Uwielbiam się spotykać z bliskimi mi ludzmi zwłaszcza jeśli łączy mnie z nimi pasja i wspólny język. Nie trzeba udawać, nie trzeba się kryć, po prostu wystarczy być. Od pół roku po raz pierwszy mogłam w końcu wybyć z domu i mieć czas tylko dla siebie. Oczywiście miałam stresa zostawiając synka z babcią ale wiedziałam, że jest w dobrych rękach a ja....
A ja spotkałam się z moimi bratnimi duszami. Dokładnie 12 sierpnia ponownie spotkałam blogerki, które zawsze i chętnie się ze mną spotykają niezależnie od dnia, pogody i innych czynników. Było mi bardzo miło, że ponownie mogłam na nie liczyć. Spotkanie odbyło się w przytulnej restauracji na ul.Lipowej 12 w Białymstoku.
Czas Nam uciekał nieubłaganie. Rozmów nie było końca. U większości z Nas następują poważne zmiany, życiowe, duchowe i w ogóle nadszedł dla nich czas na nowe życie. Dziewczyny podzieliły się ze mną swoimi planami, obawami jakie nadejdą w ich najbliższym czasie. Ja natomiast bardzo się cieszę, że na tyle mi zaufały, bym mogła być z nimi "w tym momencie". Jest to czas radości i troszkę smutku dla mnie. Nasza podlaska blogosfera rozpada się, czasem z niewiadomego powodu, czasem z głupoty a czasem z zazdrości. Jest to przykre, bo naprawdę dzięki takim spotkaniom można stworzyć fajną i piękną znajomość, którą można trwale pielęgnować. Naprawdę nie wiem gdzie tkwi dogłębny problem ale jak tak dalej będzie to niedługo będę mogła tylko oglądać posty innych koleżanek ze spotkań blogerskich.
Aj wzięło mi się na żale a to dlatego, że nie lubię poznawać osób , które zdobywają moje zaufanie, przywiązuję się do nich a potem je tracę. Wiem, że za jakiś czas znów się spotkamy, być może w innych okolicznościach ale mimo to będzie mi brakowało tego mojego serduszka, które zawsze potrafiło mnie rozweselić. No ale jej szczęście dla mnie jest najważniejsze! :)
Te 3 osobniki jako jedne z niewielu przetrwały ogrom spotkań. To one starają się by Nasz kontakt się nie zatracił, byśmy miały się w zasięgu jak najbliżej i jak najczęściej. Wiadomo każda z Nas ma swoje życie, ale staramy się ukraść odrobinę czasu tylko dla siebie. Totalny luz, totalna swoboda, kupa śmiechu i czysto babskie ploty. Kto tego nie lubi ten snob ;))
Na naszym skromnym spotkaniu udział brały również upominki od sponsorów. Miły dodatek do eventu, który spodobał się zarówno mi jak i dziewczynom. Na tym spotkaniu bawiłam się za fotografa ( rozstrojonym aparatem). Także mnie tu nie zobaczycie. Za to oglądajcie uśmiechnięte buziaki koleżanek ;)
Totalna wariatka :*
Poniżej cacka, które dzięki sponsorom możemy testować ;) Osobiście też dziękuję firmom za chęć uczestnictwa w spotkaniu. Było Nam bardzo miło, móc gościć Państwa upominki na Naszym spotkaniu. DZIĘKUJEMY!
oraz
próbki Esse Organic vouchery MoonyLab
Cóż na koniec mogę napisać. Jeśli czytają mnie podlaskie blogerki, które może wstydzą się a może boją, piszcie, naprawdę nie gryziemy. Jesteśmy proste, wesołe i zwykłe babki, które uwielbiają spędzać ze sobą czas. Poznajmy się i stwórzmy fantastyczną paczkę o różnych temperamentach ale za to o tej samej pasji i wspólnym języku ;) Co Wy na to?
Pozdrawiam,
Widać, że było niezwykle inspirująco.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to kochana ujęłaś :* do następnego 0% drineczka :D
OdpowiedzUsuńMusiało być na prawdę fajnie - takie spotkania,to czysta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńByło cudownie ;* Jak zwykle zresztą ;)
OdpowiedzUsuńWidać, ze spotkanie bardzo udane :) Super :) No i prezenty bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńSuper spotkanie widzę :)
OdpowiedzUsuńpięknie :) widać, że super się bawiłyście :)
OdpowiedzUsuńJakie slicznotki :)
OdpowiedzUsuńświetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńnie mogło być inaczej ;) :*
OdpowiedzUsuńTakie spotkanie muszą być fajne.
OdpowiedzUsuńFajnie że się spotkałyście w zaufanym gronie i mogłyście sobie swobodnie poplotkowac to czas relaxu zdecydowanie ...:):)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o polską blogosferę to pamiętam swoje pierwsze spotkanie nie znałam nikogo nie wiedziałam co i jak. Teraz już po tylu latach i kilku spotkaniach wiem że spotkało mnie tutaj wiele dobrego, można wiele sie nauczyć, zbłądzić i naprawić to co się zepsuło. Te kilka lat to niesamowite spotkania pomimo wszystko ����
I fajnie że Poznałam Ciebie ��
Ostatnio uczestniczyłam w podobnym spotkaniu i było bardzo przyjemnie :) Na pewno chętnie przyjdę jeśli zobaczę, że takie wydarzenie ma miejsce :) Pozdrawiam Paulina
OdpowiedzUsuńwww.lifeinpictures.l