Jak wygląda Wasze oczyszczanie twarzy rankiem? Płyn micelarny, mleczko, tonik, mydło a może delikatna pianka do mycia twarzy? Dlaczego oczyszczanie skóry jest takie ważne? No i jakie korzyści przynosi stosowanie łagodnej pianki? O tym w dzisiejszym poście a dokładnie recenzja przyjemnej pianki do mycia twarzy z kwasem fitowym marki Tołpa.
"Marka Tołpa wykorzystuje potencjał składników aktywnych, by dbać o skórę. Produkt działa 2w1 jako pianka do codziennego oczyszczania oraz delikatny peeling do odnowy dzień po dniu. łagodnie oczyszcza i odświeża oraz usuwa makijaż, nawet woodoporny. Dzięki zawartości kwasy fitowego delikatnie złuszcza i stymuluje odnowę skóry, aby wydobyć jej naturalny blask. Wyrównuje koloryt, nawilża i wygładza. Posiada aż 97% składników pochodzenia naturalnego."
Pianka mieści w wygodnym opakowaniu z solidnym dozownikiem. Wystarczy spokojnie jedna pompka na oczyszczenie twarzy i szyi. Jej konsystencja przed...wodnista...po - typowa delikatna chmurka ale zbita i nie spływa ze skóry i do tego przyjemnie wręcz obłędnie pachnąca. Kosmetyk stosuję zarówno rano i wieczorem. Produkt ładnie zmywa makijaż jak i pozostałości pielęgnacji. Twarz po użyciu jest gładka, nawilżona i mięciutka i wspaniale odświeżona. Dzięki zawartości kwasu fitowego cera wydaje się być bardziej wygładzona i bardziej promienna. Dodatkowo kosmetyk nie pozostawia uczucia ściągniętej skóry i jest idealna dla skóry wrażliwej. Bardzo wydajny kosmetyk z dobrym składem i z bardzo dobrym działaniem. Nie zauważyłam żadnych podrażnień oraz żadnego szczypania w oczy.
Bardzo ważne jest aby codziennie oczyszczać naszą skórę w sposób łagodny i delikatny tak, aby pozbyć się nadmiaru sebum i wszelkich innych zanieczyszczeń gromadzących się codziennie na naszej twarzy. W tym celu używajmy sprawdzonych kosmetyków z dobrym składem i pewnością, że Nasza cera Nam za to podziękuje. Takim produktem między innymi jest właśnie dzisiejsza pianka z kwasem fitowym Tołpa. Znajdziecie ją w każdej drogerii stacjonarnie jak i on- line jeśli ktoś nie lubi chodzić po sklepach. Koszt takiej pianki to tylko 20zł za 150 ml a ile radości z efektów....
Pozdrawiam
Ubolewam, bo powoli mi się kończy, a bardzo ją polubiłam i z pewnością jeszcze do niej wrócę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą piankę. Delikatnie, ale dobrze oczyszcza skórę i co najważniejsze nie uczula mnie <3
OdpowiedzUsuńWidziałem gdzieś na półce u siostry. Może być dobre
OdpowiedzUsuńNie znam produktów z tym kwasem, ale chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuń