sobota, 13 września 2014

Pachnący bez i nie tylko w moim domu.

Własnie minęła piękna sobota, piękna pogoda, słoneczko, cieplutko, aż chce się żyć ;) Dzisiaj u mnie kolejna sobota pełna atrakcji przy grzybobraniu ;) Póki mam chęci, to porwałam się z koszykiem na grzybki i tak minął dzionek.

By koniec był równie piękny i pachnący mam dla Was recenzję wosku Yankee Candle od http://www.goodies.pl/

Lilac Blossoms


 Od producenta:

Bez kwitnie w maju i swoim uwodzącym zapachem zapowiada rychłe nadejście upałów. Lawenda to natomiast aromat najmocniej kojarzący z sierpniem. A raczej – z sierpniowymi wczasami spędzanymi w samym sercu Prowansji. Obie nuty – zebrane w spójnym, uroczym wosku Lilac Blossom – tworzą pomost spinający letnie słońce, powiew ciepłego wiatru i wakacyjne, spędzane na wolnym powietrzu wieczory. Mieszanka bzu i lawendy hipnotyzuje i zachwyca w spójnej całości – łączącej to, co wydawało się być niemożliwe do połączenia.



Decyzja skuszenia się na ten wosk padła natychmiastowo. Uwielbiam bez a z nim maj i kwitnące wszędzie do okoła fioletowo - białe , pachnące bzy!!! Są to kwituszki, z którymi mam najwięcej wspomnień z dzieciństwa. Wspomnienia błogie, leniwe, słoneczne i beztroskie!!!


Szczerze to bałam się Lilac Blossoms, bo nachodziły mnie myśli, że po odpaleniu mogę się roczarować sztucznością jego zapachu. Że nie będzie to bez, o którym myślę i którego uwielbiam. Jednak nieeeeee, na moje szczęście, trafiłam na zapach, który będę miała nie tylko wiosną. Cały, calusienki rok, mogę cieszyć się nim bez obawy, że zwiędnie!



Jak pachnie Lilac Blossoms?? Pachnie jak bez, ten, który skradł me serce jak byłam jeszcze w "młodym" wieku ;) Intensywny, niezwykle przyjemny, ciepły, otulający. Ale jednak nie jest to prawdziwy jego zapach, bo mimo iż pieszczę słownie Was zapachem bzu, to powinnam też wspomnieć o dodatku lawendy, która też się tu pojawia i zmienia jego postać. Nie jest to intensywność tak samo mocna jak u kolegi/koleżanki jednak dodatek lawendy powoduje lekką " inność" od typowego bzu. Mieszanka ta jest bardzo energetyzująca, fajna, przyjemna, lecz dla mnie błędem okazała się jego obecność. Bez lawendy byłby to zapach odzwierciedlający prawdziwy, działkowy bez. Wtedy byłby to zapach bardzo mój, a tak jest przyjemnie, miło, pachnąco i mega kwiatowo.
Ale tak czy siak, lubię lawendę i wybaczam jej to a bez mimo wszystko kocham nadal!!!! Teraz na jesienną porę myślę, że jest to idealny wosk, przynajmniej dla mnie by, wieczorami przenieść się na wiosenne dni.


Cena: 9zl
Dostępność: http://www.goodies.pl/


Kochani lubicie lawendę, bez?? Czy jednak jesteście za owocowymi zapachami?

Pozdrawiam


MAGDA

20 komentarzy:

  1. Uwielbiam zapach bzu!
    Mógłby cały rok stać w wazonie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj też tak mam DOSŁOWNIE!

      Usuń
    2. Zgadzam się! Nigdy nie przejdę obok krzaka obojętnie- zawsze muszę wsadzić w niego nosa :D

      Usuń
  2. Uwielbiam zapach bzu, kojarzy mi się z dzieciństwem, z prababcią, same dobre wspomnienia. Koniecznie muszę nabyć ten wosk :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bez zawsze i wszędzie przygarnę ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Bez lubię, lawendę znacznie mniej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ma coś w sobie zapach bzu, chyba tak jak piszesz pachnie dzieciństwem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak fajnie, że pachnie realnie ;] chyba się na niego skusze, oby tylko był w moim stoisku ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam jak wiosną idę na ulicy i czuję ten zapach od drzew ;)mmm ..

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam zapach bzu, przywołuje mi dzieciństwo na myśl..:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze:) ostatnio kupiłam upragniony black plum blossom:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam okazji go wypróbować. W najbliższym czasie może nadrobię zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. lubię zapach bzu :) ale w postaci wosku nie wiem czy bym zniosła zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam zapach tego wosku, to jeden z moich ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie się podoba zapach bzu, kojarzy mi się z majem, ale... maj w środku jesieni? Why not ;) pozdrawiam, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam zapach bzu. Chętnie odpaliłabym taki wosk u mnie w domu.

    OdpowiedzUsuń
  15. kupiłam go ostatnio! <3 i nie mogę się doczekać aż zapalę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Też mam ten zapach bo uwielbia bez :) Jestem nim zachwycona jest tak rzeczywisty, że aż niemożliwy :)
    Okres jesienno- zimowy to u mnie sezon na świeczki, woski i wszystko co umila wieczory przy kominku i muzyce a ten zapach daje takie lekkie tchnienie lata, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger