Lubicie domowe SPA? Nadchodząca jesień to idealny czas by zaopatrzyć się w pachnące kosmetyki, które umilą Nam wieczorną kąpiel jak i codzienną pielęgnację. The Secret Soap Store posiada w swoim asortymencie mnóstwo produktów, z którymi warto poświęcić choć jeden wieczór aby się zrelaksować i odpocząć. Od kul do kąpieli, po peelingi w kostkach aż po masła do ciała ale to tylko namiastka tego, co możecie zobaczyć na stronie. Dziś mam dla Was recenzję 3 kosmetyków, które zawładnęły moją łazienką i nie tylko.
Pierwszą z nich jest kula do kąpieli Passiflora. Bez bicia się przyznaję, że jest to produkt, który w mojej łazience najrzadziej się pojawia. U mnie musi zawsze być dużo piany, więc stawiałam raczej na żele, płyny do kąpieli. Kula cudownie pachnie, zapach jest intensywny, jakby mieszanka świeżych kwiatów połączona z bryzą oceanu. Kula bardzo szybko się rozpuszcza barwiąc wodę na niebieską i zostawiając mnóstwo tłustych oczek, którymi zapewne jest olejek kokosowy. Po kąpieli skóra jest miękka, gładka, lekko natłuszczona i przyjemnie nawilżona. Zapach jej jest również zdecydowanym plusem ale może nie tyle co dla skóry ale dla duszy i nosa! Wieczór przy użyciu takiej kuli to czysta przyjemność!
Kolejny kosmetyk to kostka peelingująca-masująca. Tutaj forma produktu to dla mnie totalna nowość. Sama kostka przypomina "szczotkę" do masażu ciała. Na szczęście tutaj mamy wersję delikatniejszą i jest ona dedykowana dla skóry suchej i wiotkiej z oznakami cellulitu.. Kosmetyk działa na zasadzie "mydła". Wystarczy delikatnie zwilżyć ją wodą i pocierać/masować nią ciało miejsca dotknięte cellulitem lub spadkiem jędrności. Podczas masażu tworzy się piana, którą delikatnie myjemy ciało a drobinki pestek moreli działają jak naturalny peeling intensywnie wygładzając naskórek. Zapach kostki jest tak oszałamiająco rześki, energetyzujący, isćie grejpfrutowy, że nawet po ciężkim dniu mam ochotę do dalszego działania! Świetny produkt, wielofunkcyjny, z widocznym wpływem na stan skóry , która jest równie pobudzona jak ja sama!
Pozdrawiam,
Dobre spa nie jest złe ;p
OdpowiedzUsuńBardzo lubię robić sobie domowe spa, bez wanny nie wyobrażam sobie życia. Markę kojarzę z nazwy, ale nie miałam jeszcze ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńDomowe SPA to mój sposób na relaks. Dzięki za inspirację.
OdpowiedzUsuńTrzeba o siebie zadbać i robić sobie w domu SPA.
OdpowiedzUsuńPrzez koronawirusa przestałam jeżdzić do spa i takie domowe odpowiedniki są zbawienne dla mojej skóry!
OdpowiedzUsuńDomowe spa jest idealnym rozwiązaniem po całym dniu.
OdpowiedzUsuń