Kosmetyki JOICO są od dawna mi znane. Jako pierwsze szły ze mną od momentu kiedy postanowiłam dawnoo temu diametralnie zmienić swoją fryzurę. Wtedy to fryzjer polecił mi właśnie odżywkę i szampon, którą do dziś bardzo miło wspominam. Lata minęły,aż do niedawna kiedy to ponownie mam okazję mieć je w swoim użytkowaniu. Dziś na tapecie K-PAK Color Therapy Luster Lock - maska odbudowująca do włosów farbowanych.
Maska jest w formie tubki, która mieści w sobie dość gęstą konsystencję i co mnie zdziwiło, po roztarciu na dłoni czuć dziwną formę silikonu, który na szczęście łatwo się zmywa. Zapach jej jest fenomenalny, perfumowany i bardzo elegancki. Uwielbiam maski, które nie dość, że pachną obłędnie to i włosy po niej również. Za to mega plus!
Maski JOICO są świetne w swoim działaniu bo posiadają bardzo bogaty skład. Tutaj między innymi znajdziemy glicerynę, alantoinę, kwas hialuronowy, które odpowiadają za porządne nawilżenie włosa. Do tego dochodzą proteiny w postaci aminokwasów takich jak: l- cysteina, arganina oraz hydrolizowana keratyna . Jest też olej z nasion orzechów mongongo, olej z wiesiołka oraz arganowy jak też wyciąg z gujawy czy sok z aloesu. No i wcześniej wspomniany silikon, który na szczęście łatwo zmywa się delikatnym szamponem.
Maski używałam raz w tygodniu podczas swojego rytuału wieczornego. Nie zawsze mam na to czas, ale staram się choć jeden dzień w tygodniu poświęcić sobie chwilę na porządną pielęgnację całego ciała i włosów. Tak też podczas dość ciepłej kąpieli na wilgotne włosy nakładam maskę, wkładam czepek i relaksuję się w wannie z dobre 20 mi. po czym spłukuję.
Moja przygoda z tą maską zaczęła się dość nieciekawie. Otóż przy pierwszym użyciu, chciałam mieć od razu włosy niczym z salonu i buchnęłam sobie dość sporą dawkę. Efekt? Mega przeciążone włosy i do tego ulizane. Myślę sobie no niezle, spróbujmy jeszcze raz ale już z oszczędnościowym dawkowaniem.
Rezultat? Kolosalny! Po zastosowaniu mniejszej , zdrowej ilości maski, włosy są wygładzone i świetnie nawilżone, nawet moje ściachane końcówki nabrały jakby drugiego życia. Nie możemy mówić tu o włosach pozbawionych życia, ochlapnięciu czy jakimś nieszczęsnym ulizaniu,wręcz przeciwnie. Pięknie błyszczące, miękkie i jedwabiste w dotyku. Regularne jej stosowanie tylko upewnia mnie w jej pozytywnym dla moim włosów działaniu.
Reasumując. Pierwsze użycie zaliczam do wpadki z mojej głupoty. Kolejne to już istna uczta dla włosów ale i dla nosa. Piękny zapach na włosach, który niesie się przez kilka dni. Łatwe i szybkie rozczesywanie. Dogłębnie nawilżone, odżywione i lśniące włosy. Czy przedłuża trwałość koloru? Tego nie wiem, gdyż nie maluję już od kilku miesięcy włosów. No cóż mogę więcej napisać. Włosy prawie jak z salonu jak z pod ręki u profesjonalisty. Znowu przypomniały mi się dawne czasy i jednocześnie ponownie utwierdzam się w przekonaniu, że kosmetyki JOICO są jedne z lepszych i świetnie wpływających na włosy produktów, gdzie efekt jest widoczny już po pierwszym użyciu. Ceny są wysokie (ok. 80 zł/ 140 ml.) ale jak na takie działanie, można sobie zafundować raz na jakiś czas, niech włosy też poczują troszkę luksusu, tym bardziej, że maska jest bardzo wydajna. W poniedziałek miałam jechać na umówiony zabieg rekonstrukcji włosa,właśnie przy użyciu kosmetyków JOICO, jednak z powodów osobistych nie mogę przybyć, dlatego Pani Gosiu, proszę wybaczyć i mam nadzieję, że jeszcze uda mi się umówić do Pani na wizytę.
Znacie kosmetyki JOICO? Macie swoje ulubione produkty do włosów?
Pozdrawiam,
Znam tą maskę i mogę śmiało napisać, że daje pewne przedłużenie koloru.
OdpowiedzUsuńBędę pamiętać jak znowu zacznę farbować włosy.
UsuńNie dla mnie, bo nie farbuję włosów.
OdpowiedzUsuńJa też nie, ale świetnie się spisuje na ogólny stan i kondycję włosów ;)
Usuńjejku, cena kosmiczna, ale mam włosy suche i farbowane więc może ta maska by mi pomogła je ujarzmić
OdpowiedzUsuńTak, cena poraża ale efekt jest warty, tym bardziej, że nawet wystarczy stosować ją raz na 2 tygodnie ;0 Więc jest mega wydajna ;)
UsuńKosmetyki tej marki znam i miło wspominam, ale tego produktu akurat nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńnie znam kosmetyków
OdpowiedzUsuńJa akurat nie farbuje wlosow, ale jesli zaczne - bede widziala po co siegnac ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuń