej jednak, po dwóch odpaleniach zdecydowałam, że oddam go tacie, któy użył go sobie jako zapach do szafy;)
Cena: 9 zł
Dostępność: http://www.goodies.pl/woski-zapachowe/98-miodowe-kwiecie-honey-blossom.html
Do kupinia na stronie http://www.goodies.pl/
Miałyście styczność z dziwakiem od YC?? Jak u Was się sprawdził??
POzdrawiam,
MAGDA
Tego nie odpalałam jeszcze. Osobiście musiałabym go wyczuć, by wyrobić sobie zdanie o zapachu.
OdpowiedzUsuńMi też średnio odpowiada. Zapalam na chwilę i zaraz gaszę... to nie to ;)
OdpowiedzUsuńMyślę że mi również nie przypadłby do gustu. Wolę świeże owocowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńA ma taki piękny kolor...
OdpowiedzUsuńSzkoda , że się nie sprawdził . Ja muszę kupić jakieś nowe woski bo zostały mi już końcówki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale jakoś mnie nie kusił nawet nigdy
OdpowiedzUsuńA prezentował się zachęcająco, sądzę, że i mnie by się nie spodobał
OdpowiedzUsuńa mnie nie fascynują takie woski czy świeczki. Nie czuję przyciągania :)
OdpowiedzUsuńOoo , ja nie miałam żadnego YC , ale po tego chyba nie sięgnę jak już sie na nei zdecdyduję ;)
OdpowiedzUsuńWiększość jest z niego niezadowolona, dlatego nawet się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńMam go i podoba mi się tak jak napisałaś jest mocny ale też delikatny i kwiatowy ;)
OdpowiedzUsuńJa nie odpalam wosków, bo każdy jest dla mnie takim dziwakiem :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo właśnie go zamówiłam.. Ciekawe, czy mnie się spodoba.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie spodobał.
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale po Twoim opisie coś czuję, że nie znajdzie się na mojej chciej- liście...
ja jeszcze tych wosków nie miałam :D trzymam się dzielnie xd
OdpowiedzUsuńDziwak to doskonałe określenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
marze o każdym wosky YC!
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki od YC ale nigdy jeszcze nie sięgnęłam po wosk... może już najwyższa pora? :-)
OdpowiedzUsuńnie znam zupełnie tego zapachu, mój entuzjazm co do YC ciut opadł ;)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam i w ogóle niewiele miałam. Ale te co kupiłam były przyjemne.
OdpowiedzUsuńJa nie kocham i nie wielbię ;-) zalegają mi w szufladzie te woski...
OdpowiedzUsuńTo nie dobrze, mdłości to my nie lubimy, ani złego samopoczucia też ;)
OdpowiedzUsuńTego zapachu wosku jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu:)
OdpowiedzUsuń