Dzisiaj mam dla Was kolejną porcję mojej zapachowej przygody z woskami, które możecie kupić na stronie http://www.goodies.pl/ Im bliżej świąt chodzą za mną zapachy zjadliwe, kuszące nie tylko swym kolorem i ładną etykietką . Pokusa robi się czasem ogromna!!
Fireside Treats
Ciągną się w nieskończoność i pachną kuszącym, roztopionym cukrem. Przypiekane w żywych płomieniach wieczornego ogniska pianki to smak dzieciństwa i wspomnienie upływających w doskonałej atmosferze spotkań z przyjaciółmi. Słynne, topione Marshmallows to także zjawiskowa kompozycja Yankee Candle, która – przybierając formę naturalnego wosku – pachnie karmelizowanym cukrem, słodkim lukrem i ledwo wyczuwalną nutką najprawdziwszej, ogrzanej w płomieniach wieczornego ogniska laski wanilii.
Wczorajszy mój dzień był dniem bez czekolady, bez słodkości, bez których czasem nie umiem sobie odmówić. No i właśnie z tego powodu często jestem zła. Żeby złagodzić mój ból choć w małym stopniu postanowiłam odpalić sobie wosk. Trafiło na Fireside Treats, po części wiedziałam, że należy do słodkich wosków, więc jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;)
Przez "papierek" wosk pachnie słabo, jednka po odpaleniu jego części w szybkim tempie rozchodzi się po mieszkaniu bardzo przyjemny zapach. Zdecydowanie nuty zapachowe należą do nut słodkich i cukierkowych. Powinni pachnieć jak opiekane pianki, których nigdy nie jadłam, więc nie wiem czy porównanie to się sprawdza. W każdym razie na pewno jest to zapach pianek i to tych różowych, takich mlecznych z lekką nutą wanilii jak również przypomina mi zapach ptysi. Wspomnienia z dzieciństwa i ubrudzone mordki ciastkiem, lub wypełniona buzia piankami - piękne czasy to były.
Fireside Treats to zpaach słodki, dziewczęcy, nienachalny, wręcz otulający. Miłośniczkom cukierkowych zapachów na pewno się spodoba. Jak dla mnie wosk jest na 5+, bo gdyby był mocniejszy, to już chyba groziłoby to cukrzycą, a tak jest w sam raz ;)
Cena: 9zl
Dostępność: http://www.goodies.pl/woski-zapachowe/
A jakie zapachy królują u Was zimą??
Pozdrawiam,
MAGDA
Chcę go poznać:) zapach prawdopodobnie dla mnie.
OdpowiedzUsuńmiałam ten wosk kiedyś i byłam zdziwiona bo nie tego się spodziewałam, zaskakujący ale nie brzydki.
OdpowiedzUsuńskoro słodki jest ten zapach, to na pewno by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńChcę! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Kupiłam sobie ten wosk niedawno, jest boski <3 aktualnie palę cynamon :D
OdpowiedzUsuńZawsze byłam ciekawa tego zapachu, a nie miałam okazji go jeszcze poznać :)
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie cos dla mnie :))
OdpowiedzUsuńNie znoszę smaku tych pianek :P ale pachną obłędnie.. :)
OdpowiedzUsuńjejuuu zapach musi być słodki :D
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec jeżeli chodzi o YC <3
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę coś bardziej owocowego, tropikalnego, takiego orzeźwiającego. Chociaż nie powiem, czasami mi się zdarza kupić jakiegoś słodziaka :P
OdpowiedzUsuń