piątek, 25 lutego 2022

Mustela Maternity- krem na rozstepy

 


Jak pozbyć się rozstępów? Czego używać by efekt był w pełni zadowalający bez użycia medycyny estetycznej? Rozstępy to nieestetyczne zmiany skórne, które dotykają coraz większą grupę ludzi. W swej początkowej fazie mogą przybierać kolor różowo-fioletowy, który z biegiem czasu przechodzi w odcień biały. Jak sobie z nimi radzić?

Oczywiście jest wiele metod na ich pozbycie się. Od zabiegów polegających na ich całkowitym usunięciu po zabiegu kosmetycznym jak i użyciu w domowym zaciszu kosmetyków do tego celu przeznaczonych. Dzisiejszy post będzie dotyczył właśnie produktu, który w ostatnim czasie sama testowałam na sobie.



Mustela Maternity Krem na rozstępy


Specjalnie opracowana formuła, aby zapobiegać powstawaniu rozstępów w czasie ciąży i po porodzie.

Działanie 3 w 1:
- zapewnia długotrwałe nawilżenie
- poprawia elastyczność skóry
- łagodzi uczucie napięcia skóry

Receptura:
Olej z awokado, opatentowany naturalny składnik aktywny: bogaty w NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe) chroni i uzupełnia barierę skórną osłabioną podczas ciąży.
Peptydy awokado, opatentowany naturalny składnik aktywny: wzmacniający płaszcz hydrolipidowy skóry. Łagodzi uczucie napięcia i nawilża skórę.
Kompleks polifenoli marakui i ekstraktu oczaru wirginijskiego, składniki pochodzenia naturalnego: poprawia elastyczność, zapobiegając powstawaniu rozstępów.
Gliceryna pochodzenia roślinnego: nawilża i chroni skórę.



Jeśli chodzi o mnie o moje ciało i skórę to ogólnie posiadam kilka rozstępów po pierwszej ciąży, które o dziwo pojawiły mi się dopiero po porodzie. Teraz będą w drugiej staram się od pierwszych dni pielęgnować skórę brzucha by była jak najlepiej zabezpieczona przed ponownymi niespodziankami. Jeśli chodzi o sam krem Mustela to jest to kosmetyk o bardzo treściwej konsystencji, który bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając żadnych tłustych plam. Ładnie natłuszcza skórę zarówno na brzuchu, udach jak i pośladkach. Skóra zrobiła się bardziej miękka i nawilżona. Uporczywe uczucie swędzenia znikło. Kremu używam dwa razy dziennie i na chwile obecną prócz elastycznej, nawilżonej, zadbanej i wyglądającej zdrowo skóry nie widzę nic. Oby tak zostało!

Kosmetyki Mustela możecie kupić w aptekach bądź w Rossmanie. ;)



                                                          Pozdrawiam,




14 komentarzy:

  1. Do że że pomógł zadbać o skórę i uwolnił od swędzenia. Szkoda że od rozstępów nie uwolnil

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam kiedyś tego kremu i bardzo go polecam, gdyż w moim przypadku efekty były całkiem pozytywne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na szczęście nie mam rozstępów, ale wiem, że dużo kobiet boryka się z tym problemem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja sięgam często po takie kremy. Mam rozstępy i to bardzo duże. Ale dzięki takim kremom to mniej no mnie ,,bolą"

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam tego typu produktów. Pogodziłam się z moimi rozstępami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na szczęście nie miałam jeszcze rozstępów, ale musi być to nieprzyjemne :/ Trzymam kciuki, żebyś znalazła coś naprawdę dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze? Pierwszy raz słyszę o tej marce, ale z chęcią polecę innym!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja siostra była zadowolona z tego kremu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja na rozstępy używam balsamu, a wcześniej wspomagałam się oliwkami 😀 Zobaczymy czy coś zadziała 😛

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzies już słyszałam o nim. Myślałam nawet nad zakupem

    OdpowiedzUsuń
  11. Walka z rozstępami nie jest łatwa. Jestem ciekawa jakby się sprawdził u mnie, bo niestety trochę mam tu i tam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam ten krem, dobrze nawilża i uelastycznia skórę. Przy regularnym stosowaniu udało mi się utrzymać skórę w miarę dobrej kondycji. Stosowałam go też po ciąży. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy produkt. Super recenzja

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger