Ostanio również miałam do przetestowania nowość na rynku, balsam , który miał zapobiec mojemu koszmarowi. Czy tak się stało??
Seboradin Balsam przeciw wypadaniu włosów
Klika słów od producenta oraz skład:
Balsam Seboradin obiecuje nie tylko zapobieganie wypadaniu włosa ale również inne dobre "uczynki". Możemy się spodziewać łatwiejszego rozczesywania, stymulowanie odrostu włosów, wzmocnienia, odżywienia ich oraz stymulację cebulek. Czyż nie brzmi obiecująco??
Balsamu używałam w połączeniu z ampułkami Seboradin Forte. A to dlatego, gdyż już wcześniej miałam styczność z różnymi kosmetykami dotyczących mojego problemu i wiem, że w pojedynkę rzadko, który coś daje. Tutaj połączyłam siłę dwóch braci/ sióstr i powiem Wam, że był to dobry wybór.
Codziennie rano wcierałam w skórę głowy ampułkę z krótkim masażem skóry głowy. Natomiast wieczorem co drugi dzień nakładałam owy balsam na godzinę czasu, dopiero potem myłam włosy szamponem dla dzieci. Kuracja ampułek to 14 dni, nie wystarczyło mi by równie zakonczyć seans z balsamem, dlatego kolejne półtora tygodnia stosowałam go solo.
Przy pierwszych użyciach nie widziałam dosłownie nic, prócz dobrego rozczesywania i ładnego , lśniącego wyglądu moich włosów. Jednak z czasem stwierdziłam, że na koniec dnia mojej pracy, spoglądając na podłogę widziałam coraz mniej moich "cienkich przyjacieli". Zaczęłam cieszyć się jak dziecko. Bo zapuszczam włoski od kilku lat, mam je dość długie bo za pas i nie chciałabym mieć ich nie tyle co długich ale rzadkich, cienkich i bez wyglądu.
Kończąc dwa dni temu kurację jestem mile zaskoczona działaniem balsamu jak i ampułek. Same ampułki swojego czasu nie pomogły mi , jednak co w grupie siła to i efekty są. Również nie wiem jak by sprawdził się sam balsam, jednak myślę, że mimo dobrego składu, nie zauważyłabym takich efektów, jakie mam teraz. Nie zniwelowało mi wypadania do zera, lecz zmniejszyło się ono w bardzo dużym stopniu. Moje włosy są inne, dzięki olejkowi arganowemu nawilżone, rukiew wodna jak i karczoch pięknie je odżywiły, nadały blasku no i co najważniejsze, już tak nie wypadają!!Super! Mówię TAK Balsamowi Seboradin jak również ampułkom ale w duecie.
Cena: 19zł/200ml
Używałyście kosmetyków Seboradin?? Czy również sprawdziły się u Was??
Pozdrawiam,
Magda
U mnie właśnie skończyło się sezonowe wypadanie włosów:)), ja nigdy nic nie stosuję na tą przypadłość i samo przechodzi, ale warto wiedzieć że jest coś co działa:)))
OdpowiedzUsuńMoja mama, która ma taki problem jak Ty, też stosowała te ampułki ale nie przyniosły specjalnego efektu. Rezultat osiągnęła dopiero po kilku miesiącach suplementacji, włosy przestały lecieć i pojawiło się dużo baby hair ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto wypróbować ten duet bo jednak coś działa. =)
OdpowiedzUsuńMnie właśnie wypadło jesienne wypadanie. Niestety nie potrafię sobie z nim poradzić.
OdpowiedzUsuńJa właśnie dzisiaj dowiedziałam się, że także otrzymam ten balsam :) Jestem ciekawa jak się sprawdzi u mnie :)
OdpowiedzUsuńMoże się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńOstatnio wygrałam ten balsam i jestem ciekawa czy pomoże mi w wypadaniu włosów, bo ostatnio jest masakra ;/
OdpowiedzUsuńnie, u mnie sie nie sprawdzily.
OdpowiedzUsuńTeż go mam ale na razie testuję :-)
OdpowiedzUsuńUff na szczęście nie mam tego problemu :)
OdpowiedzUsuńTego produktu nie miałam, ale miałam inny ich balsam i był świetny :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się spisał. Ja aż takiego problemu z wypadaniem nie mam, więc nigdy Seboradinu nie musiałam używać.
OdpowiedzUsuńMam balsam i szampon z tej serii będę musiała wypróbować jak najszybciej :p
OdpowiedzUsuńJuż wiem jaki będzie kolejny zakup :)
OdpowiedzUsuńZapraszam wielki powrót ! nowy wygląd ♥
http://sandi-beauty-lifestyle.blogspot.com/
nie lubię firmy i już;p
OdpowiedzUsuńMiałam spray, ale nie byłam zadowolona, mimo wszystko te ampułki mnie kuszą, balsam niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńnie dawno udało mi się wygrać w rozdaniu ten balsam ale jeszcze go nie testowałam.
OdpowiedzUsuńMiałam tę serię kosmetyków i dobrze się u mnie sprawdziła. Jednak chwilowo nic nie pomaga mi w walce z wypadaniem włosów :( Chyba będę musiała wybrać się do endokrynologa, bo możliwe, że winne są temu hormony...
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że moje wypadanie włosów mieści się w granicach normy, ale dobrze wiedzieć czym mogę się w razie czego wspomóc :)
OdpowiedzUsuńJa na wypadanie włosów stosuję suplement,który póki co mi pomaga - mam nadzieję,że będzie,to na dłuższą metę.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zestaw się sprawdził, bo pamiętam jak na spotkaniu wspominałaś o wypadaniu :)
OdpowiedzUsuńnie znam marki ani produktu,ale wydaje sie byc w porzadku.
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą te kosmetyki :-) Jak zużyję zapasy to i ja się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńJa jestem w trakcie używania ampułek, więc zobaczymy co wyjdzie u mnie z samych ampułek :)
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała kiedyś wypróbować ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety, ale ciekawie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuń