Od jakiegoś czasu kremy pod oczy stanowią u mnie pierwszorzędną pielęgnację. Nie wyobrażam sobie dnia, pory, bym nie wklepała kremu pod oczu. Bez niego czuję, że mojej skórze czegoś brakuje. Niestety już nie te lata, że można było twarz tylko wodą odświeżyć i człowiek czuł się dobrze i świeżo. Lata robią swoje, skóra się zmienia i jej wymagania też. W ostatnim czasie tym wymogom próbował sprostać pewien kosmetyk od Beauty Oil a dokładnie nawilżająco-drenujący krem pod oczy.
"Krem pod oczy nawilżająco - drenujący z olejem marula, dużą zawartością kofeiny i polisacharydu poprawiającego mikro-krążenie ( redukcja cieni pod oczami), z naturalną witaminą E i kompleksem olejów bogatych w kwasy omega. Przeznaczony do codziennej pielęgnacji delikatnej skóry wokół oczu."
Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Coco Caprylate/Caprate, Glycerin, Cetearyl Olivate, Argania Spinosa Kernel Oil, Sorbitan Olivate, Cetearyl Alcohol, Helianthus Annus Seed Oil, Tocopherol, Biosaccharide Gum-1, Sodium Hyaluronate, Rhizobian Gum, Caffeine, Hydrogenated Olive Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Zea Mays Oil, Sesamum Indicum Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Xanthan Gum, Sodium Phytate, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum.
Krem zapakowany jest w ochronne pudełeczko, w którym mieści buteleczkę z dozownikiem. Lubię taką formę aplikacji jak i samego opakowania, choć czasami przy skończeniu kosmetyku, zastanawiam się, czy aby jeszcze tam coś nie zostało. Krem ma bardzo ładny zapach, wyczuwam na maxa makadamię. Jego konsystencja troszkę mnie rozczarowała. Lubię kosmetyki gęste zwłaszcza przy aplikacji oczu a tutaj niestety krem jest rzadki, przez co zle mi się nim operuje.
Jeśli chodzi o działanie. Worków, sińców, opuchlizny nie posiadam, więc tutaj nie mam zdania. Kremu używałam rano i wieczorem. Co zauważyłam, że krem szybko się wchłania ale pozostawia po sobie takie dziwne uczucie jakby spinała mi się skóra wokół oczu, nie wiem czy mnie rozumiecie. Na szczęście trwa to jakieś 15 -20 minut i znika. Pojawia się za to świetnie nawilżona skóra, wygładzona i rozjaśniona. Efekt jest bardziej widoczny po nocnej aplikacji, kiedy widać, że oczka są wypoczęte. Krem idealnie sprawdza się pod makijażem, nie roluje się i nie podrażnia skóry.
Beauty Oil nawilżająco-drenujący krem pod oczy dostaje u mnie 4+. Odejmuję mu punkt za rzadką konsystencję ale cieszę się, że większość przemawia na tak. Duża zawartość olejków sprawia, że skóra dostaje to co powinna. Dawka odżywczych składników poprawia stan i wygląd okolic oczu. Jednak nie jest to "ten" krem bez którego nie mogłabym i nie potrafiłabym funkcjonować. Może potrzebuje On albo My potrzebujemy kolejnej szansy, ponownego zapoznania się bym mogła przekonać się do niego ale tak już na 5+.
Znacie markę Beauty-Oil? Macie swoje ulubione i sprawdzone kremy pod oczy?
Pozdrawiam,
Nie słyszałam wcześniej o tej marce. Ja obecnie używam kremu pod oczy Ziaja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
windowofmfashion.blogspot.com
Nie miałam, ale bardzo chętnie przetestuję na sobie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ma rzadką konsystencję bo własnie szukam czegoś bardziej treściwego, ale wydaje się niegłupi :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę, bo właśnie szukam jakiegoś kremu pod oczy, a cena jest całkiem ok.
OdpowiedzUsuńMam go w zapasach. Na razie jeszcze musi trochę poczekać na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej marce, ale niestety nigdy nie kupowałam tych produktów. Takich kremów też niezbyt używam, ale może się skuszę na niego :) Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale zapowiada się ciekawie. Sama muszę kupić jakiś nowy krem pod oczy, bo obecny jest już na wykończeniu.
OdpowiedzUsuńsuper, że krem dobrze się sprawdza, na szczęście też nie mam worków ani sińców
OdpowiedzUsuńLubię testować i używać produkty do pielęgnacji okolicy oczu. Tego jeszcze nie miałam więc jestem ciekawa jakby się u mnie spisał, bo jestem wymagająca pod tym kątem.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, szkoda, że krem nie okazał się aż taką petardą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy z takim dozownikiem!
OdpowiedzUsuńLubie probwac nowe krmeiki pod oczy. Chetnie i ten dodam do listy.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz to widzę, ale chyba muszę wypróbować. Używałam wielu produktów pod oczy i jeszcze nic mi nie pomogło.
OdpowiedzUsuńhttp://kiudlis.blogspot.com/
jeszcze takiego, który by mnie w pełni satysfakcjonował, nie spotkałam, muszę i ten wypróbować!
OdpowiedzUsuń