piątek, 13 kwietnia 2018

Płynna keratyna i jedwab do włosów Cameleo od Delia Cosmetics

Nie wiem co się ze mną dzieje, ale ostatnio jestem jakaś zmęczona, nie wyspana i na wszystko brakuje mi czasu. Wiosna przyszła a ja mam takiego lenia za kołnierzem, że szkoda gadać! Dziś resztkami sił  chcę się z Wami podzielić opinią na temat dwóch produktów od Delia Cosmetics tym razem do włosów z serii Cameleo.


DELIA, CAMELEO, ANTI DAMAGE, PŁYNNA KERATYNA


Produkt o właściwościach silnie regenerujących typu `włos w płynie` przeznaczona jest do pielęgnacji włosów uszkodzonych i osłabionych farbowaniem, rozjaśnianiem, trwałą i innymi zabiegami fryzjerskimi. Zawarty w płynnej keratynie aktywny składnik Keramimic 2.0 trafia w warstwę korową włosa i odbudowuje najbardziej uszkodzone miejsca, jednocześnie głęboko regenerując jego powierzchnię włosa. 

Płynna Keratyna Cameleo BB to: termoochrona, łatwe rozczesywanie, wygładzone włosy aż po same końce, większa podatność na skręcanie i układanie, wzrost sprężystości, elastyczności i miękkości, większy połysk.



Przyznam się bez bicia, że pierwszy raz mam styczność z płynną keratyną. Używałam jej jak odżywki ekspresowej. Co trzeci dzień spryskiwałam wilgotne włosy pozostawiając aż do całkowitego wchłonięcia. Kosmetyk ma konsystencję wodnistą o bardzo pięknym i długotrwałym zapachu. Uwielbiam jak włosy mi pachną jeszcze przez długi, długi czas. Przez pewien okres  stosowania keratyny nie zauważyłam nic prócz dobrego rozczesywania włosów. Jednak przy zuzyciu 3/4 pojemności opakowania widać poprawę w wyglądzie włosa. Są bardziej błyszczące, wygładzone, lekkie i łatwiej się układają. Keratyna jest bardzo wydajna! Używam jej  2 miesiące a kosmetyku starczy jeszcze mi na dobry miesiąc.


DELIA, CAMELEO, ANTI DAMAGE, JEDWAB DO WŁOSÓW

Jedwab do włosów przeznaczony jest do regeneracji włosów słabych i zniszczonych. Chroni delikatną strukturę włosa przed wysoką temperaturą wytwarzaną przez suszarki, lokówki, a w szczególności prostownice oraz ceramiczne żelazka. Połączenie jedwabiu z silikonową bazą zwiększa zatrzymanie wody na powierzchni włosów, utrzymując optymalny poziom ich nawilżenia. Nadaje włosom elastyczność, znacznie ułatwia układanie i modelowanie fryzury. Przeciwdziała rozdwajaniu końcówek. Regularnie stosowany zapewnia jedwabisty połysk, miękkość, wygładzenie i zdrowy wygląd.


Kolejnym krokiem w mojej włosowej pielęgnacji " na suchu" jest  Ani Damage jedwab do włosów. Miałam okres w swoim życiu kiedy nie wyobrażałam sobie wyjścia bez maznięcia końcówek jedwabiem ale jakoś przeszło mi to. Dzięki Delia ponownie wróciłam do mojego ulubionego kosmetyku. Jedwab do włosów chyba wszyscy znają. Stosuję go na końcówki a czasem zdarza mi się po farbowaniu włosów lekko musnąć je po całości.


Jedwab Cameleo uwielbiam już za samą buteleczkę, która jest spora i ekonomiczna jak na tego rodzaju kosmetyk. Wygodny dozownik, który przy dwukrotnym naciśnięciu daje mi odpowiednią porcję jedwabiu. Zapach jego jest rześki, intensywny, lekko cytrusowo-limonkowy i również jak poprzednik, na długo pozostawia włosy pięknie pachnące. Jego silikonowa konsystencja bardzo szybko wnika w końcówki włosa. Z niesfornych kłaczków mam nawilżone, ułożone, mieniące się na słońcu i zabezpieczone włosy. Jedwab bardzo fajnie wydobywa z nich blask sprawiając, że włosy wyglądają na zdrowsze. Świetny efekt, świetne działanie za jedyne 10 zł/ 55ml.


Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Parfum, Phenyl Trimethicone, Limonene, Argania Spinosa Kernel Oil, Hexyl Cinnamal, Linalool, Citronellol, Alcohol, Ethyl Ester of Hydrolyzed Silk, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol.


Nie bez powodu zaczęłam recenzję od tych dwóch kosmetyków. One jako pierwsze poszły w ruch, bo jako pierwsze ciekawiły mnie najbardziej. Zarówno płynna keratyna jak i jedwab sprawdziły się rewelacyjnie! Myślę, że w duecie dają bardziej radę. Keratyna używana po długości, jedwab na końcówki i mam naprawdę włosy w lepszej kondycji. Kosmetyki nie obciążają, czego bardzo się obawiałam i nie powodują przetłuszczania się. Sprawdzą się zarówno na włosach zniszczonych farbowaniem czy po innych zabiegach fryzjerskich. Macie gwarancję łatwiejszego rozczesywania, włosy będą miękkie, gładkie a przede wszystkim nawilżone, końcówki ujarzmione i nie rozdwajające się o pięknym połysku i długotrwałym zapachu. Idealna regeneracja po zimie.



Pozdrawiam


10 komentarzy:

  1. Chętnie je wypróbuję. Moje włoski po zimie są w kiepskiej formie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kojarzę te kosmetyki, ale nie miałam z nimi przyjemności jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta płynna kreatyna bardzo mnie zainteresowała, powiedz mi gdzie można ją dostać ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten spray zaczęłam używać, ale jakoś mi nie idzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest super marka ;) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj i ja znam tą historię z jedwabiem.. i właściwie nie wiem dlaczego nie używam go :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja do tej pory z Cameleo używałam tylko farby do włosów omega i jest świetna, więc chyba zabiorę się za testowanie innych ich kosmetyków, bo ta recenzja brzmi bardzo kusząco!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger