środa, 11 października 2017

BIOAMARE Naturalny balsam w świecy

Jakiś czas temu na zakupach w Tesco wynalazłam fajną półeczkę z kosmetykami, które są przecenione nawet do -70%.  Znaleźć tam można nie tylko kosmetyki ale również chemię oraz akcesoria dla dzieci. Moim oczom ukazała się metalowa puszka, która kosztowała mnie ok. 5 zł ale to nie cena mnie skusiła ( no chociaż to też swoje zrobiło) a raczej forma produktu. Pierwszy raz mam styczność z kosmetykami BIOAMARE a dziś chciałam Wam przedstawić naturalny balsam w świecy.


Kosmetyk mamy w metalowej puszce z odkręcanym wieczkiem o pojemności 150 ml. Jego konsystencja jest dość nietypowa. W formie stałej przypomina wosk. Jako że jest to balsam w świecy to mamy knot, który podpalamy w celu rozpuszczenia się kosmetyku. Jego zapach to pomarańcza z wanilią i powiem Wam, że jeszcze nie czułam tak prawdziwego i tak uroczego zapachu. Przypomina mi okres świąt i magiczne, mieszające się zapachy w kuchni w tym właśnie zapach otulającej wanilii z soczystą pomarańczą.


Jak zatem używać tego cudaka? A no wystarczy zapalić świecę, poczekać aż troszkę się rozpuści, zgasić i nanieść na skórę. Co mnie zaskoczyło to, że rozpuszczony balsam nie jest gorący i spokojnie można bezpośrednio nakładać go na ciało,bez obawy poparzenia. Po zastosowaniu skóra przede wszystkim jest doskonale i perfekcyjnie natłuszczona. Polecam osobom z suchą skórą, coś wspaniałego. Ciało jest jedwabiście gładkie, przyjemne w dotyku  bez śladu tłustej warstwy.



Kosmetyk ten nie służy tylko jako zwykły balsam ale możemy go użyć jako świecy do wieczornego rytuału wspólnie z narzeczonym, mężem, drugą połówką. Fajna opcja odprężająca, cudownie pachnąca, nadająca  przytulnego klimatu no i przede wszystkim świetnie wpływająca na skórę. Balsam w świecy od BIOAMARE  jest kosmetykiem organicznym, bez kosnerwantów, sztucznych barwników oraz parabenów za to zawiera masło Shea oraz olej kokosowy. 



Świeca w połączeniu z balsamem to świetne rozwiązanie dla osób lubiących długie, wieczorne domowe SPA. Jako świeca cudownie wprowadza w nastrój by móc potem tą rozkosz przenieść na skórę. Ten wariant zapachowy powala mnie i wszystkich dookoła. Jest naprawdę nieziemsko realny i tak wspaniale wyważony, że chyba nie będę nic pisać, musicie sami go poczuć. Balsam pięknie odżywia skórę, stawia ją do pionu, wprowadza w nią nowe życie. Ciało jest jedwabiście mięciutkie, głaciutkie, pachnące i to dzięki samej naturze! Moje odkrycie, które zostanie ze mną tylko na specjalne wieczory ;)

Lubicie takie fantazyjne kosmetyki? Czy może stawiacie na standardowe balsamy?



Pozdrawiam,



20 komentarzy:

  1. Świeca połączona z balsamem to fajna propozycja na długie jesienne i zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale fajna forma ;) chetnie bym wyprobowala

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam taki z nacomi i czeka w zapasavh, ale zima sie zyzyje, mialam kiedts swiece do madazu i byla fajna, wiec i taki wynalazek sie sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie używałam kosmetyku w takiej formie o.O

    OdpowiedzUsuń
  5. WOW! Genialny kosmetyk ;) Z pewnością ta forma by mi się bardzo spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam świece a te naturalne, służące do pielęgnacji ciała najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda i brzmi kusząc, to bez wątpienia, ale niestety dla mnie takie długie rytuały na ten moment nie są możliwe :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawa :) Za taką cenę żal byłoby nie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale cudo. Pierwszy raz widze cos takiego

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeju nie znam ale jak będę w tesco ja też poszukam takiej półeczki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, co za gadżet! Ktoś miał super pomysł na to :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pierwszy raz w ogóle słyszę o takiej formie kosmetyku! ale brzmi zupełnie tak jakby czekał na mnie gdzieś na półce w Tesco :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz widzę taki produkt i wiem, że muszę go wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam taki kosmetyk Nacomi- swoją drogą opakowanie ma podobną szatę graficzną;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widziałam już kiedyś takie coś. Super jest ☺

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger