czwartek, 22 marca 2018

Charcoal Masque - oczyszczająca maska 2w1

W końcu znalazłam chwilę dla siebie i mogę coś napisać. Ostatnio mam ręce pełne roboty i kiepsko z czasem. Nawet moje wieczorne spa zamieniają się bardziej w nocne, tylko wtedy mogę spokojnie się odprężyć a czasem przy tym i zasnąć. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić moją kolejną maseczkę od 7th Heaven . Zaraz po glinkach uwielbiam te maski za różnorodność, konsystencje, zapachy jak i działanie no i cena również kusząca.


Oczyszczająca maska 2w1 (maska i peeling) z drobinkami skorupek orzecha włoskiego, które doskonale peelingują twarz. Naturalny węgiel leczniczy wchłania nadmiar sebum i wyciąga zanieczyszczenia.

Skład: Aqua (Purified Water), Bentonite (Natural Clay), Kaolin (Natural Clay), Juglans regia (Walnut) shell powder, Illite (Mediterranean clay), Glycerin (Plant origin), Sodium Citrate (Plant origin), Charcoal powder, Pumice (Black lava), Phenoxyethanol, Cetyl alcohol (Plant origin), Glyceryl stearate (Plant orix gi, Xanthan gum (Ntural thickener), Caprylyl glycol, panax ginseng root extract, Amyl cinnamal, Ficus carica (Fig) fruit extract, potassium sorbate, Sodium benzoate.


Maseczka ma dość gęstą i zbitą konsystencję, która łatwo i przyjemnie rozprowadza się na skórze. Podczas nakładania można już wyczuć malutkie drobinki, które potem mają służyć nam jako peeling. Jej zapach na początku jest delikatnie miętowy ale mi przypomina moje ulubione perfumy Diesel Fuel for Life. Dla samego zapachu już jestem skuszona, by kupić ją ponownie, taka ze mnie bestia zapachowa.


Maseczkę trzymałam ok. 20 min po czym delikatnie zwilżyłam twarz wodą i zaczęłam masować skórę, poprawiając jej mikrokrążenie za sprawą drobinek. Mimo ich malutkich rozmiarów potrafią porządnie dać się odczuć, więc kto posiada delikatną buzkę, musi uważać. Maska cudownie oczyszcza twarz, rozjaśnia i sprawia, że staje się promienna i delikatna w dotyku. Dopiero po ok. 10 minutach wyczuć można efekt matowienia, dlatego cery suche i wrażliwe niech mają się na baczności.



Charcoal Masque to maska idealna dla cery tłustej jak i mieszanej, która łączy w sobie odnowę naskórka poprzez solidne peelingowanie, fantastyczne oczyszczenie i pozostawienie skóry napiętej, z mniej widocznymi porami i bez braku wysuszenia. Kolejna saszetka, która sprawia, że ja i moja cera jesteśmy w siódmym niebie! Działanie naturalnego węgla i skorupki orzecha włoskiego przyćmiły zabrudzoną umywalkę i wszystko dookoła niej. No bo cóż nie robi się by pięknie wyglądać? Koszt ok 7 zł/ 15 g.



 Pozdrawiam,




14 komentarzy:

  1. Kojarze, ale nigdy nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym ją wypróbowała, bo opakowanie zachęca do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem w trakcie testowania tych masek, jak narazie spisuja sie super :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam te maski, zawsze świetnie się u mnie sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo polubiłam maseczki do twarzy, uwielbiam je, ale tych jeszcze nie używałam, chętnie kupię i przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może dzisiaj z niej skorzystam... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tych maseczkach i czuję się skuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie maseczki. Poszukam!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie takie maseczki z węglem leczniczym lubię najbardziej :) Życzę Tobie więcej tego wolnego czasu dla siebie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Maska nie do mojej cery, ale grafika ogólnie tych masek jest zachwycająca:)

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam ją kiedyś, fajna była :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tej nie miałam, ale używałam truskawkowy suflet i byłam zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna jest ta maseczka, z resztą jak wszystkie do tej pory użyte tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger