wtorek, 26 września 2017

Aloe Vera Yankee Candle

Kochani czy u Was też tak pięknie i mocno dzisiaj świeciło słońce? Tu na Podlasiu zawitała prawdziwa, taka nasza złota, polska jesień. Uwielbiam właśnie takie dnie, wieczory są niestety już chłodne ale w dzień można rozkoszować się jeszcze ciepełkiem, które podczas spacerku fajnie daje się odczuć. Dziś też wzięło mnie na pachnący post a to za sprawą wosku od goodies.pl a dokładniej mówiąc, przedstawiam Wam Aloe Vera od Yankee Candle.


   "Aloe Water to krystaliczna, odświeżająca woda zmieszana z gęstym, kojącym aloesem."


Aloe Vera jest dla mnie woskiem zagadką. Jego zapach jest dość dziwny, nietuzinkowy, ale bardzo sympatyczny i jakże inny od reszty. Opisanie jego jest dość ciekawym wyzwaniem, gdyż nie wiem jak pachnie woda aloesowa i chociażby jej pochodne. Nie mniej jednak rzec a raczej napisać muszę, że warto się na niego pokusić, chociażby z jego "inności" No ale do rzeczy.


Aloe Vera umieściłabym w grupie rześkich zapachów. Rześko ale zarówno owocowo jak i warzywnie. Mix ogórasa i arbuza a może melona daje naprawdę rewelacyjną aurę ale jest w nim jeszcze coś. Coś co powoduje, że całość pachnie nietypowo. Wosk pachnie świeżo,  ale również daje ciepły i odprężający klimat. Dość intensywny jak na świeże warianty ale również lekki i nie drażniący. Jest to mały, zielony i niepozorny przyjemniaczek, który bardzo mnie zaskoczył i szczerze to mam ochotę na dużą świecę, właśnie w tym wariancie zapachowym. Big Aloe Vera będzie moja!



Cena: 9 zł.
Dostępność: goodies.pl




Pozdrawiam





20 komentarzy:

  1. Potwierdzam, na Podlasiu dzisiaj było ładnie! :)
    Mam sampler o tym zapachu, ale jeszcze go nie odpalałam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że ten zapach by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam aloes, coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używam, ale chętnie bym powąchała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że wywarł na Tobie świetne wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam aloes, ten zapach jest dla mnie <3
    - mój blog -

    OdpowiedzUsuń
  7. wąchałam kiedyś świecę w TK Maxxie i faktycznie bardzo ciekawy zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem bardzo ciekawa zapachu :) Przeważnie decyduję się na kwiatowe kompozycje, więc może dla odmiany skuszę się na ten wosk ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje mi się, że i do mnie by trafił :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Raczej nie moja bajka zapachowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo lubię zapachy oryginalne i inne

    OdpowiedzUsuń
  12. mam go gdzieś użytego raz... czas sobie o nim przypomnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubie go bo jest delikatny i nadaje takie wodne tło...

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mogę sobie jakoś wyobrazić zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Intrygująco opisujesz ten zapach jestem go autentycznie ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię kosmetyki aloesowe, ciekawe czy zapach wosku przypadł by mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nooo, świecę o tym zapachu bym kupiła, za woskami nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger