czwartek, 9 października 2014

Black Coconut od Yankee Candle

Wieczorek, kawka ale tylko zbożowa, łóżeczko, kocyczek, książka i prawdziwie odpoczywam. Ale jest jeszcze coś co wprawia mnie w stan dodatkowego relaxu połączonego z fantazją. Jest to tarta od Yankee Candle, którą mam od sklepu http://www.goodies.pl

Black Coconut


 Od producenta:

Żeby wnętrze orzecha kokosowego mogło wypełnić się charakterystycznym, aromatycznym mleczkiem – cała palma filtruje i dostosowuje do swoich potrzeb dostępną jej wodę. To właśnie dzięki temu słodkie mleczko ma tak specyficzny, uwodzący smak i aromat, który w wosku Black Coconut urozmaicony został nutami drzewa cedrowego i elementami zaczerpniętymi z serca kolorowych, egzotycznych kwiatów. W tym niezwykłym połączeniu znany dobrze kokos pokazuje swoje nowe oblicze – słodkie, ale nie mdłe, uzależniające, ale nie nużące i – przede wszystkim – jeszcze bardziej egzotyczne!



 Czarny kokos, w życiu nie natrafiłam by spojrzeć mu prosto w oczy i poczuć czym pachnie. Na szczęście przychodzi mi z pomocą mała tarta od Yankee Candle.  Skorzystałam z dnia wolnego i pozwoliłam sobie na chwilę zapomnienia nie tylko z książką ale właśnie na sprawdzeniu nowego mi zapachu.


Od pierwszych sekund czuć wyrazną słodką i tajemniczą  nutę wosku. Z chwilą palenia wydobywa się bardzo intensywny aromat i bardzo przyjemny.Bardzo ciepły, przypomina mi z lekka zapach wafelków, śmietankowo - kokosowych.  Słodki ale nie na tyle by mógł spowodować zawroty głowy. Dopiero pozniej ujawnia się obecność cedru, która lekko nadaje pikanterii .Fajne połączenie składników a jeszcze lepszy efekt. Mroczny, tajemniczy, romantyczny a zarazem taki spokojny!


 Powiem Wam , że spodziewałam się mocnego aromatu kokosu, co z lekka się obawaiałm, że będzie on przesycony. Jednak, nie, Black Coconut to idealny zapach na jesienne jak i zimowe wieczory. Otula sprawia, że zapominam o ciężkim dniu i mogę się wyciągnąć jak kocica w ciepłym łóżeczku i normalnie odpocząć.

Cena: 9
Dostępność: http://www.goodies.pl/

A jakie są Wasze umilacze zapachowe na jesienne dni??

Pozdrawiam,


MAGDA

27 komentarzy:

  1. Przydałby się na chłodne dni taki umilacz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam go i czeka na swoją kolej <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go i nie jest moim faworytem, ale jest całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam go, ale właśnie sobię palę wosk YC - "Meadow Showers".

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda na bardzo ekskluzywny zapach, mnie w każdym razie kusi ta czerń :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zbyt mocne zapachy sa ciezkie, wydaja sie... sztuczne. A tu nic takiego nie ma :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi ciekawie! Ja jeszcze się nie zabrałam za palenie wosków, ale nabieram coraz większej ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jeszcze nigdy nie miałam tego wosku i nie wiem jak pachnie ale pewnie to nadrobię z ciekawości

    OdpowiedzUsuń
  9. Te świece to też u mnie must have :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To na pewno byłby mój zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę,że ten zapach przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam, ale czuję, że przypadłby mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super,uwielbiam woski :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubie YC ale w tym wosku ja kokosu nie czułam

    OdpowiedzUsuń
  15. mam dużo wosków, ale średnio przepadam za kokosem i tego zapachu jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam takie zapachy, wydaje się być idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Widząc go w ofercie troszkę się bałam, że może być mdły, a jednak nic z tych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger