Działanie 3 w 1:
- zapewnia długotrwałe nawilżenie
- poprawia elastyczność skóry
- łagodzi uczucie napięcia skóry
Receptura:
Olej z awokado, opatentowany naturalny składnik aktywny: bogaty w NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe) chroni i uzupełnia barierę skórną osłabioną podczas ciąży.
Peptydy awokado, opatentowany naturalny składnik aktywny: wzmacniający płaszcz hydrolipidowy skóry. Łagodzi uczucie napięcia i nawilża skórę.
Kompleks polifenoli marakui i ekstraktu oczaru wirginijskiego, składniki pochodzenia naturalnego: poprawia elastyczność, zapobiegając powstawaniu rozstępów.
Gliceryna pochodzenia roślinnego: nawilża i chroni skórę.
Jeśli chodzi o mnie o moje ciało i skórę to ogólnie posiadam kilka rozstępów po pierwszej ciąży, które o dziwo pojawiły mi się dopiero po porodzie. Teraz będą w drugiej staram się od pierwszych dni pielęgnować skórę brzucha by była jak najlepiej zabezpieczona przed ponownymi niespodziankami. Jeśli chodzi o sam krem Mustela to jest to kosmetyk o bardzo treściwej konsystencji, który bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając żadnych tłustych plam. Ładnie natłuszcza skórę zarówno na brzuchu, udach jak i pośladkach. Skóra zrobiła się bardziej miękka i nawilżona. Uporczywe uczucie swędzenia znikło. Kremu używam dwa razy dziennie i na chwile obecną prócz elastycznej, nawilżonej, zadbanej i wyglądającej zdrowo skóry nie widzę nic. Oby tak zostało!
Kosmetyki Mustela możecie kupić w aptekach bądź w Rossmanie. ;)
Pozdrawiam,
Do że że pomógł zadbać o skórę i uwolnił od swędzenia. Szkoda że od rozstępów nie uwolnil
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś tego kremu i bardzo go polecam, gdyż w moim przypadku efekty były całkiem pozytywne.
OdpowiedzUsuńPolecę go innym :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam rozstępów, ale wiem, że dużo kobiet boryka się z tym problemem.
OdpowiedzUsuńJa sięgam często po takie kremy. Mam rozstępy i to bardzo duże. Ale dzięki takim kremom to mniej no mnie ,,bolą"
OdpowiedzUsuńNie używałam tego typu produktów. Pogodziłam się z moimi rozstępami.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie miałam jeszcze rozstępów, ale musi być to nieprzyjemne :/ Trzymam kciuki, żebyś znalazła coś naprawdę dobrego!
OdpowiedzUsuńSzczerze? Pierwszy raz słyszę o tej marce, ale z chęcią polecę innym!
OdpowiedzUsuńMoja siostra była zadowolona z tego kremu ;)
OdpowiedzUsuńJa na rozstępy używam balsamu, a wcześniej wspomagałam się oliwkami 😀 Zobaczymy czy coś zadziała 😛
OdpowiedzUsuńGdzies już słyszałam o nim. Myślałam nawet nad zakupem
OdpowiedzUsuńWalka z rozstępami nie jest łatwa. Jestem ciekawa jakby się sprawdził u mnie, bo niestety trochę mam tu i tam. ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten krem, dobrze nawilża i uelastycznia skórę. Przy regularnym stosowaniu udało mi się utrzymać skórę w miarę dobrej kondycji. Stosowałam go też po ciąży. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt. Super recenzja
OdpowiedzUsuń